[Kraków] Mawika - hoża Babuszka szuka swojego serduszka

[Zajęcowa]

Ukochaj, ucaluj i szepnij im do tych mikrouszeczek, że cioteczka tęskni!

[joac]

Ja też tęsknię, mimo że ich nigdy nie widziałam na żywo

[Kic]

joac, to pakuj manatki i w drogę! Zdaje się, że i tak masz spore zaległości miziakowe w Krakowie, hmmm?
Zajęcowa, Ty wiesz co

[joac]

 Kic, dzięki  - zaległości miziakowe w Krakowie mam rzeczywiście

[Zajęcowa]

hop hop! babuszki przypominają się nieśmiało kto da domek tym kochanym panienkom? jedyna taka okazja żeby obserwować siostrzaną miłość, radość z listków brokuła,niesamowite szmaragdowe oczęta, groźne miny nafuszonej Fuszki i inne słodkości w wykonaniu naszych dzielnych emerytek!

a oto dowód jakie są fajniusie:

Fusia:




Mawika:




Nie dajcie dłużej czekać babuszkom na nowy domek! Są śliczne kochane i potrzebują kogoś kto to doceni!

[joac]

Moje kochane siostrzyczki

[joac]

co u Babuszek słychać?

[Zajęcowa]

nie jest gorzej a w przypadku Fuszki to już dobre wieści daje radę tycinka kochana nieustannie, wielki duch w mikrociałku A Mawika to niesamowity przykład siostrzanej miłości. troszczy się o Fusie ślicznie, wylizuje jej oczka, dba o gimnastykę naszej inwalidki, cudna jest. Obu babuszkom apetyt dopisuje,największym hitem są kawałki liści z brokuła i kalafiora, warto obejrzeć z jakim wigorem panienki biegną do michy!

komu komu takie słoneczka na zimowe chłody?

[joac]

Dobrze słyszeć, że się starsze panie dobrze i dzielnie trzymają

[Zajęcowa]

bo ciągle wierzą że znajdzie się dla nich dobry domek i się nie chcą poddać!

[bosniak]

Szczęśliwie mają się dużo lepiej niż ze 2-3 tyg. temu, kiedy to stałam nad Fusią i dumałam - już to czas, czy to jeszcze nie to
Wszystkie chętne domki stałe zapraszamy, zapraszamy Babuszki nie są uciążliwe, nie jedzą dużo mieszkają w zagrodzie (klatka odpada, bo Fusia nie da sobie w niej rady) i kochają się siostrzanie 

[2ska]

Jesteśmy babuszki, spokojne babuszki,
mieszkamy w kojcu wygooodnym.
Oczka nasze błękit, noski jak śnieg białe,
a policzki i grzbieciki śliczne czarne całe.

A kiedy dzień nadejdzie, dzień nadejdzie,
znajdziemy domek stały, domek stały,
i nasze wielkie serca, wielkie serca,
bić będą radooośnie bum tara ra bum.

(Tekst ten narodził się w chorej głowie 2śki podczas gotowania, do melodii "Jesteśmy jagódki, czarne jagódki". Don't ask.)

[bosniak]

[joac]

Co u siostrzyczek słychać? Fotek łaknę i pożądam

[Zajęcowa]

Fuszka znów coś zmajstrowała przy oku, czekamy na rozwój sytuacji... ale ogólny humor panienek nie najgorszy! zdjęcia może może wieczorem, chociaż nie wiem jak będzie ze światłem.

a ja pytam po raz kolejny kto przygarnie te niewymagające kochane starsze panie?

[joac]

Zajęcowa, dziewczynki są u Ciebie?
Co z tym oczkiem, zatarte czy coś takiego?

[Zajęcowa]

nie, nie, są u Kic, ale Kic jest na wyjeździe i  doglądam babuszek. Trudno coś wyrokować  na temat oczka, mogła się uderzyć,mogła sobie czymś podrażnic, a może to być coś wogóle innego. Mam nadzieję,  że nic groźnego! Ważne że ma apetyt, i całkiem dobry humor

[Kic]

Babuszka Fuszka powędrowała dziś za TM.
Kto przytuli osamotnioną Mawikę?

[bosniak]

Dziękuję, Kic, za opiekę nad babuszkami I Brruni, i Zajęcowej, za opiekę w międzyczasie

Smutno  Kicaj, Fuszeńko, zdrowa na wszystkich czterech łapkach.

[joac]

O nie Jak się czuje Mawika? Tak mi przykro