Autor Wątek: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!  (Przeczytany 27874 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 18, 2013, 20:52:45 pm »
Ja: Warszawa-Targówek
Działka w Jońcu (z resztą pisałam w pierwszym poście ;) ).

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 19, 2013, 06:45:35 am »
Może ktoś podesłać mi wzór umowy zrzeczenia się królika? Taki niefundacyjny, dla osób prywatnych (nic jeszcze z SPK nie podpisywałam, a wolę mieć na piśmie w razie upominania się poprzedniego właściciela...). Wyszukiwarka coś nie działa :/

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 19, 2013, 23:38:47 pm »
Chciałam dopisać w powyższym poście, ale widzę że nie da się edytować po czasie.

Pytanie: Czy poniższa treść umowy/aktu zrzeczenia się jest OK? Czy coś zmienić? Czy to się wypełnia w jednym egzemplarzu (tylko dla mnie) czy w dwóch (jeden też dla byłego właściciela)?



Oświadczam, iż jestem właścicielem niżej opisanych królików i dnia ................. zrzekam się ich bezpłatnie na rzecz

.................................... zam. .................................................. ............, legitymującej się dowodem

tożsamości....................... Do opisanych królików z chwilą podpisania oświadczenia nie mam żadnych praw.

dane królików:

ilość: 2
płeć:
wiek:
maść:
rasa:
stan zdrowia:
kastracja (tak/nie):
znaki szczególne:

dane właściciela królików:

Imię…………………………………………………………………………………
Nazwisko…………………………………………………………………………
Nr dowodu tożsamości ………………………………………………………………
Nr PESEL……………………………………………………………………………………
Adres kontaktowy……………………………………………………………
Telefon kontaktowy…………………………………………………………………………
E-mail………………………………………………………………


data i podpis właściciela królików

..............................



edit: dopisałam jeszcze:
"stan zdrowia:
kastracja (tak/nie): "
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 19, 2013, 23:47:16 pm wysłana przez nimka »

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 19, 2013, 23:44:45 pm »
Jest ok.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 19, 2013, 23:58:29 pm »
A nie pojechałabyś jutro po te króliki z tym facetem . Zabrac je trzeba szybko . Wiadomo , lepsze to co ma sie w garści

Offline absolu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 587
  • Płeć: Kobieta
  • Some bunny loves you...
    • Ratowanie, leczenie, adopcje królików
  • Lokalizacja: Warszawa / Bemowo
  • Moje króliki: Lukrecja, Teodor, Klementyna Wełniak, Zuzik, Fabian
  • Na DT: Brit,Saddam,Daisy,Reksiu,Roksi,Pewex,Mela,Miki,Malwina,Pusia,Fruzia,Uszatka,Ignacy,Coco,Bazylia,
  • Pozostałe zwierzaki: Scooter, Maurycy Brownie, Czesiu
  • Za TM: wszystkie, które wybrały mnie na towarzysza ostatniej podróży...
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 20, 2013, 00:04:21 am »
Jutro Ci wszystko opowiem i pokażę, jak wpadniesz po sianko. Mam 7 modeli do "ćwiczeń" . Różne kategorie wagowe , wiekowe i różne typy psychologiczne ;-)

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 20, 2013, 01:16:20 am »
A nie pojechałabyś jutro po te króliki z tym facetem . Zabrac je trzeba szybko . Wiadomo , lepsze to co ma sie w garści
Nie mam takiej możliwości - facet nie chce. Powiedział że odda tylko w niedzielę. Od piątku z nimi będzie, czyli nie będą same od jutra. A poza tym nie mam samochodu, nie miałby mnie kto zawieźć/odwieźć.

absolu - dzięki :) Do jutra :)

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 20, 2013, 19:14:19 pm »
absolu, jeszcze raz dzięki za sianko, karmę i suszki :)

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 22, 2013, 00:44:18 am »
Dziś odebrałam klatkę podarowaną przez kogoś dla SPK, ma 100cm długości, zajęła mi pół pokoju ;) Jest razem z kuwetą narożną i plastikowym paśnikiem. Dwie miski ceramiczne załatwiłam sobie skądinąd. Wraz z klatką dostałam żwirku na 1-2 wypełnienie narożnej kuwety (czyli zaraz się skończy...) i wiaderko karmy VL (na oko 1 kg).

Jutro po 18 mają do mnie przyjechać króliki. W poniedziałek po południu będą miały wizytę w PV u dr Kuby.

Jak dotrą to założę im jakiś normalny wątek w bardziej odpowiednim dziale ;) No i wstawię zdjęcia...

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 22, 2013, 19:41:22 pm »
Ok, są u mnie :)

Łaciatki czarno-białe, jeden to królik holenderski (z wyglądu, nie z opisu), drugi to jakby mieszaniec holenderskiego z czymś białym, bo ma tylko dwie male łatki na plecach oraz  dwie małe łatki na głowie.
Na pierwszy rzut oka nie wyglądają źle. Nie śmierdzi od nich, czyli chyba miały czysto.
Facet oświadczenie zrzeczenia się podpisał.

Próbowałam jednego wziąć na ręce (przenieść do klatki), ale się przestraszył. Na razie siedzą w tym w czym przyjechały.


Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 22, 2013, 20:04:04 pm »
spokojnie... będzie dobrze!

Offline absolu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 587
  • Płeć: Kobieta
  • Some bunny loves you...
    • Ratowanie, leczenie, adopcje królików
  • Lokalizacja: Warszawa / Bemowo
  • Moje króliki: Lukrecja, Teodor, Klementyna Wełniak, Zuzik, Fabian
  • Na DT: Brit,Saddam,Daisy,Reksiu,Roksi,Pewex,Mela,Miki,Malwina,Pusia,Fruzia,Uszatka,Ignacy,Coco,Bazylia,
  • Pozostałe zwierzaki: Scooter, Maurycy Brownie, Czesiu
  • Za TM: wszystkie, które wybrały mnie na towarzysza ostatniej podróży...
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 22, 2013, 20:19:52 pm »
Na razie się boją, nowy teren, nowy człowiek, nowe zapachy.Przyzwyczaja się z czasem. Możesz im smakołyki porozkladac, to będą bardziej smiale w eksploracji terenu ;-)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 22, 2013, 20:29:57 pm »
Nie wypowiadałam się w wątku, bo nic mądrego bym nie wymyśliła - z Wawy nie jestem, ale bardzo kibicowałam całej akcji :) Uff, dzięki Wam, dobrzy ludzie, maluchy będą miały szansę na fajne życie :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 22, 2013, 21:38:59 pm »
:) Królisie już zwiedziły pokój! A kotów ani trochę się nie boją, niuchały się nawzajem z kotami nosek w nosek. Bardziej śmiały jest ten z mniejszą ilością czarnego, ten 'holenderski' jest bardziej ostrożny (i w ogóle ma taką minę, że wydaje mi się, że chce mi odgryźć rękę :P ).

Do wyjścia z klatki zachęcił ich.... 3 miesięczny czarny kociak, który właśnie wybudził się z drzemki i pierwszy raz zobaczył króliki ;)

Holenderski jest nieco większy od łaciatego.

Bardzo wstępne imiona: Budyń (ten pół na pół) oraz Ciastek (łaciatek prawie biały). No chyba, że okażą się totalnie innej płci :P
Tak mi jakoś przyszło do głowy. Niestety zazwyczaj to co przyjdzie mi do głowy tuż po zobaczeniu zwierzęcia zostaje mu już na zawsze :P


Zdjęcia będą jutro - dziś mój aparat niewiele zdziała (ciemno).


Jeden z moich kotów nadal nie zauważył królików (lub nie jest zdziwiony - a zawsze się dziwi na nowe zwierzę), mimo, że wlazł do połowy do ich klatki zabrać im świeżą trawę... Tak, to nie jest zbyt mądry kot. Reszta niewiele lepsza :P

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 22, 2013, 23:33:26 pm »
Wzięłam się za czyszczenie klatki w której przyjechały (80 cm długości). Ważyła "tonę" jak ją niosłam, cała kuweta była wypełniona słomą i trawą, tak na ponad 10 cm wysokości. Szczerze - żadnego nieprzyjemnego zapachu nie czułam. Dopóki nie zabrałam się za wywalenie przed blokiem (w siatkę oczywiście, nie luzem) całej zawartości - na samym dnie dość mokro, błoto i trochę sików na pewno. Zapach jak.... na wsi :krzywy2 ... w oborze.

No nic, może tylko takie wrażenie, jakby miały niesprzątane dość długo. Samych odchodów dużo nie było. Ale skąd ta wilgoć w takiej ilości to nie wiem (same króliki suche).

Same dno klatki, cała duża kuweta jest już nie do domycia - pokryta szczelnie brązowym osadem. Chyba jej nikt długo nie czyścił porządnie... Sama klatka ma nawet jeszcze cenę naklejoną, więc prawdopodobne jest że była używana rok - i już w takim stanie...


Królisie mają brudne łapki, trzeba doczyścić - mam nadzieję, że mi w tym pomogą w lecznicy... jak nie to będę błagać kogoś z Was o pomoc (nawet dojadę z królikami - nie problem), bo u mnie mi nikt w trzymaniu nie pomoże, a tak pierwszy raz to trudno samemu. Budyń ma również nieco sfilcowany ogonek, taki bardzo płaski, nie wiem co jest pod samym spodem królików. Nie patrzyłam, nie chcę ich stresować. W lecznicy zobaczymy.

Myślicie, że mogę je już na pierwszą podróż wpakować w taką torbę? :
http://image.ceneo.pl/data/products/16350617/i-torba-transportowa-zielona-kwiaty-50x26x27cm-dla-kota-psa.jpg
taka większa, rozmiar drugi chyba.
Nie będą chciały się przegryźć? Mam też zwykły koci transporter, ale nie powinnam dźwigać i dużo łatwiej mi w takiej torbie nieść.
Królisie na oko ważą po 1 kg.

Zeżarły prawie jedną dzienną porcję granulatu teraz. Już im dziś nie dam :P
Sianko od absolu im bardzo smakuje :) Bardziej niż świeża trawa z Jońca ;)
Z resztą moim kotom też te sianko (te z ziołami) smakuje :dookola: Dorwały się jak tylko nałożyłam.

Nie zlokalizowały jeszcze poidła, ale wodę z miski piły.
Kotom już się znudziło patrzenie. Zajęły się sobą - czyli nie jest źle ;)



Zdjęcia:

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 23, 2013, 00:11:39 am wysłana przez nimka »

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #35 dnia: Wrzesień 23, 2013, 07:37:42 am »
kuwetę doczysci kwasek cytrynowy - sypiesz na sucho kwasku - dośc dużo aby dno lekko pokrył i zalewasz wrzątkiem. Najgorszy syf odchodzi rewelacyjnie :D
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 23, 2013, 08:02:14 am »
no super mają klateczkę :)
też czytałam od początku i cieszę się , że są już u Ciebie . ! :)
ślicznoty z nich :D ta łąciatka wygląda na dziewczynkę  :mhihi
polecam dać coś na drzwiczki klatki , żeby łapą nie zahaczyły jak bd wchodzić czy wychodzić . jakąś poduchę , pudełko po butach coś w tym stylu :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #37 dnia: Wrzesień 23, 2013, 08:46:08 am »
Ten jeden, z łatką na oczku, podobny bardzo do Gustusia Solvieg :)
Widzę, że mają u Ciebie jak w raju, czysto, spokojnie, smacznie. Do tego maluchy ciekawskie i chyba nie wyglądają na mocno chore, ale to już lekarz oceni.
Torba do transportu powinna być dobra. Króle, jak są zestresowane, nie powinny brać się za gryzienie tej siateczki :)
powodzenia :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 23, 2013, 08:54:39 am »
Ten jeden, z łatką na oczku, podobny bardzo do Gustusia Solvieg
faktycznie  Gustusiowy braciszek :D
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dwa króliczki wywiezione na działkę. Bez opieki w altance (na zewnątrz)! POMOCY!
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 23, 2013, 09:11:57 am »
Same dno klatki, cała duża kuweta jest już nie do domycia - pokryta szczelnie brązowym osadem. Chyba jej nikt długo nie czyścił porządnie... Sama klatka ma nawet jeszcze cenę naklejoną, więc prawdopodobne jest że była używana rok - i już w takim stanie...
To jest kamień i da sie go bez problemu wyczyścić. Trzeba nalać na dno klatki zwykłego najtańszego octu i zostawić na kilka mint. Potem przejechać trochę ręcznikiem zwykłym kuchenym po dnie, żeby to zruzyć i znowu kila minut odczekać. Potem wylać do kibelka (tam też kamień przy okazji usunie :)) i wypłukać pożądnie ciepła wodą. Gotowe! :)
Królisie mają brudne łapki, trzeba doczyścić
Nie myj im tych łapek. To wszystko samo zejdzie. Siediały w sikach, to sie ubabrały. Futerko mogło już na stałe się zabarwić. To ja jakiś czas zniknie.
Nie zlokalizowały jeszcze poidła, ale wodę z miski piły.
Trzeba ich nauczyć kożystać. Przycaj sie przy klatce i jak będę pysiem blisko poidła, to zciśnij je, żeby na nie woda z niego psikneła. Raz czy dwa i zrozumieją.