Bośniak w życiu nie ściemnia.
Niestety Pixel już bez jajec. Śmiga piruety, łaskawie zeżarł jarmużu i zyskał kolejną fankę-na-zabój w postaci mojej azwierzęcej siostry

Kastracja kosztowała 156 zł i jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za jej opłacenie

Chciałam wstawić od razu fotki włochaczka, ale cuś mi bateryjka odmówiła posłuszeństwa. Ładuje się, więc mogę potem wstawić posrebrzane wspomnienie niedawnego pikselowego męstwa

Jeden duży minus kastracji - chyba go już nie oddam
