Koala czuje się bardzo dobrze. Ładnie bobkuje, wcina jedzonko jak szalona. Ma już ochotę na szaleństwo. Jednak dzisiaj jeszcze zostaje w kojcu, choć był mały spacer po pokoju w czasie sprzątania kojca. Jak na razie nie interesuje się szwami na brzuszku i oby tak zostało. Jednak zauważyłam, że różowe wdzianko zaczyna wkurzać dziewczynę. Później wrzucę zdjęcia.