Niewydolność krążenia, cukrzyca

[shoti1910]

Jeśli temat już jest to proszę o przerzucenie bo sama nie znalazłam.
Kochani potrzebuję porad.
Otóż mój królik Benek gdy były te straszne upały miał problemy z oddychaniem, dr Folusiak stwierdziła zapalenie oskrzeli i na to był leczony. Na krótko pomogło, potem królik znowu zaczął szybko i płytko oddychać. Wraz z szefem (weterynarz tyle, że psio-koci ) doszliśmy do wniosku, że to raczej niewydolność krążenia ponieważ królik nie chudnie, a wręcz przeciwnie, Beniu jest baardzo opasłym stworkiem. Ponadto wcale nie myśli o tym, żeby spalić tłuszczyk, na wybiegu wskakuje sobie na łóżko i śpi. Za siankiem i zielskiem nie przepada za to wszystkie, warzywa korzeniowe, jabłuszka, granulat wcina z umiłowaniem, wręcz się rzuca na takie oto przysmaki. Benek poza tym dużo pije, sika i śpi więc podejrzewam też cukrzycę, na dniach postaram się mu zbadać krew.
Do czego dążę... Miał ktoś króla z niewydolnością krążenia? Jakie leki? Mój szef jest bardzo dobrym weterynarzem, ale jeśli chodzi o psy i koty, jeśli chodzi o króle to przyznaje, że ma braki, nic dziwnego bo pracuje w strefie wiejskiej gdzie króliki raczej rzadko się zdarzają, a miniatury to już w ogóle.
Prosimy o rady.

[emilia]

shoti umów się na wizyte  do doktora Krawczyka
 i co ważne nadwaga i otyłość nie wyszła żadnemu królikowi na zdrowie,jak nie dostanie granulatu to zacznie jeść sianko.zioła i schudnie przecież to do nas należy regulowanie diety tak żeby była właściwa a nie poddawać się temu co królik lubi a czego nie lubi jeść

[marta1984]

wiekszosc kroli jak im dasz wybór miedzy jabłuszkiem czy innymi slodkosciami a czyms zdrowym- wezmie sie za smakolyki

[Eni]

Jak ja przywiozłam do siebie Agneau - sześcioletniego baranka - to też oddychał jakoś tak podejrzanie szybko i strasznie się męczył. Ale był tak upasiony, że go z koszyka, w którym mi go dał właściciel, nie mogłam wyjąć.

Po kuracji na sianku przestał ciągle spać, bryka tak, że aż się czasem przstraszam (bo jak mi leci takie baranisko centralnie na mnie, to jakby torpeda), oddycha jednak nieco szybciej niż moje stojącouche młode. Pije też sporo, ale jeśli równie dużo sika, to jest OK (biorę pod uwagę, że waży prawie połowę więcej jak pozostałe, więc nie jest to aż tak dużo).

Zanim zaczęłabym szukać u królika chorób, to bym go odchudziła. Nigdzie nie jest napisane, że ma sam decydować, co łaskawie zje ani że musi jeść warzywa korzeniowe czy owoce. Może mieć otłuszczone narządy i się męczyć, dlatego tak dyszy, a nie stricte problemy krążeniowe.

edycja:
Nadwaga może prowadzić właśnie do problemów z wydolnością oddechową i krążeniową, niewydolności wątroby, problemów z trawieniem i zatorami. Więc spaślak ma wszelkie szanse się pochorować.

[marta1984]

i do cukrzycy również może doprowadzić więc jak uszak nie schudnie to niestety ale to czarnowidztwo sie urzeczywistni

zamiast extra jedzonek mozesz mu jako inny bajer dac tunel- radochy tyle samo- a przy tym bedzie troche spalał zamiast kumulowac i na diete kolege uszaka wyslij...do chodakowskiej:))))))))

[shoti1910]

To nie jest tak, że ja mu daje tylko kaloryczne jedzenie. Teraz zmieniłam trochę dietę. Niestety teraz nie mogę jechać do Torunia. Szefu go osłuchał i są jakieś szmery więc coś się tam dzieje. Jedziemy na RTG.
Kochani szczerze mówiąc bardziej liczyłam na to, że poradzicie mi jakie leki można dawać królowi, a nie, że dostanę opieprz

[emilia]

Olu zabierz Benia na wizyte do dr.Krawczyka to od razu będziesz widziała skąd się wzieło chorósko i przy okazji dostaniesz repremende co to tego jak bardzo szkodzi na narządy wewn. otyłość...
ja też oberwałam ....pomimo że nasze co niektóre miały dopiero lekką nadwage albo dopiero rozpoczynającą się nadwage i od tamtego czasu uświadomiłam sobie do czego może doprowadzić otyłośc i wiem dlaczego wcześniej jakoś były mniej ruchliwe niż teraz kiedy waga jest w normie

edit:Skoro są już tak jawne problemy z Beniem to tylko doświadczony wet może Ci doradzić jakie mu podać leki i dokładnie zdiagnozować nie warto czekać i gdybać...robiąc kolejne badania

Nie podawaj mu wogóle kalorycznego jedzenia ....przejdz po woli na samo siano ,suszki i warzywka

[shoti1910]

Kochana, uczę się w tym kierunku i wiem, że otyłość jest zła, ale z drugiej strony zawsze miałam w głowie coś takiego, że w razie choroby lepiej, żeby miał z czego chudnąć
U Krawczyka byłam na sterylce dziewuch i leczeniu, też zwrócił mi wtedy uwagę, że są trochę za grube.
Jeśli ma niewydolność krążenia to nie może mieć za ostrej diety.
A do Torunia nie mam jak jechać. Pociągiem bez sensu go męczyć. Zresztą pisałam do niego, a potem poprosiłam jednak, żeby nie. Bez sensu takie kręcenie.
Kurczę...

[marta1984]

do wawy nie masz daleko- tu jest swietna przychodnia kardiologiczna wiec moze tu na echo podjedziesz jesli to cie niepokoi
leki? ty sobie zartujesz prawda?
wiem jakie leki daje sie królom  z chorym sercem ale o takich rzeczach decyduje dr wet po zdiagnozowaniu uszaka
dajac w ciemno leki na serce, cukrzyce czy cokolwiek innego tylko dlatego ze ktos kiedys dawał coś takiego swojemu CHOREMU  i ZDIAGNOZOWANEMU zwierzakowi mozesz mu tylko zaszkodzic lub nawet go zabic a chyba nie o to Ci chodzi prawda?
chcialas rad- dostalas je
pierwszym postepowaniem przy meczeniu sie , nadmiernym lezeniu, podejrzeniu cukrzycy, chorób serca jest przywrócenie zwierzaka do prawidłowej masy ciała!!! to tez element terapii i to mozesz zrobic sama juz teraz
stopniowo odstaw granulat, zadnych owocow, przysmakow, warzyw korzeniowych
dawaj mu zielone czesci roslin, mozesz dawac tez ziola swieze i suszone (bez kwiatow) o ile nie ma problemow z wapniem,
papryke, ciut szpinaku, pomidor co jakis czas itd i duzo ruchu

i do dzieła- powodzenia:)

[shoti1910]

Przecież powiedziałam, że najpierw zrobimy mu badania i postawimy diagnozę, ale tu nie ma sensownego króliczego weta i boję się, że da coś nie tak.
Nie chodzi o to czy ja mam daleko czy nie. Już wolałabym jechać do Torunia. Chodzi o to, że jest coraz zimniej, nie mam jak jechać z nim autem, a pociągiem się z nim tłuc w taką pogodę nie ma sensu.

[emilia]

Przecież powiedziałam, że najpierw zrobimy mu badania i postawimy diagnozę, ale tu nie ma sensownego króliczego weta i boję się, że da coś nie tak.

i jaka będzie diagnoza skoro nie macie króliczego weta? po co te badania i wożenie ,męczenie go na miejscu?

 Ola prosze Cię zawsze coś się wymyśli jak się chce  byle ratować malucha...pociągi w większości są ogrzewane...nie rozumiem
Mówiłam że jak nie znajdzie się wizyta to moge Ci pomóc 9 go mamy wizyte u dr.Krawczyka.

edit:Sami jeżdzmy do Torunia 150 km. chociaż by się waliło i paliło ...co dwa miesiące nie raz tylko na kontrole byle w razie czego trzymać ręke na pulsie ...
Kikusia wieżliśmy pociągiem ponad 450 km do Warszawy bo było podejrzenie kamienia i nie czekalismy 3 tygodni na wizyte w Toruniu  tylko od razu pojechał do Warszawy żeby od razu zadziałać i go nie męczyć 3 tygodni do czasu wizyty w Toruniu...
a tutaj poważne zagrożenie dla Benia i ... nie moge

[marta1984]

w zeszłym roku w lublinie bywało ponizej 25 stopni na minusie i co musialam jezdzic autobusem z piccola do weta, tak samo w wawie i sobie poradzilismu
sweter dla psa na uszata, spiwor pluszowy dla kota do transportera, jak strasznie zimno mozna dodatkowo po spiwor czy koc do transportera termofor wsadzic
nic mu nie bedzie- ocieplisz go i mozesz jechac

[izaf]

Ola masz pw zaraz

[shoti1910]

Fakt, faktem źle to trochę przemyślałam, ale myślałam, że po to jest to forum, żeby pytać. Faktycznie diagnoza to nie jest łatwa sprawa.
Benek oczywiście jest na diecie odchudzającej, prawie nie dostaje teraz granulatu (nie dostawał wcale tak dużo) I jest cały dzień na sianie, warzywa rano i wieczorem, może tak być? No i nie daję mu buraka i selera bo te ponoć najbardziej tuczą, owoców wcale nie dawałam, od czasu do czasu jabłuszko.
Przyznam szczerze, że trochę się zdezorientowałam tym atakiem, ale chciałam Was uspokoić, że on nie leży w agonii w ciemnym kącie czekając na śmierć jak to chyba odebrałyście... Staram mu się zapewnić dobrą opiekę weterynaryjną, ale tu jest to ciężkie. Teoretycznie mogę z nim jeździć po całej Polsce, ale czasem jest to dla mnie niewykonalne. Ale macie racje, Benek pojedzie do Torunia lub Warszawy, albo zrobię mu tutaj wszystkie badania i wyślę do Warszawy, zobaczymy jak to wyjdzie. Chociaż ostatni pomysł chyba nie jest dobry
Tak czy inaczej dziękuję za rady, jeśli macie jakieś jeszcze to dawajcie

[marta1984]

shoti wrecz przeciwnie:)
raczej mialam wizje ze zaczal wiecej polegiwac bo mu brzuszek ciąży lub ma dzień leniwca (uszak tez człowiek zdarza się:)) a ty się przestraszylas- normalna rzecz:)
z korzeniowych marchew tez tuczy, no i koniczynka, lucerna itd aut- lepiej niech juz nie pakuje:)

po prostu chcieliśmy cię odwiedz od pomyslu zdalnego diagnozowania przez forumowiczów którzy za wyj sicci wetami nie są, bez jakichkolwiek wyników badań a co gorsze- podawania leków na tak powazne choroby ktore podejrzewasz w ciemno
sama bys tego załowała gdyby cos sie stało po podaniu leków
jak cie picie niepokoi, prowadz dziennik ile wypija i ile sika (uwzgledniaj tez w notatkach ile zjadl swiezynek) i pokaz to potem wetowo króliczemu
poza tym przy cukrzycy uszaki czesto chudną wiec bez nerwów- na to poki co nie wygląda:)-ale mocz czy krew mozesz zawsze zbadac na miejscu i wyslac wyniki dobremu wetowi

[shoti1910]

Z tą cukrzycą może faktycznie spanikowałam, a on przecież jest sporo większy od Shili i może dlatego tak mi się wydawało. Na pewno zrobimy RTG. No i odchudzimy i jego i Shilę bo ona też mocno przy kości.

[Sicca]

Przede wszystkim - aby stwierdzić niewydolność krążenia, potrzebne jest badanie kardiologiczne, UKG i EKG, żadnych leków nie podałabym bez w/w informacji.

edit: i niech to badanie serca zrobi KARDIOLOG, który zna parametry uszakowe, a nie lekarz, który EKG robi raz na pół roku. Bo z całym szacunkiem - nie można znać się na wszystkim, zawsze i wszędzie

[marta1984]

amen:)
jakby co w wawie jest kardiolog dr Kraszewska w Vetkardii- zajmuja sie wlasciwie tylko chorobami serca, w mniejszym zakresie płuc o ile sie dobrze orientuje

[shoti1910]

Ogólnie chciałam powiedzieć, że Benio schudł troszkę i jest lepiej, chętniej kica i widać, że lepiej mu się oddycha, w najbliższym czasie go zważę z ciekawości i zdradzę ile schudł. Nadal co prawda ma bęben jak 150, ale jednak to już nie ten sam bęben

[emilia]

Ogólnie chciałam powiedzieć, że Benio schudł troszkę i jest lepiej, chętniej kica i widać, że lepiej mu się oddycha,

i tak trzymać