[Przygarnij Królika] Gustaw wspaniały - czeka na kochający domek :) / Śląsk

[wagabunda]

Witam.

Od wczoraj jest u mnie na DT króliczek znaleziony w lesie przez psa.
Miał połamane pazurki, które krwawiły. Na razie krwawienie ustało, ale muszę obejrzeć później tą łapkę.
Jest przestraszony, ale widać, że już się czuje lepiej.
Od wczoraj od 21 do teraz jedynie sikał, ale! Jest postęp! Przed chwilą znalazłam kilka, malutkich, ale jednak bobków!
Je siano, granulat też zaczyna powoli jeść, suszki - bardzo mu smakują.
Na razie nie wiemy o nim wiele, ale w poniedziałek prawdopodobnie wybieramy się do weterynarza.
Nie znam również płci, ale na razie nazwałam go Gustaw
Jest wspaniałym, łagodnym króliczkiem. I jest dosyć spory  
Raczej lubi być głaskany, bo nie ucieka i nawet obniża główkę.
Jedynie fukał jak mu wsadzałam suszki do miseczki, a on w tym czasie jadł, ale poza tym jest naprawdę cudowny.
Zresztą sami zobaczcie!







Gustaw szuka kochającego domu!
W razie czego proszę o kontakt!

Więcej informacji, myślę już wkrótce

[milka37]

Jaki przystojny

Twój psiak go znalazł?

[wagabunda]

Nie nie, na facebooku poszukiwali domku tymczasowego dla małego, a że myślałam ostatnio o prowadzeniu DT to stwierdziłam, że jak mały jest w potrzebie to mu pomogę.

[Hariell]

Wagabunda,króliczek śliczny. Super ,że mu pomogłaś :. Nie widzę go na żywo ,ale nie wydaje Ci się ,że to może być młody hodowlaniec . Tak mi wygląda trochę z budowy.

[Kitty27]

Dodam, że Gustawek jest pod opieką Fundacji Przygarnij Królika i gdyby ktoś chciał go przygarnąć zapraszam do kontaktu na kasia@przygarnijkrolika.pl

Niebawem mały będzie na stronie.

Też myślałam, że może mieć w sobie coś z hodowlańca, barana francuskiego i srokacza, łapy ma masywne, ale głowy nie dam, może tez być królikiem średniego gabarytu, ale i tak jest śliczny moim zdaniem, taki misiowaty wyraz pysia

[joac]

Właśnie tak jak Kasia pomyślałam, choć moje doświadczenie z hodowlańcami nikłe - że on ma po trosze z każdego rodzaju - te masywne łapy też zwróciły moją uwagę, i misiowaty wyraz pyszczka, jak u baranka No i uszy pod kątem wskazującym na to, że któreś z rodziców mogło być baranem (mój Gacek tak ma, jego tata był baranem).
Co ta piękność robiła w lesie?
Wagabunda, jak fajnie, że się nim zaopiekowałaś

[wagabunda]

Gustaw ma się dobrze. Jak go wypuszczam to bobkuje wszystko co popadnie
Z siankiem ciężko, ale granulat je, dawałam mu troszkę jabłka i sałaty też wszamał
Więc nie ma najgorzej. Oglądałam mu łapki, no i jeden pazurek w przedniej łapce (ten który mu krwawił) nie wygląda za ciekawie...
Obcięłam mu najdłuższy pazurek w drugiej łapce, ale na razie nic więcej nie robię, bo też nie jestem jakaś doświadczona w tych sprawach.
Zobaczymy wszystko jak będziemy u weterynarza

Poza tym muszę dodać, że Gustaw jest bardzo pogodnym królasem i baaardzo baaardzo grzecznym. Jak oglądałam mu łapki, leżał spokojnie, dał się oglądać nie wiercił się.
Lubi bardzo być głaskany, a dzisiaj biegał cały czas naokoło mnie jak siedziałam obok jego klatki.
Jest naprawdę pocieszny
W porównaniu do moich królików to prawdziwy Anioł!

Czy to młody hodowlaniec..nie mam pojęcia.
Jest dosyć sporym królasem
Ale poza miniaturką i barankiem nie miałam do czynienia z żadnym innym królikiem, więc nie wiem..

[wagabunda]

Gustaw się przypomina!

I muszę Gustawa pochwalić...
"Malutki" korzysta z kuwety na 6! 
Jestem z niego naprawdę dumna
Wszystkie bobki i siuśki lądują w kuwecie, a jest taki przytulasek z niego
Mamy nawet zabawę gdy podnoszę nogę biega wokół niej i tak jak okręcę nogą tak on robi kółka w tym kierunku
Jak będę mogła to wstawię filmik i jakieś zdjęcia.
Zdarza się, że zrobi parę bobków i siku po wyjściu z klatki, ale myślę, że tylko dlatego, żeby zostawić swój zapach. Tym bardziej, że czuje moje króliki, które biegały niegdyś po tym pomieszczeniu
Wydaje mi się, że nie jest kastrowany bądź sterylizowana, ponieważ gdy moje króliki czują na mnie jego zapach zaczynają wariować, szczególnie Skoczek, ale wszystko okaże się pod koniec tygodnia prawdopodobnie

Postaram się wstawić jakieś zdjęcia i filmik z naszych zabaw!

Zachęcam do adopcji.
Gustaw to naprawdę świetny przyjaciel

[joac]

To bieganie za nogą też by świadczyło o braku sterylki/kastracji. Moja Szarunia przed sterylką kręciła się jak fryga za moją nogą
Brawo, Gustuś, że tak pięknie z kuwetki korzystasz Słodki chłopczyk (chyba że to dziewczynka?

[wagabunda]

pod koniec tygodnia będzie wiadomo, chodź bardzo możliwe, że dziewczynka
ale zobaczymy

[wagabunda]

No to dawno nas nie było.

Przypominamy się!
Nikt mnie nie pokocha? No patrzcie jaki jestem piękny... Taki oh i ah!
Przepraszam za niektóre niewyraźne zdjęcia, ale mamy jakiś brzydki aparat.
A może ktoś by chciał się mną zaopiekować wirtualnie?
Bardzo proszę.   




Hahaha. Patrzcie jak sobie gryzę patyk!


Ja mam a Wy nie ee !


Nie dam Wam...


O taaak. No głaskajjjj mnieeeee....


Co mi robisz z uchem?


Chyba się muszę umyć.


A oto mój piękny pysiolek


Jestem modelem



NAPRAWDĘ NIKT MNIE NIE POKOCHA?

[klaudiapiwo]

gustaw I piękny ^^

[joac]

On jest rzeczywiście wspaniały
Piękny też

[Sensej]

Ciekawe czy jest taki grzeczny na jakiego wygląda Wygląda na uległego, a to ciekawostka u "dzikusa"   , może faktycznie komuś uciekł z hodowli albo "ktoś jechał na wakacje".

[wagabunda]

hmm. mnie też to zastanawia...

na razie powiedzmy, że jest grzeczny poza tym, że cały czas próbuje się przedostać na korytarz a z korytarza do pokoju gdzie są moje królasy dlatego musiałam się namęczyć żeby wszystko zabezpieczyć żeby się nie wydostał. Jest takim aparatem, że nawet potrafi podważyć klatkę i wyskoczyć... dlatego musiałam coś na nią położyć. Taki z niego cwaniaczek. 

Wizyta u weterynarza się trochę odwleka, ale mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już na pewno będziemy coś wiedzieć...

[klaudiapiwo]

Sensej myslisz o chlopaku dla manki?

[Sensej]

Sensej myslisz o chlopaku dla manki?

Mańkę mogę zostawić samą w pokoju na 24h i nic ani nikt nie ucierpi, wiesz czego się boję...

[wagabunda]

Boisz się, że nowy króliczek będzie szalał i może coś popsuć czy coś w tym rodzaju?

[Sensej]

Boisz się, że nowy króliczek będzie szalał i może coś popsuć czy coś w tym rodzaju?

Zniszczeń jako takich się nie boję, Mańka też to i owo pogryzła ale po kilku "poprawkach w ustawie" może sobie spokojnie zostać sama w pokoju, nawet frędzli w dywanie nie ruszy a ja wiem co nowemu odbije...
Już nie wspomnę o tym że Mańka jest tak skrzywiona psychicznie że nawet sama z pokoju nie wyjdzie.

[Kitty27]

Gustawek po oględzinach u weta. Ogólnie jest zdrowy, jest to pełnojajeczny chłop

We wtorek ważny dzień, czyli odjajczanie

[joac]

We wtorek ważny dzień, czyli odjajczanie

Trzymamy kciuki!

[Sensej]

Niech mu dadzą metoclopramid od razu po operacji, chyba że się żuci na jedzenie a pewnie nie czego nie życzę.

[wagabunda]

Ja mam szczęście do królików

Gustawek jest zdrowy.
Od razu po przyjściu do domku rzucił się na sianko.
Wszystko je, na razie nie zauważyłam żeby sobie jakoś grzebał przy rance.
Już wczoraj sobie leżał na kocyku wyluzowany, a dzisiaj jak wstałam zobaczyłam, że całe sianko zostało zjedzone

Jak będę miała chwilę to porobię mu jakieś nowe zdjęcia!

Pozdrawiamy

Tu są jakieś zaległe:

[worrek]

ale z niego przystojniak bardzo się cieszymy że chłopak w pełni sił i że ma apetyt, prosimy wymiziac wyczochrac i wycalowac od worrkow

[wagabunda]

się robi!

[Kitty27]

Hop hop, Gustawek się przypomina

[wagabunda]

Z góry bardzo przepraszamy za brak jakichkolwiek wieści oraz zdjęć.
Ale jestem w trakcie sesji.
Także najbliższe wieści około lipca!

Pozdrawiamy!

Gustawek ma się dobrze, nie ma żadnych powikłań po kastracji.
Je, bobczy, bryka.
Zdrowy królas

[Kitty27]

Gustawek ma już zapewniony DS, tylko musi poczekać jakieś 2-3 tygodnie. Zamieszka z adopcyjną Molly

[joac]

Jakie miłe wieści!!! Bardzo, bardzo się cieszę  - oby adopcja doszła do skutku No i jeszcze koleżanka będzie dla Gustusia!

[worrek]

  o rany 
cudowna wiadomość w takim razie skoro DS już zapewniony nie pozostaje nam już nic innego jak życzyć Gustawkowi i Molly miłości od pierwszego wejrzenia a króliczym rodzicom podziękować za domek i życzyć wielu wspaniałych i samych radosnych chwil z uszakami

[kagar]

Prosimy nie zamykać wątku gdyż chłopak nadal poszukuje domku.

Niestety gdy Molly wyczula spisek zrobiła się nieznośna i jej domek musiał zrezygnować z adopcji chłopaka

[magda24]

Gustawek  ostatnim czasie schudł dosyć mocno, jeszcze 2 miesiące temu ważył ok 2,5kg w dniu dzisiejszym jest to ok 1,2kg. Na razie nie wiadomo co jest tego przyczyną, jutro czekają go badania.
Na szczęście apetyt mu dopisuje i bobeczki są prawidłowe.
Trzymajmy kciuki za Gustusia  śliczny helikopterek z niego się zrobił 

[klaudiapiwo]

qrcze na zdjęciach  to wyglada jak skóra i kości :|

[magda24]

Nie, Gustaw ciągle szuka swojego domku...

[Sensej]

Nasuwają mi się dwie opcje, cukrzyca albo robaki.

[magda24]

Nasuwają mi się dwie opcje, cukrzyca albo robaki.

Jutro Gustaw będzie miał robione badania pod każdym kątem i wszystko zostanie sprawdzone

[Kitty27]

Jutro będziemy wiedzieć co mu jest i czemu tak drastycznie schudł.

Trzymajcie kciuki, bo to kochany króliś

[Kitty27]

Temat do zamknięcia, Gustaw nie żyje, za późno było, o wiele za późno na uratowanie Go. Brak mi słów.

[joac]

O mój Boże Kasiu, na co Gustaw chorował? Łzy się same cisną do oczu, takie cudowne króliczątko, tyle go jeszcze mogło w życiu dobrego spotkać

[Kitty27]

Nie wiem na co chorował, nie zdążyłam pełnych badań zrobić, druga wizytę u weta mielismy mieć dzisiaj.

Zawsze miałam opory przed zrobieniem sekcji, ale dzisiaj jestem zdecydowana na to. Chcę wiedzieć co mu było i dlaczego z klusika zrobił się szkielecik.

[joac]

Czyli dziś umarł?
Przerażające to jest, a fakt, że nie wiadomo, co go zabiło, jednak skłania ku zrobieniu sekcji...
Tak kibicowałam tej mordeczce - dobrze, że choć ostatnie miesiące miał dobre, taki quality time...

[Kitty27]

Tak dzisiaj. Jak wyszłam z pracy to żył, wcinam CC, co prawda bez entuzjamu, bobki były.
Dopiero później moja mama zajrzała specjalnie do niego. Nie żył już.

[Sensej]

No ale jak , tak nagle odszedł ? Rób sekcje skoro już się zdecydowałaś  

[Solvieg]

Gustuś a tak ci kibicowałam, liczyłam, że tak jak mój Gustuś znajdziesz domek

[Sensej]

Pomyśl tak, jego już nic nie boli a jak zrobisz sekcję to chłopak przyczyni się dla nauki i innych królików.
Oczywiście trzeba uzgodnić że po sekcji ma być zszyty żeby nie wyszedł z niego treningowy worek mięsa.

[magda24]

Gustawku, kicaj sobie szczęśliwie za Tęczowym Mostem, wróć do nas szybko w innym futerku

[flesio]

Buu     Tak mi przykro W nocy nie mogłam spać, przeczytałam jego historię na facebooku i szybko jeszcze przelewałam pieniążki na maluszka i kurde nie zdążyłam   


 

[PippiLotta]

 

[Kitty27]

Proszę zamknąć wątek albo przenieść go na dział Tęczowy Most, szkoda, żeby miał blokować szansę znalezienia DS dla innych królików.

O wynikach sekcji Gustawa będę na FB informować. Zapraszamy.