Moi drodzy, mam parę pytań i z niecierpliwością czekam na odpowiedź:
-Myszka ma urojoną ciążę, czy to nie przeszkadza w sterylizacji i czy nie lepiej byłoby naprawdę zapłodnic Myszę (mogłabym się podjąć wyzwania zajęciem młodymi i znaleziem im kochającego domu, ale nie wiem już sama co jest lepsze dla Myszki);
-Myszka ma 4 lata, ciągle buduje gniazda, zachowuje się jak samica w ciąży, a weterynarz stwierdzil powiększoną macicę,co nie jest normalne;
Potrzebuję dobrej rady specjelisty, co lepsze w takiej sytuacji: sterylizacja czy ciąża (wiem, że nikt nie jest za rozmnażaniem króliczków, ale jestem już całkiem dorosłą osobą, która traktuje sprawę poważnie).
Co jest lepsze dla zdrowia Myszy?Potrzebuję szybkiej odpowiedzi!