Autor Wątek: [Warszawa] Rudzielec szuka domku  (Przeczytany 17285 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
[Warszawa] Rudzielec szuka domku
« dnia: Luty 03, 2013, 13:36:34 pm »
Dziś przyjechał do mnie piękny, długowłosy rudzielec na DT. Został znaleziony na ulicy przez Straż Miejską. Uszak jest zdrowy, niekastrowany.
Jak na razie jest dość wystraszony, bo wzbudził spore zainteresowanie w moich zwierzakach, które do obserwują zza krat klatki ;) Był już na pierwszym wybiegu, teraz wcina sianko. Jak tylko lepiej go poznam, od razu napiszę coś o jego charakterku. Będę też niedługo w stanie ocenić jego stosunek do psów i kotów.
Na zachętę pierwsze zdjęcie z nowych kątów (postaram się wieczorkiem wstawić jakieś ciekawsze fotki z wybiegu).
W sprawach adopcji kontaktować się mailowo z prezesem Stowarzyszenia: Panią Iwoną: iwona.kossowska@kroliki.net A w razie pytań dot. króliczkach można dzwonić pod nr 697-158-085 :)


Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 03, 2013, 16:48:07 pm »
Dopiero co Twoje dwa króliki odeszły z tajemniczych okolicznościach, a teraz ktoś Ci dał królisia na DT?!

sonia

  • Gość
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 03, 2013, 16:55:51 pm »
Dopiero co Twoje dwa króliki odeszły z tajemniczych okolicznościach, a teraz ktoś Ci dał królisia na DT?!
:DD :crazy:

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 03, 2013, 17:07:26 pm »
Już nie mam siły komentować tych durnych postów... eh. Wyjaśniałam już nie raz, że te króliki były u mnie na DT...miałam plan, żeby u mnie zostały (dlatego założyłam im osobny wątek jako "moje króliki"). Jednak znalazła się osoba chętna i zdecydowałam się je jednak oddać. Miło, że nawet jak człowiek chce pomóc i oferuje DT to i tak znajdą się ludzie, którzy go za to zjadą...  :nie_wiem

Kilka zdjęć z wybiegu:







« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2013, 17:16:34 pm wysłana przez Rafola »

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 03, 2013, 17:14:58 pm »
Ja zaakceptowałam zgłoszenie Rafoli jako dom tymczasowy i przeprowadzilam wizytację, warunki są bardzo dobre i nie mam zastrzeżeń.
A krolika dzisiaj przywiozła gorania i też nie ma zastrzeżeń, tak więc prosimy o nie atakowanie zaakceptowanego domu tymczasowego, ale o pochwałę, że chce pomagać :)

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 03, 2013, 17:27:24 pm »
ale o pochwałę, że chce pomagać usmiech2
Jak się ma miejsce w domu i czas, to co to za problem wsiąść na DT zdrowego kochanego puchatego króliczka za opiekę nad którym SPK będzie jeszcze na dodatek płacić, a jak się znudzi, to można go oddać? Pochwalić, to można, jak toś takiego bezdomnego królaska adoptuje, albo jak poświęca czas i pieniądze na opiekę tych chorych bidulek i to często w większej i ilości, niż jeden, a to to dla mnie jest wygodnictwo. Miłością do królików dziewczyna raczej nie pała, bo by już miała swojego...

A króliczek jest prześliczny i mam nadzieję, że szybko znajdzie domek.

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 03, 2013, 17:36:39 pm »
Ja uwazam ze dt sa bardzo potrzebne bo biuro nie peknie w szwach i albo beda dt albo odmowi sie pomocy potrzebujacym.

Rafola sprawa z tamtymi uszakami wyszla dwuznacznie (niezaleznie od checi) stad efekt pierwszego wrazenia.
Ja wierze ze skoro zostalas zaakceptowana jako dt to nie mam podstaw zeby to podwazac :)

Jak rudzielec sie zwie?

Ps. Wrzucaj prosze foty uszaka :)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 03, 2013, 17:40:46 pm »
Mam psa ze schroniska i kilka adoptowanych skoczków (łącznie mam 15 skoczków). Mam również kota przygarniętego z ulicy. Wybacz, że jeszcze nie sprowadzę sobie do domu królika... PippiLotta to co piszesz, jest po pierwsze głupotą, pod drugie krzywdzące dla mnie, jako osoby która całe życie poświęca zwierzakom... aż odechciewa się pomagać w jakiejkolwiek formie. Miałam już swoje króliki, ale teraz nie mam na to warunków. I to bardzo ciekawe, że nie pałam miłością do królików...po co miałabym w takim razie im pomagać? Zastanów się czasem co piszesz, bo chyba przychodzisz na to forum jakoś odreagować...

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 03, 2013, 17:47:16 pm »
Mam psa ze schroniska i kilka adoptowanych skoczków (łącznie mam 15 skoczków). Mam również kota przygarniętego z ulicy.
a o gadach swoich, co je tez pewnie z ulicy przygarnęłaś, to już nie napiszesz?

Miałam już swoje króliki, ale teraz nie mam na to warunków.
no comment

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 03, 2013, 18:03:42 pm »
Owszem, miałam gady, a Tobie nic do tego. Nie karmiłam ich królikami, a jedynie martwą karmówką (myszy). Zejdź ze mnie, bo to się robi na prawdę irytujące...

sonia

  • Gość
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 03, 2013, 18:06:52 pm »
Powiem tak...jest juz tak duzo krolikow,brakuje domow i stalych i tymczasowych i dlatego daje sie juz kazdemu kto tylko wyrazi chec pomocy......

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2013, 18:07:05 pm »
PippiLotta- nie wiem, jak w innych rejonach w Polsce, ale w Szczecinie, DT są często osoby, które lubią króliki ale nie mogą sobie na nie pozwolić na stałe- także z przyczyn finansowych. Wtedy tak, bycie DT to bardzo dobra opcja- ma się królika w domu, dba o niego, doprowadza często do zdrowia, a SPK płaci za jego utrzymanie.
Potem taki królik znajduje nowy dom, a do DT trafia kolejny. I jeżeli bycie DT nie jest pomocą, to mamy chyba inną definicję pomocy. Bo bez DT długo by SPK nie podziałało w takiej formie, w jakiej jest obecnie.

To jest temat adopcyjny królika nie kolejne miejsce na dyskusję "moralność w hodowli węży i innych gadów egzotycznych".
Można założyć nowy temat, natomiast poruszanie takiego tematu w miejscu, gdzie potencjalni adoptujący powinni znaleźć informacje głównie o króliku- jest nie na miejscu.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 03, 2013, 18:13:18 pm »
SPK nie płaci nikomu za prowadzenie domu tymczasowego - płacimy jedynie za hotele w lecznicach, dlatego musimy miec domy tymczasowe, a w Warszawie jest z tym dramat od dawna.
Kazdy, kto prowadzi dt musi poswiecac czas na codzienne doglądanie królika, karmienie, dolewanie wody, sprzątanie i oswajanie, gdyby prowadzenie dt było czysta przyjemnoscią - to mielibysmy ich o wiele więcej :( Niektórzy jako dt dostają czasem karmę i żwirek, wiekszosc nie dostaje, bo SPK nie ma na to pieniedzy wiec dt sam to sponsoruje, dlatego tez mamy mało dt.

Sama mam w domu teraz Borówkę na dt i ciagle problemy z rodziną, ktorej nie pasuje to, ze w sumie z Borówką jest 6 królików, z czego 4 duże hodowlańce i najchetniej w ogole chcieliby, zeby nie bylo w domu zadnych królików.
Cięzko znalezc zatem dom tymczasowy, bo z reguły zawsze ktos ma jakies "ale" albo nie ma czasu albo nie ma miejsca albo nie ma pieniędzy albo rodzina sie nie zgadza.

Wiem o gadach Aleksandry, ale gadom powoli ustępują miejsca myszoskoczki i susły, węży żadnych w domu nie widziałam, gady, z którymi Ola miala do czynienia byly w kole naukowym związanym ze studiami zoologicznymi. Mamy poza tym duzo tematow do obgadania wlasnie w kwestii poprawy sytuacji "karmówki", bo mamy duzo wspolnych wniosków i cieszę się z tej znajomosci.

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 03, 2013, 18:14:45 pm »
I jeżeli bycie DT nie jest pomocą, to mamy chyba inną definicję pomocy.
Nic takiego nie powiedziałam. DT dla zdrowego królika to nie jest poświęcenie, to sama przyjemność.
takiej formie, w jakiej jest obecnie.
Z tego, jakie DT w Warszawie są "bez zarzutu" to ja wnioskuje, że jest w tym rejonie w bardzo złej formie.

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 03, 2013, 18:19:57 pm »
DT bez zarzutu to każdy dt, który ma czas, miejsce i wiedzę na temat utrzymania królików, a poza tym nie ma w domu hałasujących dzieci czy innych zrodel niepokoju dla królika. Wazne jest utrzymanie czystosci rowniez i np posiadanie dużej klatki. Warunki te Ola spelnia.

Odnosnie ideologii i gadow, owszem, roznimy sie, ale powiem Wam, ze w 2008 roku mojego psa uratował od śmierci mysliwy, nie spał 3 noce i co godzine podawał lekarstwa, znalazl mojego psa leżącego i umierającego w lesie i ciagnał przez las na dykcie do swojego domu (pies to byl duzy wilczur), w momencie, kiedy moj tata juz zaprzestal po kilku dniach poszukiwan, a mnie nie bylo w Polsce i nawet o tym nie wiedzialam. Tak czy siak potem wywiesilam ogloszenia po powrocie i pies odnalazl sie u mysliwego caly i zdrowy. Tak więc mysliwy, mimo, ze zabijal inne gatunki, to okazal sie idealnym dt dla mojego psa.


Offline Ko_meta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 939
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Truskawka, Grzybek i Ciastek vel Kudeł
  • Pozostałe zwierzaki: Kaja, Mika, Jinks
  • Za TM: Czaruś (03.10.2016)[*]
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 03, 2013, 18:41:42 pm »
Boże, nie przesadzajmy, przecież królikowi nie dzieję się, ani nigdy nie działa krzywda w domu Rafoli.
To co mówicie jest absurdalne, miała gady i karmiała je karmówką, bo czym innym karmi się węża? Ja osobiście nie lubię gadów, ale jeżeli to waszym zdaniem świadczy o tym, że Rafola nakarmi węża królikiem to równie dobrze można powiedzieć, że 90% forumowiczów jedzących mięso lub karmiący nim swoje psy/ koty to mordercy i prawdopodobnie swojego królika również zjedzą :/

A sam królik jest śliczny i mam nadzieję, że szybko znajdzie ds.

Offline asiami

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 03, 2013, 19:51:51 pm »
Przepraszam, że nie na temat, ale już kilka razy miałam to napisać i zawsze rezygnowałam, bo "nie na temat". Otóż Kometo, zawsze kiedy czytam Twój komentarz w jakiejś kontrowersyjnej sprawie, sprawdzam czy aby na pewno dobrze pamiętam Twój wiek. Zarówno w tym co piszesz jak i w tym jak piszesz jest dojrzałość i mądrość, której nie spodziewałabym się u piętnastolatki.
     
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14648.120.

Moje miśki: Eddy, Bubi, Okti (psy); Pieszczoch, Tygrys, Misia, Mała, Tosia (koty)
Reszta zwierzyńca: świnka Zdzicha, chomik Horton, papug Cody, gekon Ginger

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 03, 2013, 21:26:16 pm »
Czasem mam ochotę już nie wchodzić na to forum. Dobrze, że chociaż część osób jest w stanie mnie zrozumieć i pojąć, że robię to wszystko DLA DOBRA królików. Gady są dla mnie fascynujące, miałam ich sporo bo pisałam na ich temat pracę. Studiuję kierunek zoologiczny. Natomiast obecnie mam w domu tylko i wyłącznie ssaki (mam hodowlę skoczków prowadzoną pod patronatem Klubu Gerbila i kocham swoje zwierzaki ponad wszystko). Proszę sobie oszczędzić kolejnych niemiłych komentarzy na mój temat bo są bezpodstawne i na prawdę źle się z tym czuje, że tak pochopnie mnie osądzacie i uważacie za jakiegoś dręczyciela zwierząt. Mam nadzieję, że temat jest zamknięty (bo gdzie nie napiszę tam od razu pojawia się chórek, że jestem terrarystą - a nie jestem, a jak miałam gady to nigdy nie karmiłam królikami czy innym żywym pokarmem). Zresztą to co napisała Kometa doskonale oddaje to co mam teraz na myśli :)

Wracając do tematu, kilka zdjęć uszaka:




Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 03, 2013, 21:30:45 pm »
Już nie mam siły komentować tych durnych postów... eh. Wyjaśniałam już nie raz, że te króliki były u mnie na DT...miałam plan, żeby u mnie zostały (dlatego założyłam im osobny wątek jako "moje króliki"). Jednak znalazła się osoba chętna i zdecydowałam się je jednak oddać. Miło, że nawet jak człowiek chce pomóc i oferuje DT to i tak znajdą się ludzie, którzy go za to zjadą...  :nie_wiem

to co teraz piszesz a innym przychodzi wierzyc ci na slowo ... moglas przeciez napisac n-miesiecy temu kiedy zapytana o kroliki ... milczalas lub sie obrazalas pod niebiosa
i milo ze chcesz pomagac ... bo to chwali sie kazdemu

Kometa to oddziela historia .....

a BTW jaka prace o gadach ?
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2013, 21:35:15 pm wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 03, 2013, 21:33:55 pm »
Śliczny królasek :zakochany: jak trafił do SPK?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline kucharz19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 754
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 03, 2013, 21:35:15 pm »
Magda, odpowiedz na swoje pytanie masz na poczatku tematu... Nastepnym razem zapoznaj się z tematem od dechy do dechy, bo spamujesz...

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 03, 2013, 21:39:28 pm »
Eh... przeczytałam to na początku i jakoś do mnie nie dotarło  :oh:
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 03, 2013, 21:48:57 pm »
andy_wawa przede wszytkim obserwacje dot. żywienia. Wpływ danej karmówki na zdrowie i zachowanie różnych gatunków gadów (prowadziłam również własną hodowlę świerszczy karmowych dla agam, coby je porównać do jakości świerszczy sklepowych). Teraz niestety nie mam czasu na uczestnictwo w kole naukowym, ale jeśli znowu tam trafię to chciałabym wykorzystać te obserwacje do pracy promującej Zoologiczne Koło Naukowe :) Ale koniec o gadach, to jest temat królika.

Króliczek po znalezieniu spędził pewien czas w lecznicy "Anima" i po oględzinach trafił do mnie :) Ciągle by tylko latał po pokoju, i o wszystko ociera się pyszczkiem - tak więc cały dom jest już jego własnością  :icon_biggrinZupełnie nie boi się ludzi, pochodzi i ociera się o nogi. Natomiast jest jeszcze dość niepewny co do dotyku (raz nawet próbował mnie capnąć). Trochę się poddenerwował jak mu chciałam ręcznik poprawić w klatce, to aż mnie ofukał. Ale wiadomo, że jeszcze stresuje się nowym miejscem.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 03, 2013, 21:52:54 pm »
A co się mu dziwisz, to jego mieszkanko, wprowadza sobie swój króliczy porządek, a Ty będziesz psuła jego koncepcję :D.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 04, 2013, 13:35:05 pm »
No jak ja mogłam :D
Wczoraj królik niemiło Nas zaskoczył. Biegał po pokoju - było wszystko ok. Przyjechali do mnie goście i jedna dziewczyna chciała pogłaskać rudzielca i o ile na wybiegu jest w porządku to on w klatce dostaje jakiegoś szału i wszystkich gryzie. Wczoraj uchapał dwie osoby :( Miałam już sporo króliczków na DT i nigdy nie trafiłam na agresorka. Jest taki bardzo pobudzony - ociera się o wszystkie meble i o ludzi nawet, fuka, tupie - przejawia sporo takich samczych terytorialnych zachowań. Oczywiście nie ja o tym decyduje - ale czy w takim wypadku nie warto pomyśleć o kastracji? Jak on się zachowywał wcześniej? Zobaczymy z czasem, czy to jakieś stresy chwilowe czy faktycznie taki wyskok hormonalny.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 04, 2013, 13:44:29 pm »
moze bylo za glosno, moze cos innego trudno stwierdzic ... fakt ze mu to nie odpowiadalo, kroliki tez indywidualnie reaguja na zapachy konkretnych ludzi i to im tez moze nie odpowiadac, moze ktos pali papierosy i jest tym przesiakniety, a tym bardziej rece ....

moze tez obrona terytorium, trzeba dluzej zwierzaka poobserwowac zeby to stwierdzic i dlaczego tak jest
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 04, 2013, 14:51:33 pm »
Zgadzam się z andym. Moja Kruszynka jak tylko przyjdą znajomi rodziców to biega po całym domu zostawiając wszędzie stosy bobków i żółte plamy, jak oni wyjdą znów zaczyna ładnie kuwetkować... na innych gości tak nie reaguje
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 04, 2013, 15:15:44 pm »
No zobaczymy, dam mu czas na oswojenie się z sytuacją :)

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 11, 2013, 20:56:32 pm »
i jak rudzielec?
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 12, 2013, 10:46:32 am »
Na wybiegu zachowuje się normalnie - jest bardzo śmiały w stosunku do ludzi, nie boi się (wręcz wszystkich zaznacza jako swoich). Natomiast jak tylko wchodzi do klatki, jego zachowanie zmienia się o 180stopni :( Zaczyna fukać i gryźć. Nadal na wybiegach cały czas spędza na zaznaczaniu wszystkiego co się da. Według opinii mojej i weterynarza królik powinien zostać wykastrowany.
Ma zadatki na super kompana, ale tak jak mówię, hormony uderzają mu do głowy.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 12, 2013, 11:24:04 am »
a moze i raczej jest tak ze nie lubi klatki ..... a to ze zaznacza brodka ?! tak robia wszystkie kroliki .... i to jest normalne
i wcale nie musi to oznaczac niezbednej koniecznosci kastracji juz teraz .... bo de facto nic sie nie dzieje zlego :-)
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 12, 2013, 23:28:45 pm »
Ale on to robi non-stop! I nie wydaje mi się, że nie lubi klatki - po prostu jest terytorialny aż do przesady. Dosłownie rzuca się na ręcę jak tylko się coś do klatki chce włożyć. Znam się na królikach i też jestem w stanie stwierdzić, czy dane zachowanie mieści sie w normie, czy nie. Jak dla mnie, ten królik ma taki wyrzut hormonów, że kastracja byłaby tu najlepszym wyjściem. Ale tą decyzję pozostawiam przyszłym właścicielom króliczka ;)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 13, 2013, 09:02:10 am »
Pewnie kastracja by się przydała. Tylko że nie jest powiedziane, że ten terytorializm mu przejdzie po kastracji :/ może po prostu jest królikiem baardzo broniącym swojej klatki. Ważne, że poza klateczką jest fajny i niegryzący :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 13, 2013, 10:10:35 am »
Rafola a masz mozliwosc zostawic sam dół klatki i  pozwolic uszakowi hasac po pokoju? ja tak zrobilam w kuchni moim tymczasom i nie mam problemu z terytorializmem. oczywiscie nad dnem klatki zachowuje sie spokojnie, nie gwaltownie, ale raczej z atakami na reke nie mam problemu :)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 13, 2013, 11:30:06 am »
Niestety nie mam możliwości puszczenia króliczka luzem po pokoju, a zagrody jeszcze żadnej nie zrobiłam.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 27, 2013, 23:23:29 pm »
tzn ze nie wychodzi z klatki ? :-(

a co do zagrody to moze nie trzeba robic, mozna tez kupic .... pln 100 + wysylka nawet na takim allegro

co tam slychac u malego ?
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Rafola

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 28, 2013, 00:43:29 am »
Oczywiście, że wychodził z klatki! Ale tylko pod nadzorem, podczas gdy byłam z nim w pokoju. Nie było po prostu opcji, żeby był poza klatką całodobowo. Króliczek nie jest już u mnie (ponieważ miałam wyjazd z pracy i z góry deklarowałam, że mogę pomóc tylko na 2-3 tygodnie). Z tego co wiem, króliczek miał jechać na kastrację :)
Jak wrócę z wyjazdu to pewnie dalej będę mogła pomagać królikom w potrzebie (czasem nawet taki krótki okres DT jest pomocny).

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 28, 2013, 07:34:07 am »
Wiesz do kogo rudzielec powedrowal?
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 28, 2013, 14:13:52 pm »
Ja nadzorowałam przekazanie królika do nowego dt, pojechał po kastracji do Mileny, która mieszka koło naszego biura i ma pomagać w nim, z Mileną ma stały kontakt gosia77, bo blisko mieszkają.

Dane o domach tymczasowych sukcesywnie wpisuję na www.adopcje.kroliki.net w ogloszeniach mazowieckich królików: imię, inicjal nazwiska i miejscowosc oraz daty przebywania na dt.

Offline Sashy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 882
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 06, 2013, 17:27:32 pm »
Co dobrego u Rudzielca? Jak tam w nowym DT?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 13, 2013, 14:20:00 pm »
Gosia77, co słychać u Rudzielca? Znalazł już domek?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Gosia77

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 16, 2013, 09:01:19 am »
Rudzielec trafił do domu tymczasowego, zaraz po swojej kastracji do domu naszej wolontariuszki Mileny.
Tam jest królik imieniem Piorun i kot.
Dogadanie między zwierzakami zakończone pomyślnie. :brawo:
Hierarchia ustalona i Rudzielec rządzi tym zwierzyńcem. :bunny: Bardzo się lubią.
Decyzje rodzinne podjęte. Rudzielec zostaje tam na stałe  :DD
Rozmawiałam dziś z Mileną, prześle mi jakieś zdjęcia to też wstawię.

Offline Bbutterfly

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2428
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Amsterdam (Tczew)
  • Za TM: Pixie
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 16, 2013, 15:12:28 pm »
Ale wspaniale!!  :brawo: :brawo:  :bunny: :bunny:
Takie wieści to można cale dnie czytać  :hura:
Mój kochany Pixie.
Kicaj szczęśliwie za Tęczowym Mostem
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=13007.new#new

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: [Warszawa] Rudzielec szuka domku
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 16, 2013, 16:11:04 pm »
Bardzo dziękuję za update :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan