słuchajcie, rzeczy ode mnie wychodzą trochę na raty, bo aby to wszystko popakować co dla kogo musiałabym posiedzieć pół dnia, a tyle czasu nie mam więc tak: wczoraj rano wyszły paczki dla Milli, Miniaturowaem i Joac - prioritety, były to paczki największe i z kartkami świątecznymi, więc zależało mi bardzo żeby poszły szybciutko, dzisiaj postaram się wysłać kolejnych kilka paczek, ale to dopiero po południu jak wrócę do domu, no i ostatecznie najprawdopodobniej w sobotę albo poniedziałek wyjdą ostatnie paczki, będę informować na bieżąco do kogo i kiedy. Jeśli chodzi o odbiór osobisty w Zakątku, to jeszcze nie wiem kiedy będę na dyżurze, ale mogę jakoś w sobotę- niedzielę podrzucić żeby już sobie leżało i czekało na odbiór osobisty