Dzień dobry,
Szukam opieki tymczasowej dla dwóch króliczków podrzuconych do minizoo w ogrodzie zoologicznym. Oba dorosłe, nie są przyzwyczajone do warunków minizoo, strasznie się stresują i dziczeją, nie mogą sobie znaleźć miejsca.
Z informacji, jakimi dysponuję wynika, że jeden to kastrowany samiec - przyniesiony z domu baranek (bo właściciela irytowała latająca wszędzie sierść). Boi się łapania, na rękach grzeczny, chociaż jak mu się znudzi, to pokazuje to bez wahania

Przez kilka dni po porzuceniu nie chciał wcale jeść. Drugi pochodzi z hodowli na karmę dla gadów, też samiec, bardzo przyjacielski, sam przychodzi, liże po rękach, domaga się czułości. Leczony jest przez ogrodowego weterynarza na katar.
Płeć i stan zdrowia zostaną jeszcze potwierdzone, jednak by je zabrać i zacząć z nimi coś działać, potrzebuję pomocy, bo nie mam ich gdzie dać.
Chętne osoby zapraszam do kontaktu:
iza.kamionka@kroliki.net Opiekunowi tymczasowemu zapewnimy klatkę, akcesoria oraz wizyty weterynaryjne i stały kontakt z pośrednikiem adopcyjnym.
Pozdrawiam
bośniak