Dziś widziałam kolejne dwa oddawane - jeden Wrocław, drugi Głogów, ale ogłoszenia zniknęły szybciej, niż zdążyłam choć ponamawiać kogokolwiek na dt - a korespondencja o zagrożeniach dla króliczków i zgłoszeniu na adopcyjną pozostała bez odpowiedz

Nie ma jak ratować króliczków, jak nie ma ich gdzie umieścić
