Dojechał i już się rozgościł
Chciałabym bardzo serdecznie podziękować Agnieszce z Krakowa za wirtualną opiekę nad Kotusiem, Sylwii i Grześkowi za domek tymczasowy, doktorowi Baranowi za uratowanie Kotusiowego oczka, a doktor Lewandowskiej za gratisową kastrację
Wszystkim darczyńcom dziękuję za suszki dla dUszka
Dzięki Wam zabrał ze sobą pachnącą wyprawkę
Elmirce i jej TŻ serdecznie gratuluję adopcji słodziaka i ślicznie dziękuję za podarowanie mu domku
W razie pytań czy kłopotów, dzwońcie śmiało
No i teraz czekamy na własny osobisty wątek Kotosława w dziale "Nasze króliki"