[ŁÓDŹ] Króliczek baranek Maiko

[madziastan]

Wzięłam na DT królika ze sklepu - dowiedziałam się od babci która mówiła że jest do oddania za darmo, siedział nonstop w małej klatce. Ale sprzedawczyni chciała za niego symboliczne 10zł (chyba) więc zapłaciła - a ja wzięłam na DT, bo po co zostawiać króliczka skoro już jest za darmo.

Króliczek ma na imie Maiko. Ma ok 1 roku. Jest bardzo miziasta, proludzka - nie boi się człowieka, lubi głaskanie. Oddam tylko do domku, gdzie są już króliczki. Maiko wymaga sterylizacji.




1. Czy masz już króliki? Jeżeli tak, to ile i jakiej płci?
2. Czy posiadasz klatkę? Podaj jej wymiary i w miarę możliwości prześlij zdjęcie
3. Jakiej karmy używasz? Czym jeszcze karmisz króliki?
4. Jaką ściółkę stosujesz?
5. Czy planujesz rozmnażać króliki?
6. Do jakiego weterynarza chodzisz lub zamierzasz chodzić?
7. Jak będą wyglądały wybiegi Twoich króliczków?
8. Co planujesz zrobić ze królikami w razie wyjazdu?
9. Czy jesteś osobą pełnoletnią? Jeśli nie, to czy Twoi rodzice zgadzają się na nowe króliki?
10. Czy Ty lub ktoś z domowników jest alergikiem?
11. Czy łączyłeś/aś już nieznające się wcześniej króliki? Czy zdajesz sobie sprawę z ewentualnych trudności?
12. Czy zgadzasz się na wizytę przedadopcyjną?
13. Czy podpiszesz umowę adopcyjną (lub Twoi rodzice, jeśli jesteś osobą niepełnoletnią)?

[madziastan]

hop!

[barbieri]

myślę, że ten warunek o oddaniu do domu z innymi królikami utrudni niepotrzebnie adopcję. nie ma co odrzucać potencjalnych, dobrze zapowiadających się właścicieli, tylko dlatego, że to będzie ich pierwszy uszak. ważne, by królik znalazł kochający dom, gdzie będzie kochany i zadbany, a towarzystwo dla niego to inna kwestia...

[joac]

Prześliczna jest ta króliczka, super, że ją wzięłaś! Ale jednego nie rozumiem: sama ją będziesz dawała do adopcji? Czy nie lepiej ją zgłosić do adopcji przez SPK lub FPK, żeby któreś z tych stowarzyszeń koordynowało tą adopcją? To są ludzie, którzy się tym zajmują i znają na tym, króliczek znalazłby się na stronie adopcyjnej, miał szansę na adopcję wirtualną, zostałaby wysterylizowana przed adopcją. Mogłabyś być dla niej DT do czasu adopcji.

[madziastan]

Jeszcze nikt do mnie nie zgłosił a każde zgłoszenie będę rozważać i oczywiście pomyślę nad oddaniem królika pojedyńczo jak długo adopcja potrwa.
joac, zgłoszę do adopcji na tej stronie http://adopcje.kroliki.net/  jak będę wracać dzisiaj z weterynarza to będę wiedziała czy to serio samiczka, czy jest zdrowa itd

[joac]

No to super! Widzę, że Ty jesteś "szczurza", więc wiesz, o co chodzi sliczne te Twoje szczurki, nie miałam ze szczurami nigdy do czynienia, ale to niesamowite, jakie mają różne wyrazy pyszczków!

[madziastan]

Oj tak, mam szczury z adopcji także z forum Tak wiem o co chodzi i także u nas mnóstwo szczurów szuka domków...   Niestety szczury są bardziej chorowite od króliczków... a ja jakoś za króliczkami nie przepadam, oczywiście że o króliczka dbam


edit.

Widzę że sama masz parę królików i jakoś też chciałabym żeby miała towarzystwo, fajnie widziec kicające razem króliczki

[joac]

Niestety szczury są bardziej chorowite od króliczków... a ja jakoś za króliczkami nie przepadam, oczywiście że o króliczka dbam

Poważnie są bardziej chorowite?  Myślałam, ze nie ma bardziej chorowitych zwierzaków niż króliki Nie przepadasz za króliczkami? To odważne stwierdzenie na króliczym forum Pewnie się przepada za tym, co się akurat ma
Tak, ja mam 4 króle, ale myślę, że można mieć jednego, jeśli poświęca mu się dużo czasu, uwagi, miłości - jest OK. Najlepiej więcej, naturalnie, ale grunt to czas i chęć poświęcenia mu uwagi.

[madziastan]

Tak, poważnie, każdy lekki przeciąg sprawia że u szczurów powstaje dość często śmiertelne zapalenie płuc, często u szczurów powstają guzy, ropnie, guzy przysadki, zapalenie ucha itd. Nikt z moich znajomych nie miał full mega zdrowego szczura. Moja znajoma z forum sama ma  szczury i 3 króliki i mówi że widać różnice pomiędzy częstymi zachorowań. Słyszałam że u królika trzeba raz co pół roku szczepić na myksomatozę, a raz w roku na pomór.

Szczury mają tak jakby "zepsute" geny przez te rozmnażalnie z niewiadomego pochodzenia. Myślę że i u królików chyba jest to samo?

Moje szczury w klatce wariują od zapachu królika, zaczęły się bić nawzajem (dobrze że nie do krwi).

Wiem że adopcja królika może potrwać, wytrzymam i przy okazji poznam lepiej zachowania króliczków

[joac]

Króliki też mają często ropnie, większość - problemy z zębami, uszkami, no i system trawienny to u królika najsłabszy punkt. Powód ten sam co u szczurków
Tak, króliczki szczepi się na pomór i mykso (starczy raz w roku, na wiosnę).

Moje szczury w klatce wariują od zapachu królika, zaczęły się bić nawzajem (dobrze że nie do krwi).

Hehe, a to złośniki

Wiem że adopcja królika może potrwać, wytrzymam i przy okazji poznam lepiej zachowania króliczków

Może troszkę potrwac, ale to baranek, mam wrażenie, że baranki szybciej znajdują domki

[barbieri]

będę rozważać i oczywiście pomyślę nad oddaniem królika pojedyńczo jak długo adopcja potrwa.

mówiąc na wstępie, że oddajesz tylko do domu z królami, automatycznie eliminujesz osoby, które chcą jednego królika, więc nie będziesz nawet miała porównania.

[madziastan]

Chcę przypomnieć, że królik jest samcem, nie samiczką, byłam u weterynarza, obcięto mu pazury, uszka czyste, dziąsła ok, troche czerwone. Oczywiście jak dana osoba poświęci dużo czasu królikowi, to mogę oddać go do domku bez królików. Więc wszyscy możecie zgłosić chęć adopcji. Kolejność nie liczy.

[shoti1910]

To dobrze (dla Ciebie) że to samiec bo samce szybciej "schodzą" niż samiczki
Śliczny jest.

[madziastan]

Kto mnie pokocha?

[joac]

Słodziak niesamowity, samczyk - doskonale! kastracja szybsza, tańsza, łatwe gojenie, mniej komplikacji. Myślę, że maluch zostanie szybko wyadoptowany, jak tylko znajdzie się na stronie adopcyjnej

[shoti1910]

Sama bym go wzięła, ale do tego czasu kiedy będę mogła wziąć czwartego królika (  ) Ten pewnie już dawno znajdzie domek

[madziastan]

Na stronie adopcyjnej czyli gdzie? Ja jeszcze napisalam na przygarnijkrolika.pl  i miniaturkabeztajemnic.pl i to juz wszystko (nie liczac forum szczurzych)

[szyszka]

www.adopcje.kroliki.net to ejst strona adopcyjna

[joac]

Ale na adopcyjną ogłoszenie króla wchodzi przez SPK lub FPK. Dlatego trzeba uzupełnić te wszystkie metryczki i wysłać do odpowiedniej osoby z regionu (w Łodzi wyświetla Paulinę Nakonieczną)

[madziastan]

Trzeba to pisemnie zrobić i poskanować, czy normalnie na wordzie?

Ok, już wiem, trzeba tylko uzupełnić ogłoszenie adopcyjne i wysłać.

[madziastan]

Hop

[klaudiapiwo]

chłopiec jest piekny nie dość że chłopiec to baranek i jeszcze zdrowy mam nadzieje że szybko znajdzie domek kochajacy i z dziewczynką

[barbieri]

ja tam od początku chciałam dziewczynkę : D

[madziastan]

barbieri oj Ja cieszę się że jest chłopcem, nie trzeba będzie wykastrować, na razie nie robi problemów z znaczeniem terenu.
Maiko jest wesoły, fika i robi piruety, poznał kota i chciał się z nim się bawić, ale kotek tylko nastroszył futro i fochnął.

[joac]

Roczny chłopak i nie znaczy terenu? dziwne, może to jednak dziewuszka?

[madziastan]

Nie, to chłop, widziałam u weta wyraźnie jajka dyndające i wystający siusiak z napletka. A wet jest polecany na szczurzym forum i fretkowym. Ogólnie chcę napisać że siusia oczywiście na podłogę raz czy dwa razy dziennie (jak wypije dużo) a nie zauwazylam jeszcze żeby fikając zrobił znaczenie terenu na scianach.

[joac]

No skoro widziałaś to, co widziałaś, to już nie oponuję Może jest mało terytorialny?

[madziastan]

Może, może nie ma z kim powalczyć o swoje terytorium. Okej tutaj to wątek adopcyjny, jak chcecie pogadać to proszę na PW albo zrobimy nowy temat o baranku Maiko PS: Moje szczury nienawidzą króliczka, jak wypuszczam szczury, królik oczywiście jest w transporterku zamykany to szczury chcą dorwać się do niego i dlatego transporter z królisiem odkładam do innego pokoju

[shoti1910]

No jak to szczurki
Tak czy inaczej wypadałoby go wykastrować.

[madziastan]

Wykastrować powinna jesli chce, dana osoba która bierze króliczka. Ja na to funduszy nie będę miała bo 2 moje szczurki mają gruczolaka

[madziastan]

[joac]

Cudny szylkretek, uroda nieprzeciętna! Są jakieś zapytania o Majkiego?

[madziastan]

Zero odezwu Słabe ma branie widocznie

[i16]

Nieprawda!! Ja pytałam dwa dni temu!!

[madziastan]

Nie widzę żadnych pytań, a poczta jest pusta.

[i16]

Nie widzisz, bo pisałam do Pauliny Nakoniecznej, jej mail jest podany na stronie adopcyjnej

[madziastan]

Rozumiem, p. Nakonieczna jeszcze do mnie nie odezwała. Ja bym chciała żeby Maiko miał towarzystwo, jakos nie widzi mi się trzymanie jednego. I oczywiście chciałabym żebyś odpowiedziała na moje pytania w 1 poście


edit. Nie wiem czemu mi stronka przygarnijkrolika.pl nie działa

[i16]

nie działa od dwóch dni:/

[klaudiapiwo]

@i16
kitty cos pisała na ten temat ze stronka im padła. ale jesli potrzebujesz maila to Kitty: kasia@przygarnijkrolika.pl

napisz prosze do Kasi z prosbą o przekierowanie do pośredniczki adopcyjnej maiko

ps. pieknego kawalera planujesz dla Koralinki

[madziastan]

i16 wydaje się być bardzo dobrym domkiem Ma u mnie pierwszeństwo

[maro]

Witaj madziastan nasza stronka od 1.02 ruszy od nowa, niestety z powodu interwencji mieliśmy tyle wejść ze zjadło cały limit. Poczty działają non stop. króliczek jest na FB
Niestety żadnych zgłoszeń nie miałam, ale zachęcamy bardzo do adopcji. Królcio jest ładny, ma bardzo dobry charakter, Kto pokocha przytulaka? gosia@przygarnijkrolika.pl
madziastan moge forki wziąć, żeby wstawić na fb?

[madziastan]

Nie trzeba, niedługo znajdzie domek u i16.

[i16]

@ klaudiapiwo: prawda? już się biorę za pisanie maila, dzięki!!
@ madzistan: dziękuję 

[maro]

Madzisatn jak znajdziesz króliczkowi domek daj info na pocztę

[madziastan]

Dobrze. Jak będzie u nowej właścicielki to dam info.

[i16]

dostałam taką odpowiedź od osoby odpowiedzialnej za adopcję Maiko na adopcje.kroliki.net:

Dziękuję za zainteresowanie adopcją królika Maiko. Uważam, że decyzja o adopcji drugiego królika jest zbyt pochopna i proponuję najpierw doprowadzić jedną adopcję do końca i dopiero przemyśleć adopcję kolejnego królika. Biorąc pod uwagę, że Koralinka została dopiero wysterylizowana a Maiko jest niekastrowany, to i tak nie będzie możliwe zaprzyjaźnianie przez kilka miesięcy.

Jeśli za jakiś czas nadal będzie Pani zainteresowana adopcją Maiko, to proszę o kontakt.

 

Co o tym myślicie? Z tego co wyczytałam na forum przy sterylizowanej samiczce nie jest potrzebne minimum 6 tygodni, jak przy samcu. I wymyśliłam sobie, że jak w tym samym czasie (mniej więcej) wezmę oba króliczki, to zaprzyjaźnianie pójdzie łatwiej, bo właściwie cały teren będzie neutralny, obcy.

[Kitty27]

Po pierwsze nie wiem, czy Paulina nie życzy sobie upubliczniać prywatnych korespondecji?
Po drugie w przypadku sterylizowanej samicy nie trzeba czekać 6 tygodni, bo samiczka po sterylizacji od razu jets niezdolna do zapłodnienia.
Po trzecie królinka po zabiegu wymaga rekonwalescencji, wiec do tego czasu potrzebuje spokoju i ciszy.
Po czwarte i tak trzeba by wykastrować samczyka, zamęczy królinkę swoimi popędami.

[i16]

Hm, jeśli sobie nie życzy, to publicznie przepraszam, ale korespondencji na temat adopcji nie traktuję jako prywatnej...
Jak najbardziej mam zamiar wykastrować Maiko jeśli do mnie trafi, tylko chodzi o kolejność i czas..

[madziastan]

i16, to moze by tak, ze pierw bedziesz miala Koralinke u siebie a pozniej po paru tygodniach/miesiacach do Ciebie trafi Maiko. Tak będzie lepiej. Maiko będzie czul respect do Koralinki, bo bedzie w obcym miejscu w terytorium Koralinki. A Koralinka do tego czasu pozna Ciebie i jak wyżej co Kitty napisał/a.

[klaudiapiwo]

Mam nadzieje, że nie będzie to odebrane jako wtrącanie się, ale ja miałam przy adopcji ze stowarzyszenia sytuacjie, ze Łata była niewysterylizowana a chcialam adoptowac niewykastrowanego Kubusia.
Z Izą spotkalam sie w czerwcu, a sterylka była w sierpniu [bo uszy chorowały] ja wtedy zaproponowalam ze pokryje koszty kastracji chłopaka jeszcze w domu tymczasowym, zeby przez ten okres czekania zaczelo mijac [wymagane 6 tyg] Kuba trafil do mnie w sam raz jak łata byla wysterylizowana. [ostatecznie kastrowany byl juz u mnie bo po jego leczeniu trzeba bylo tez odczekac z zabiegiem]
2 miesiące na mnie czekał - moze to jest rozwiązanie?

@i16 mialas juz rozmowe przedadopcyjną?

[i16]

"Wtrącaj" się ile masz ochotę, w końcu przez Koralinkę też jesteś w jakiś sposób zainteresowana:) Zresztą pytałam tak ogólnie co o tym sądzić, więc dzięki za głos w dyskusji:) Rozmowę mam w niedzielę i może wtedy wrócimy do tematu:)

[madziastan]

Hmmm ale Koralinka już jest wysterylizowana? Aha czyli w Łodzi mogę wykastrować Maiko na koszt i16? Tak, czytalam ze trzeba odczekac 6 tyg. Ja bym w Łodzi nie wykastrowała Maiko bo u nas i marnie jest raczej z lekarzami. Ktos zaproponowal mi ze moze zabrac Maiko do Torunia (taki uzytkownik, chyba shoti, nie pamietam, bo ona chciala wysterylizowac samiczke w Toruniu).

[madziastan]

Świeże foteczki i domek Maiko

[i16]

 

[Xal]

Ale przystojniak ! Śliczny baranek.

[madziastan]

Maiko nadal szuka domu!!!

[mavee]

Baraniasty przystojniak 

[Qelle]

Ojeju jakie cudo!

[madziastan]

Maiko od niedawna wie co to kuweta i zalatwia sie do niej ładnie, ale na wybiegach zdarza mu sie zostawić bobki. Tydzien temu dostal książeczkę zdrowia i szczepienia. Był bardzo grzeczny.

[maro]

Króliczek nadal szuka domku.

[madziastan]

Świeże foty i trochę stópek

[joac]

stopy w ruchu - kocham to!  - rozkoszny jest 

[mavee]

Cały jest cudowny,ale stopiszcza to ma nieziemskie Ależ bym go wymiziała

[madziastan]

http://www.youtube.com/watch?v=eIAJ0rAARQQ&feature=youtu.be

[madziastan]

Podbijam! Hop!

[paulling]

o jeny Maiko wyglada jak brat blizniak mojego Dyziolka

Niestety nie rozkminilam jeszcze wstawiania zdjec - jak rozkminie - wstawie. Nózie takie same .... miodzio

[paulling]

a o to to moje cudo - Dyziol my love
http://imageshack.us/g/41/img0590if.jpg/

[madziastan]

Rzeczywiscie blizniak Choć Twój jest bardziej długowłosy i potargany od Maiko

[madziastan]

Maiko jednak zostanie u mnie na DS. Proszę o zamknięcie.