Siccolisko ;)

[joac]

Znaczy po prostu jesteś ciężko chora. Aby zapobiec nawrotom zaleca się natychmiastową adopcję łaciatego przedmiotu pożądania.

[zgaga14]

Integra czekam na formularz.

[miniaturowaem]

Kasiuuu a widzisz mówiłam , że się zakochała
czyli czekamy na koniec remontu i mała wynosi się do swojej wielbicielki

[pat88]

Mama Sicca buena poproszę o więcej info nt młodego bezimiennego  Pana .... wiek, waga i takie ogólne info

[Sicca]

Dzisiaj Siccolisko opuścił: Conchita i Ruda oraz Szarak i Uszata
Gratulujemy nowym domom podwójnych adopcji!
(już za Wami tęsknię i nostalgicznie ukroiłam dla Was wieczorną porcję warzyw..)

Trafił do nas nowy uszak ze schroniska z Rudzie Śląskiej - samiczka.
Wkrótce update
Łącznie jest u nas teraz: Rakija, Panna ze Schronu, Penelopa, Haszysz, Cynio, Srokaczka, Czarna, Kłopot, Stópka, Sasanka, Strong i Men (słownie: piętnaście uszaków) oraz 1 kociak (też dom chętnie znajdzie)

[Patek]

O matko  super że 4 maluchy znalazły nowe domy

[Zyzol]

Mamo Sicco 

Szczęśliwie dotarliśmy do domku w Łodzi. Maluchy już się rozgościły w nowym miejscu i wesoło rozrabiają 
Aha, nastąpił ciąg dalszy tego co w gabinecie Jak tak dalej pójdzie, to będzie przyrost naturalny w naszej rodzinie
Starsze rodzeństwo jest chyba trochę na razie obrażone, bo przeprowadziło się na balkon. Miejmy nadzieję, że to chwilowe.

Tak ogólnie to panuje u nas strasznie miłosna atmosfera w powietrzu i hormony buzują jak szalone
Serdecznie dziękujemy za wszystko i cieplutko pozdrawiamy
Do zobaczenia za trzy tygodnie

[miniaturowaem]

suuper wieści

czy Szarak z Uszatą mają jeden domek .

[zgaga14]

Tak, mieszkają razem. Mirelko Puszysta we wtorek też jedzie do DS.

[miniaturowaem]

jak bardzo się cieszę  

[marta1984]

hehe w pierwszym Momencie zrozumiałam, że Kasia mówi do mirelki vel Mirelko PUszysta czyli sobie grabi poważnie hyhyhy
to oznacza że czas spytać:))))

[Sicca]

Oto dwa nowe nabytki Siccoliska:

Number one - Lolita - samiczka, około 2-3 lat, odebrana ze schroniska w Rudzie Śląskiej. Królica niedawno rodziła, dużo mleka w gruczołach. Została wykastrowana, aby szybciej zahamować laktację - i zabieg potwierdził - to nie ciąża urojona, ani ropomacicze, lecz macica poporodowa Biedna mama, biedne maluchy, które zostały jej pozbawione.. Cycuchy powoli się zmniejszają, ale jeden niestety spuchł i zmienił się zapalnie, jest bolesny - pracujemy nad tym, by czuła się dobrze (jedyny martwiący objaw to szybki oddech, ale bez gorączki, osłuchowo bez zmian), jest na antybiotyku i lekach. Myślimy jak zakładać jej na cycucha okłady z kozieradki, ale możliwe, że będzie to problematyczne. Po serii zastrzyków Lolita mnie nie znosi i darzy szczerą nienawiścią. Poza tym, to bardzo kontaktowa, ciekawska i dosyć żywiołowa królica, ze sporą nadwagą - teraz już tak nie widać, bo schudła sporo, natomiast wole mówi samo za siebie..
A zatem:
waga: 2,060 kg
kastracja: tak
odrobaczenie: tak
szczepienie: gdy miną 2 tyg od kastracji









Number two:
Bezimienna królica, przyjechała do nas z Warszawy. Prawie całe swoje życie spędziła w małej, ciasnej klateczce. Wycofana, dosyć lękliwa, choć żywiołowa panna
waga: 1,7 kg
kastracja: tak
odrobaczenie: nie
szczepienie: gdy miną 2 tyg od kastracji

[Solvieg]

Śliczności kochane- teraz już bezpieczne 

[marta1984]

no to niezly tam macie babiniec:)

[Sicca]

Hm.. w mieszkaniu jest łącznie 6 bab i 3 chłopów W pracy mieszkają 4 baby i 3 chłopów 10 do 6 - baby rządzą!
Teraz tylko wspaniałe domki muszą się o nie upominać, nie - prześcigać w wysyłaniu formularzy

[marta1984]

a policzylas psy i swoje:)

[gretka]

Wycofana, lękliwa, żywiołowa i czarna - taki Czako w damskim wcieleniu

[Sicca]

Liczyłam tylko króliki, psy to 2 baby, tylko by statystyki nabijały

[worrek]

hej 
czy jest ktoś chętny kto bardziej jest na bieżąco ze śląskimi uszakami to przejęcia aktualizacji wątku Wirtualnych adopcji śląskich uszu? ja ostatnio nie ogarniam tematu i niestety nie wyrabiam, więc jeśli ktoś zajął by się wątkiem byłoby super chodzi o ten wątek http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13285.160.html

[Sicca]

Hm.. no właśnie, kto? Najbardziej na bieżąco jest Zgaga i ja, bo większość ucholców jest u nas, ale nie wiem czy podołałabym czasowo (z tym wątkiem czasami nie mam kiedy..), głupio byłoby mi nawalać, może ktoś bardziej zorganizowany czasowo niż ja się zgłosi?

Nowa króliczka zawitała w nasze progi - dzięki OszTy
Wygląda na zdrową królicę, poza ogromniastymi, kilkucentymetrowymi pazurskami (już skorygowane). Ustawiać się w kolejce po uszate błękitnookie szczęście !