[WROCŁAW] Derek, Ricco i Ufka szukają domków

[Dorota1975]

znów się zakochałam...     

[magda=)]

hehe widzisz jakie cuda do mnie trafiaja?

[Dorota1975]

hehe widzisz jakie cuda do mnie trafiaja?

Kochana, cuda do Ciebie trafiają i cuda od Ciebie wychodzą. Wiem co mówię, bo Tosia jest cudem nad cudami ! Każdy kto ją pozna to jest ogromnie zdziwiony. Mordzia mała chodzi za mną jak pies, gdy się położę na łóżku to natychmiast wskakuje i podkłada się do głaskania, czasami o głaskach przypomina ząbkami , a gdy ją wołam "Tosia chodź" to tak biegnie, że zakrętu złapać nie może . Dlatego Madziu boję się zaglądać na Twoje forum bo chętnie zabrałabym jeszcze jakiegoś łobuziaka do siebie. Mam ogromną chrapkę na tego "agresora" . Niestety mam małe mieszkanie i nie potrafię zorganizować miejsca na dużą klatkę, żeby dwa uszaki mogły się swobodnie zmieścić. Cały czas się biję z myślami . Szkoda, że nie spakowałyście Skakuna z Fruczakiem to problem byłby z głowy, gdyż stanęłabym przed faktem dokonanym i pewnie coś bym wymyśliła

[joac]

Dorotko, czy na pewno masz za małe mieszkanie?
Może kojec zamiast klateczki i już masz miejsce na dwa uszaczki?

[Dorota1975]

Asiu nie kuś
Kochana mam mieszkanie o wielkości 34 m kw. Tosieńka ma klatkę w łazience, klatka jest mała, ale cały czas otwarta, służy jedynie jako jadalnia i toaleta . Dzięki temu w nocy Tosia nie musi być zamykana w klatce, lecz może swobodnie się poruszać. Niestety klatka jest wciśnięta w jedyną lukę jaką mam w łazience i nie ma opcji, żeby zmieściła się tam większa klatka. Musiałabym szafkę wywalić, a niestety jest ona niezbędna. Co do kojca, to nie ma takiej opcji, za chiny ludowe nie miałabym go gdzie rozłożyć   Do pokoju klatki też nie wstawię, gdyż mój pokój jest połączony z kuchnią i nie mam tam miejsca, poza tym w nocy spać bym nie mogła bo zapewne uszaki zamknięte w klatce dawałyby czadu, a wypuszczone wskakiwałyby mi na głowę, a ja lękliwa bestia jestem więc na zawał bym zeszła podczas snu . Oleńka ma też maleńki pokój
Myślałam nad wstawieniem Dinusia do łazienki, a ewentualnie klatkę mogłabym postawić na miejscu jego legowiska, bo jest tam trochę miejsca, jednak też biedaka nie chcę przenosić bo on ma zawsze smutną mordkę jak faworyzuję Tosiulkę . Myślę jeszcze nad jednym rozwiązaniem, ale muszę to dobrze zaplanować

[joac]

Myślę jeszcze nad jednym rozwiązaniem, ale muszę to dobrze zaplanować

Myśl, Dorotko, myśl 34 m to niewiele, ale dla chcącego...

[izaf]

Myśl, Dorotko, myśl usmiech2 34 m to niewiele, ale dla chcącego... icon_wink

Asia jesteś niemożliwa 

[Dorota1975]

Cytat: joac on Dzisiaj o 12:09:29
Myśl, Dorotko, myśl usmiech2 34 m to niewiele, ale dla chcącego... icon_wink
Asia jesteś niemożliwa

Izuniu, Ty nie jesteś gorsza, też kusisz

[juta]

Dorotko!!! co Ty wypisujesz!
jakie skakanie po głowie nocną porą !
ja nie wyobrażam sobie zaśnięcia bez rzutu okiem już z łóżka na uszaki, a pierwsze co widzę rano ... to też uszaki 
Sonia zawsze rano do mnie wskakiwała na poranne mizianie ... i dzień był lepszy,
niestety już jej nie ma 

teraz rano, gdy już czas wstawać, budzą mnie galopady Elzy po pokoju 

[joac]

teraz rano, gdy już czas wstawać, budzą mnie galopady Elzy po pokoju

Potwierdzam, że to najmilszy dźwięk, jaki można usłyszeć rano Ekobudzik

[Dorota1975]

Julitko Kochana,
Ty nie znasz mojej Tosieńki, to żywe srebro . Wystarczy, ze się położę, a ona niemalże natychmiast po mnie chodzi . Już raz o mało zawału nie dostałam podczas poobiedniej drzemki. Nie wspomnę o tym, że jak tylko jest kołderka na łóżku to Tosieńka musi ją obowiązkowo obsikać

Asiu, mój Ekobudzik już o 4 rano każdego dnia szaleje i muszę wstać, aby ją nakarmić

[joac]

Asiu, mój Ekobudzik już o 4 rano każdego dnia szaleje i muszę wstać, aby ją nakarmić

Moje też i chcą wyjść do WC

[izaf]

Izuniu, Ty nie jesteś gorsza, też kusisz icon_zeby

Ja kiedy  Ale wiesz w sumie dwa to nie tak dużo 

[Dorota1975]

Łobuziary
Izuniu, racja dwa to nie dużo, jeśli chodzi o mnie to nawet 5 nie jest wiele  , ale trzeba mieć do tego warunki  .
Pomyślę poważnie nad DT i zobaczymy. Jeśli uda mi się to ogarnąć a uszaki się polubią to może... . Pod koniec lipca jadę na tygodniowe wakacje do przyjaciół, więc po przyjeździe się zastanowię .
Nie macie pojęcia jak często walczę ze sobą, jak bardzo chciałabym te wszystkie uszaki zabrać do siebie, jak serce mnie boli, gdy czytam co przeszły... To są najcudowniejsze stworzenia na świecie, oczywiście na czele z moim Dinusiem

[joac]

Nie macie pojęcia jak często walczę ze sobą, jak bardzo chciałabym te wszystkie uszaki zabrać do siebie, jak serce mnie boli, gdy czytam co przeszły... To są najcudowniejsze stworzenia na świecie, oczywiście na czele z moim Dinusiem

Rozumiemy Cię doskonale - a niedosyt zostanie na zawsze, bo przecież chce się pomóc wszystkim, a nie ma jak
ale chyba zejdźmy już z tematu Ricco i Dereka, bo się nam dyskusja ogólna wywiązała

[Dorota1975]

Racja 

[magda=)]

Dorotko, dla chcącego nic trudnego

Korzystając z ładnej pogody zabrałam małego szkraba do ogródka. Niestety byliśmy krotko bo złapał nas deszczyk
























Chłopaki zrozumieli do czego służy kuweta i siusiają tylko do niej . Z bobkami bywa różnie... Ricco zostawia je wszędzie, a Derek... Derek robi ich bardzo mało, albo w cale , jeżeli już jakieś zostawia to tylko w kuwecie. Ciekawe czy tak mu już zostanie

[joac]

Jakie cudne trawiaste fotki
Jak to - Derek robi za mało bobków? Źle się czuje?

[juta]

Derekowi ... wspomagamy usuwanie bobków;
chłopak chyba wcześniej nie znał siana, jelita na razie nie pracują jak powinny 

[majka44kc]

Witam. Mam Pytanie co do Rico bn:) W jakim mniej więcej wieku jest maluch i to 100% chłopczyk tak Pozdrawiam