Autor Wątek: Nowy królik.  (Przeczytany 50115 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Nowy królik.
« dnia: Grudzień 26, 2013, 13:29:58 pm »
Zakupuję królika.

Mam w domu psa, sądzę że dobrze się dogadają, on lubi inne zwierzęta, no i widziałam przyjaźnie króliczo-psie w waszych domach;) Będę mieć klatkę 100cm, a w klatce kuwetke, kocyki, poidełko, miseczki, drewienko, hamaczek... chyba tyle (?). Zastanawiałam się pomiędzy adopcją a kupnem. To będzie mój pierwszy króliczek, w związku z tym chciałabym malucha. Przeglądałam króliczki z Uszatej Przystani w Krk i zastanawiałam się już nad Goldi... Wiem, że uratowałabym jakiegoś futrzaczka... Jednak chyba wolałabym królika od małego, z tzw "czystą kartą", żeby samemu wychować... No i w związku z tym natrafiłam na tę, hm, hodowlę -  
http://tablica.pl/oferta/krolik-miniaturka-hodowla-krakow-karzelki-baranki-angorki-35zl-ID3zJ1X.html#9aaffea146
Co o niej myślicie? Jutro chyba będę kontaktować się z panią w sprawie kupna...

Proszę o komentarze w tej sprawie, porady itd. Pozdrawiam :)

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:13:39 pm »
pepe79, "hodowla" pani z Giebułtowa jest znana wielu forumowiczom, niestety  z nienajlepszej strony. zdarzały się różne wypadki, króliczki, choć małe i śliczne, często chorowały, wcale nie zostawały tymi 90 dag miniaturkami, tylko np dorastały do 1,5 kg a nawet więcej itd, itp.
spróbuj podpytać kogoś kto miał bezpośredni kontakt z tym miejscem, ale z tego co wiem nie jest to najszczęśliwszy pomysł.

rozumiem Twój argument że chciałabyś królisia od maleńkiego, ale to taki troszkę "kot w worku", nie wiesz na co zachoruje, nawet płeć nie zawsze jest trafnie określana przed "hodowcę", nie możesz za bardzo spodziewać się jaki królik będzie miał charakter.

Adopcja w takim wypadku jest dużo lepszym rozwiązaniem bo:
- króliki w większości wypadków są zaszczepione, a co za tym idzie zbadane przez lekarza weterynarii
- część ma już za sobą zabieg kastracji/sterylizacji
- mniej więcej znamy usposobienie swoich podopiecznych, dlatego łatwiej dopasować królika do potrzeb adoptującego :)
- niektóre idealnie korzystają z kuwety

obecnie w Krakowie mamy 6 młodziutkich króliczek:
- Koala
- Vega
- Goldi
mają ok 5 miesięcy
- Malaga
- Bambi
mają ok 10 miesięcy
- Helenka - ok 3 miesięcy, będzie rosła (dużo :)), ponadto na razie wymaga szczególnej opieki w związku z chorą łapą

myślę, że króliki w tym wieku (a nawet poźniej :)) jeszcze spokojnie można "ułożyć" tzn nauczyć miziania, kontaktu z człowiekiem itp.
oczywiście musisz pamiętać że nie każdy królik będzie lubił przytulanki, albo noszenie na rękach i to zupełnie niezależnie od wieku w którym go przygarniesz.

jeśli miałabyś jeszcze jakieś pytania, albo chciałabyś na żywo zobaczyć maluchy w uszatej przystani serdecznie zapraszam! :)

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:25:18 pm »
Wielkie dzięki za ostrzeżenie... No faktycznie, puszki cudne, ale wydawało mi się dziwne, że królik (nawet miniaturka) dorasta do 90dag :wow .
A gdzie mieści się Uszatkowo? ;) Chętnie bym odwiedziła.. Bo te młodziaki były z interwencji ze sklepu, tak?
 No i ich wątek jest wspólny, i dlatego jest mało informacji o Goldusi  :icon_sad Pooglądałabym sobie jeszcze jej fotki, i ogólnie chciałabym się jeszcze więcej dowiedzieć na jej temat.  :icon_biggrin

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:30:46 pm »
hamaczek dla królika chyba nie bardzo...
lepiej adoptować po co napędzać handel ....skoro tyle porzuconych maluchów czeka na nowe domki?
przejrzyj strony :
Azyl w Toruniu: maluszki np.piękny Kejen,
http://www.azyl.torun.pl/adopcja-a0/kejen-60.html
Lunedi:
http://www.azyl.torun.pl/adopcja-a0/lunedi-4.html
Zonkilek:
http://www.azyl.torun.pl/adopcja-a0/zonkilek-75.html
Welwet:
http://www.azyl.torun.pl/adopcja-a0/welwet-73.html
i inne...
z transportem  raczej nie ma problemów nawet na DRUGI KONIEC pOLSKI.
oraz strona SPK i mnóstwo piekności:
http://adopcje.kroliki.net/
sa też maluchy do adopcji ;)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2013, 14:34:36 pm wysłana przez emilia »
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:47:01 pm »
Ja tylko napiszę, że moje Giebułtowskie miniaturki ważą po 2kg :D odpukać nie mają problemów ze zdrowiem, ale poprzedni (też stamtąd) był sprzedany jako 3 może 4 tygodniowy niemowlak i niestety od początku miewał problemy z brzuszkiem, był z nami tylko rok i pokicał za TM :(

Goldi jest cudownym królikiem, jeśli masz chęć adoptować, to nie zastanawiaj się! Goldusia jest kochana, przyjazna (dość często bywam w Uszatej i nigdy nie słyszałam żeby warczała, nigdy też mnie nie dziabnęła), daje się miziać, nawet brać na ręce, chociaż nie na długo :P potrafi korzystać z kuwety i bryka przecudnie jak się ją wypuszcza z klatki!


Uszata jest na Lipskiej (Mały Płaszów) jak wpadniesz, to napewno zakochasz się w Goldi :D
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:51:33 pm »
Ja tylko napiszę, że moje Giebułtowskie miniaturki ważą po 2kg

A które Twe uszaki są z Giebułtowa?

A co do Goldi to widzę charakter super... Potrzebuję jeszczę chwilę czasu, i chętnie bym się przejechała do Uszatej :D

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:51:45 pm »
młodziaki czyli nasze przystaniowe "przedszkole" pochodzą z interwencji w podkrakowskim minizoo, gdzie znajdowały się w kiepskich warunkach, w sierpniu towarzystwo zostało stamtąd zabrane i przeniesione do uszatej przystani, jako jej pierwsi mieszkańcy :) Gandalf ,Marchewka, Corsa, Xara i Plamka dość szybko znalazły domki, natomiast Goldi, Koala i Vega (jeśli mi się dobrze wydaje jest obecnie na dt z opcją ds? jeśli się mylę proszę o korektę) na razie nie mają tyle szczęścia. Koala ostatnio pojechała do Sylwii na święta, natomiast Goldi spędza je w uszatej...
mało informacji o Goldusi? hmm...staramy się mniej więcej po równo opisywać w wątku uszatej przystani, śledziłaś go :) ?
co do Goldi, jest na pewno najodważniejszą z sióstr, nie boi się głaskania (ale to od niej zależy czy podejdzie czy nie :P), daje się wziąć na ręce (na chwilkę), jest wesoła, lubi biegać i jeeeeść :D w klatce 99% bobków i siuśków trafia do kuwety, czasami zdarza się inaczej :P,  z zamiłowaniem gryzie kartony, ale o innych niszczycielskich zapędach nic nie wiemy.
Goldi jest króliczkiem najdłużej mieszkającym w Uszatej, tak się garnie do wyskakiwania z klatki, hmm...zasługuje już na domek, no!

a! Uszata Przystań jest przy gabinecie Vetika, na Małym Płaszowie.
najlepiej umów się z kimś kto będzie miał dyżur i wbijaj śmiało :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16140.new/topicseen.html
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Sylwia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1114
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:56:05 pm »
Adopcja to najlepszy pomysł. Goldi jest kochana. Jak jej siostra Koala, która kica u mnie w domu od 3 dni jako tymczasowiczka. W Uszatej Przystani jest kilka piękności. Przyjedziesz, zobaczysz i się od razu zakochasz. Ale Goldi, Bambi, Malaga i Koala są fajniutkie. Nie zapominając o innych Uszatowych rozbitkach.

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 26, 2013, 14:57:56 pm »
Ja tylko napiszę, że moje Giebułtowskie miniaturki ważą po 2kg

A które Twe uszaki są z Giebułtowa?

o te brzydale http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html :D


A Goldi naprawdę jest super i do tego jest straszną ślicznotką, żadne zdjęcia tego nie oddają.. na żywo przepadniesz.. ma takie piękne, mądre oczka :)
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Sylwia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1114
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:00:54 pm »
Mała dama Koala zostanie u Nas do chwili znalezienia dla niej domku stałego. Dziewczyna jest kochana  :bunny:.

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:02:04 pm »
Super :D

my wpadniemy z rodziną po sylwestrze jeśli łaska :D

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:05:18 pm »
A czy ta śpiąca czekoladka w awatarze to jest buldożek? To są najbardziej urocze psy ever! Każdy (z tych które do tej pory miałam okazję poznać) to mega przyjazny miziak :zakochany: to prawda, że chrapią przez sen? :hahaha
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:06:25 pm »
zapraszamy :), poranne dyżury trwają mniej więcej 9-12, wieczorne 17-20.
najlepiej wcześniej się umówić z osobą dyżurującą w dany dzień.

Mała dama Koala zostanie u Nas do chwili znalezienia dla niej domku stałego. Dziewczyna jest kochana  bunny.
super Sylwia! mam nadzieję, że się troszkę ośmieli u Ciebie!
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:09:58 pm »
A czy ta śpiąca czekoladka w awatarze to jest buldożek? To są najbardziej urocze psy ever! Każdy (z tych które do tej pory miałam okazję poznać) to mega przyjazny miziak :zakochany: to prawda, że chrapią przez sen? :hahaha
Oczywiście że bulwa  :heart A chrapie aż miło  :niegrzeczny Niby jedyne 12kg, ale jak na ciebie wskoczy...  :turla:

zapraszamy :), poranne dyżury trwają mniej więcej 9-12, wieczorne 17-20.
najlepiej wcześniej się umówić z osobą dyżurującą w dany dzień.

Okey. My się skłaniamy ku 4 stycznia, w łikendzik  :]

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:17:37 pm »
no to trzeba uśmiechnąć się do Klaudii kiedy będzie i wpadać :) cieszę się, że ktoś jest zainteresowany naszym przystaniowym złotkiem :)

Oczywiście że bulwa  heart A chrapie aż miło  :niegrzeczny Niby jedyne 12kg, ale jak na ciebie wskoczy...
hehe,znam to doskonale i pomyśleć, że Papaja waży tylko 5 mniej no i też chrapie :D , ale jest królikiem... :P
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:38:28 pm »
Bo złotko naprawdę śliczne, dziwię się że wcześniej chętnych nie było  :zdenerwowany Ale z drugiej strony, zostało więcej dla nas :D + pytanko - czy jest możliwość, że mała lubi (trochę większe) dzieci (13lat) ?  :P no i oczywiście czy polubi naszego psa...  :?: wątek dziewczyn śledzę, ale nie miaabym nic przeciwko większej ilości zdjęć pannicy  :krzywy2
+ a co do pani Klaudii to mamy się z nią umówić czy po prostu przyjeżdżać?

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 26, 2013, 15:51:15 pm »
najlepiej będzie zapytać jej kiedy będzie bo akurat ona ma wtedy dyżur,żeby Was tak no wiecie,wprowadziła,  :) opowiedziała co i jak i przedstawiła Wam uszątka :)

wszystko zależy od dziecka i psa :) a przede wszystkim od Was,dorosłych :P
ale nie ma żadnych odgórnych przeciwwskazań,żeby adoptować królika do rodziny z dzieckiem i psem. ważne żeby króliczek miał takie swoje bezpieczne miejsce żeby mógł schować się przed innymi domownikami na których towarzystwo w danej chwili nie będzie miał ochoty.

zawsze jest opcja przygarnięcia królika w ramach domu tymczasowego, na okres próbny, właśnie aby sprawdzić czy nie zaistnieje konflikt na linii pies-królik :)

poszperam wieczorem za zdjęciami dla Was, w porządku?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2013, 15:55:20 pm wysłana przez Zajęcowa »
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 26, 2013, 16:02:14 pm »
Oczywiście, czekamy z niecierpliwością  :icon_biggrin i wątek maluchów przeglądam od początku, i od początku, i od początku, i od początku ...  :DD Jedyny strach, że ktoś mi zgarnie małą sprzed nosa  :zdenerwowany  :lol

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 26, 2013, 16:06:33 pm »
nie ma powodów do zmartwienia, adopcja to nie wyścigi :]
każdą osobę którą jest zainteresowana przygarnięciem królika czeka spotkanie przedadopcyjne, na którym można się upewnić co do konkretnego królika, i porozmawiać o tym jak to wogóle jest mieszkać z uszakiem pod jednym dachem, jakie są plusy, minusy itd.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline pepe79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nowy królik.
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 26, 2013, 16:15:41 pm »
Oki. No to mamy nadzieję, że wszystko się uda :) a pytanie takie, czy dziewczynki są po sterylce?