Koala piękna brązowa dziewczynka szuka domu stałego

[ellessa]

Sylwia, jak się do wyrka pakuje do męża przymila  to może już u Was zostanie 

[magii0]

Koala lansuje się dzisiaj na fejsie https://www.facebook.com/uszataprzystan/photos/a.760925283934923.1073741828.745454318815353/833155500045234/?type=1&theater

ps. Sylwia ukradłam Ci zdjęcie Koalki - mea culpa

[Sylwia]

W piątek Koalka miała nieplanowaną wizytę u dr Lewandowskiej z powodu ropnia, który zrobił się pod strupem w miejscu odczynu po szczepionce. Miejsce zostało wyczyszczone, torebka z ropniem została usunięta, podano antybiotyk w miejsce rany oraz lek przeciwbólowy do pyszczka. Na chwilę obecną 2 razy dziennie smarujemy to miejsce maścią. We wtorek mamy wizytę kontrolną. Koalka podczas zabiegu była bardzo grzeczna i spokojna.

[joac]

Ojej, jakie niefajne zdarzenie... Dobrze, że już po wszystkim, kochana myszka, jaka cierpliwa! Oby już się tylko ładnie goiło
Dalej śpi u Was w łóżku? Zazdrrrrrrroszczę!

[Sylwia]

Ojej, jakie niefajne zdarzenie... Dobrze, że już po wszystkim, kochana myszka, jaka cierpliwa! Oby już się tylko ładnie goiło
Dalej śpi u Was w łóżku? Zazdrrrrrrroszczę!

Teraz jest obrażona za smarowanie maścią i niestety tylko do nas zagląda na łóżko co robi człowiek.

[joac]

Sylwio, mam pytanie: czy to usuwanie (?) ropnia odbyło się w znieczuleniu miejscowym czy w narkozie ogólnej?

[Sylwia]

Sylwio, mam pytanie: czy to usuwanie (?) ropnia odbyło się w znieczuleniu miejscowym czy w narkozie ogólnej?

Koalka nie była znieczulana, dr Lewandowska mówiła, że to ją nie boli. I jak widziałam reakcje malutkiej przy usuwaniu (ropień został wyłyżeczkowany) to była prawda. Trochę się zaczęła denerwować jak miała do rany podawany antybiotyk i wtedy dr Lewandowska powiedziała, ze to może ją troszkę szczypać.  Ranka nie została zabezpieczona z uwagi na pozbycie się bakterii beztlenowych.

[joac]

Dzięki za odpowiedź i zaspokojenie mojej ciekawości

[Sylwia]

Dzisiaj Koalka miała kontrolę u dr Lewandowskiej z powodu ropnia (zrobił się w miejscu szczepienia), niestety musiała zostać w szpitalu, gdyż dalej jest tam ropa. Dzisiaj i jutro ma mieć czyszczonego tego ropnia + antybiotyk. Jak to nie pomoże to będzie miała zabieg wycięcia. Trzymajcie kciuki za dziewczynę.

[joac]

Ojej, dlaczego to się musi tak babrać, biedna dziewczynka Trzymamy kciuki, będzie dobrze, tylko żal malutkiej

[magii0]

uuuu biedactwo

[Sylwia]

Koalka w Oazie czuje się dobrze, je, bobczy, sika i bryka. Niestety dalej jest dużo ropy pod strupem. Jutro dr Lewandowska podejmie decyzję czy dalej czyścimy czy jednak robiony jest zabieg. Kciuki dalej trzymamy za zdrowie malutkiej.

[Pan_Krolik]

i oby Jej bylo juz tylko lepiej ......

[Sylwia]

Koalka jest już po zabiegu wycięcia ropnia, wycięto go w całości (był duży i brzydki). Teraz dochodzi do siebie, wieczorem odbieramy ją z Oazy do domu.

[magii0]

Całe szczęście, że już po, Koalko wracaj do zdrowia prędziutko! I czekamy na nowe foty ślicznoty

[joac]

Oby już teraz było tylko lepiej

[Sylwia]

Koalusi wczoraj usunięto ropień wraz z otaczającą go torebką, która wrastała, aż w mięśnie okolicy łopatki. Teraz przez 4 dni antybiotyk i syropek przeciwzapalny.
Malutka czuje się dobrze, je, bobczy, trochę bryka. Tylko przeszkadza jej kubraczek (tym razem ma w kwiatuszki). W czwartek jedziemy na kontrolę.

[joac]

Znów jej usuwano ropień?

[magii0]

O jej..jak to znowu ropień? Ale to w tym samym miejscu, czy kolejne dziadostwo zrobiło się w innym?

[bosniak]

Jak to znowu? Przecież nie miała wcześniej...