pomocy!

[Moraw]

Mój króliczek ma już rok, mieliśmy poprzednio już uszatego, który żył około 10 lat, tym razem trafiliśmy na samca, który już jest po kastracji.


Nieistotne.
Cały czas był żywy, biegał, skakał, itd.
Teraz nagle robi kilka kroków i się kładzie na podłodze, nasiusial pod siebie i nawet nie chce wąchać swoich właścicieli.
Nie je, nie pije, tylko sie kładzie i trzęsie .
Jest sobota i żaden dobry weterynarz go nie przyjmie już dzisiaj. W toruniu jest dobry wet, ale od poniedziałku dopiero (mamy kawałek, bo bydgoszcz).

Co to może być??

[Aguleks]

Jest wiele przyczyn takiego zachowania. Trudno cokolwiek diagnozowac po tym opisie...
Albo zwierzak ma problemy z brzuszkiem - wzdęcie, zator
Albo problemem są nerki - to sikanie pod siebie.
Co króliczek ostatnio jadł? Czy burczy mu w brzuszku, słyszysz odgłosy jakby przelewającej się wody? Od kiedy/jak długo trwają te objawy?

[Moraw]

jada sianko, karmę vitapolu i dziś rano dostał ciasteczko zbożowe.

dopiero pół godziny temu zauważyliśmy te objawy i nic nie słychać w brzuszku 

[bosniak]

Od kiedy nie je i nie pije? Bo jak od pół godziny, to jeszcze bym nie panikowała.

[Aguleks]

Po pierwsze radziłabym zrezygnować z vitapolu, na korzyść Versele- laga - jeśli futrzak już musi granulat jeść. Poza tym dołącz do diety suszone zioła - to bardzo dobrze wpływa na jelita uszatych.
Ciężko powiedzieć co mu jest, na odległość nie zdiagnozujemy. Może coś zjadł... jakiś kawałek tkaniny? Czy to możliwe? Kica po domu czy siedzi w klatce?

[Moraw]

Kica po domu pod stałym nadzorem. Nie miałby czego zjeść, ma kawałek swojego dywanu, na którym sobie leży i nigdzie indziej się nie rusza.
Panikuję, bo to nie jest naturalne u niego. Sam fakt robienia pod siebie i kładzenia się co krok. 

[Aguleks]

http://www.miniaturkabeztajemnic.com/choroby.html
Tu jeszcze taki zbiorczy poradnik o chorobach, żywieniu, pielęgnacji. Poczytaj, może coś Ci się nasunie.

[Moraw]

było coraz gorzej, oddał nawet mocz z krwią. miał chyba wzdęcia, bo przez kilka godzin nie zrobił żadnego bobka.
zaparzyłem mu herbatkę rumiankową i ostudzoną wlałem do poidełka. odłożyłem karmę i chciałem, by jadł samo sianko.
leżałem przy nim kilka godzin i masowałem brzuszek, pieszcząc go za uszami i od czasu do czasu przykładając butelkę z herbatą do pyszczka. inaczej nie chciał pić.

poprawiło się, zrobił już bobki i ożył.
zaczął kicać i skakać gdzie się da - całe szczęście. w poniedziałek go zarejestruję na wizytę u pana Krawczyka w Toruniu, jeśli jeszcze ta klinika funkcjonuje. 

[Integra]

Jeśli w moczu była krew to może to być bądź zapalenie pecherza, bądź kamienie w nerkach, bądź w pęcherzu. Tak czy siak drogi moczowe. Poproś koniecznie o usg. Przy nerkach/pęcherzu i kamienach takiepokladanie ssię i sikanie pod siebie jest wielce prawdopodobne, bo to ogromny ból.