Autor Wątek: Zdychające króliki.  (Przeczytany 21027 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Zdychające króliki.
« dnia: Kwiecień 19, 2015, 18:06:25 pm »
Witam

Miałem małe króliki mieszańce. Miałem je ok. 2 miesięcy, odsadzone od samicy po 6 tygodniach. Było ich 11 końcowo przeżyło 5. Moje pytanie:
Dlaczego króliki zdychały? Co tydzien po 1 króliku. Dodam że króliki nie rosły, nie były takie żywe, często siedziały w kącie. Jadły otręby, granulat z owsem i siano.

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 19, 2015, 18:08:22 pm »
To jakiś żart?
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 19, 2015, 18:09:30 pm »
Czemu?

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 19, 2015, 19:52:09 pm »
Jakie byly objawy przed upadkiem? Z jakich poidel pija kroliki? Warzywa dostawaly? Chow zewnetrzny czy wewnetrzny?
Czy te krolili ktore przezyly osiagnely normalna mase ciala, czy tez sa mniejsze?
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 19, 2015, 19:55:06 pm »
Młode miały poidło zrobione z butelki, bo wolały się kąpać niż pić. Piły wodę, czasem przegotowaną. Jadły marchew, jakieś obierki po jabłkach. Chów zewnętrzny. Wszystkie były drobniutkie. Na dłoni się mieściły. Interesuje mnie co im dolegało i jak zapobiec temu u następnych młodych.

Offline gretka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1542
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tofik, Kaja, Niezapominajka, Czako, Lolita
  • Pozostałe zwierzaki: Piesio Lesio
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 19, 2015, 19:57:56 pm »
Według mnie to pytanie do lekarza weterynarii, postawione o sześć króliczych śmierci za późno
Suwaczek z babyboom.pl" border="0Suwaczek z babyboom.pl" border="0Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 19, 2015, 20:53:02 pm »
Odstawiłeś małe, drobne młode w wieku 6 tygodni? No to masz powód pośredni ich śmierci ;)
Stawiam, że bezpośrednią przyczyną zgonu była kokcydioza, pewnie połączona ze wzdęciem spowodowanym nieodpowiednim pokarmem i osłabionymi jelitami.

Królików nie powinno się odsadzać od matki w wieku 6 tygodni, zwłaszcza, jeśli są nadzwyczaj drobne i cherlawe. 8 tygodni to minimum- jeżeli hodujesz króliki "na mięso", to powinno zależeć ci na jak największych egzemplarzach. Duży królik=zdrowy królik, odpowiednio żywiony od małego.
Tutaj więc punkt drugi.  Króliki hodowlane karmi się inaczej niż domowe, bo też nikogo nie interesuje w jakim stanie będzie ich wątroba za 4 lata, a ważny jest przyrost masy.
Niemniej karmienie jabłkami (nawet oberkami) oraz innymi owocami, parutygodniowych królików, jest błędem kardynalnym. Nawet zdrowego, nieobciążonego kokcydiozą malucha może wykończyć szwedzki stół z jabłek.
Jeżeli już karmisz je warzywami, to nie tylko marchew, masz również różnego rodzaju buraki, topinambur, pasternak, seler itd.

W jaki sposób przechowujesz siano dla królików? Co ile sprzątasz im ściółkę?
Króliki nie powinny mieć dostępu do zawilgoconego, zasikanego siana, ponieważ jest wręcz cudownym miejscem do namnażania się szkodliwych drobnoustrojów.
Hodujesz króliki na zewnątrz- klatki powinny być szczelne, ocieplone, nie dopuszczające do przewiania czy zamoczenia siedzących w środku królików. Ideałem są klatki umieszczone w osłoniętej przed wiatrem i opadami części ogrodu/podwórza.

Przy karmieniu królików świeżą paszą nie sposób uniknąć kokcydiów, i trzeba zwracać uwagę czy króliki nie chudną gwałtownie bądź też przestają przybierać na masie i prawidłowo rosnąć. Objawami będzie również biegunka, wzdęte boki oraz zmierzwiona sierść.
Wtedy należy ruszyć się do weterynarza, który przepisze stosowne leki i probiotyki dla młodych i matki.
Jestem bardzo sceptycznie nastawiona do karm z kokcydiostatykami, ponieważ moim zdaniem chorobie jako takiej nie zapobiegają, w niektórych przypadkach mogą wręcz zaszkodzić.
Powinieneś również regularnie odkażać poidła.

Swoją drogą, wykazałeś się całkiem sporą beztroską. Padła ci ponad połowa miotu- mniej więcej po 2 czy 3 króliku powinieneś zabrać któreś ciało na sekcję do weta. Gdyby to była choroba wirusowa- pomór czy myksomatoza, albo nawet 'głupia' pasterelloza- to wybiła by ci całe, albo prawie całe, stado, zanim byś się obejrzał.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 19, 2015, 23:04:52 pm »
klatka jest ocieplona, wymieniam królikom raz lub 2 razy na tydzien. Siano jest w pasniku zeby własnie nie zasikały. Młode padły z początku 2. Potem była przerwa, dostały kataru, 2 padły, wyleczyłem ich, reszta żyła, jednak pewnego dnia znów padł jeden potem drugi.

Offline KROWECZKA

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 19, 2015, 23:56:02 pm »
lepiej,ze padly niz mialyby rosnac na ludzkie pozarcie! :(

Offline izaf

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8675
  • Płeć: Kobieta
  • A ser­ca - tak ich mało, a us­ta - ty­le ich.
  • Lokalizacja: Kobyłka
  • Moje króliki: Kleo, Herbi, Puszkin, Sami
  • Pozostałe zwierzaki: Gilbert, Izma, Mysz Stanisław
  • Za TM: Ala, Gabi, Maciek, Unkas, Nala , Franki, Lusia , Bukfa, Kropcia ...
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 20, 2015, 08:34:32 am »
Chyba pomyliłeś fora...tu się królików nie hoduje !!! Nie trzyma na zewnątrz i nie karmi obierkami !!!

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 20, 2015, 09:06:47 am »
Tu króliki się kocha a nie rozmnaża na ból, poniewierkę i żarcie dla ludzi i gadów.Z problemami zdrowotnymi zwierząt udajemy się do weta.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 20, 2015, 16:05:26 pm »
Jeden Pan z youtube pisał "rady" na temat karmienia królików obierkami ziemniaków i marchewki.Jak opisałam właściwą dietę dla królików pod jego postem ... odpisał mi że jestem głupia i mało wiem bo właśnie króliki tak się karmi i że ... współczuje moim królikom że ja je karmię samym sianem i zielskiem ... no poprostu jestem głupia :mhihi
P.S. Biedne są te maluchy w hodowlach ...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 20, 2015, 16:14:20 pm wysłana przez monika2415 »

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 20, 2015, 18:46:40 pm »
Ludzie... Czemu mnie krytykujecie? Kto powiedział o obierkach z ziemniaków? I kto wgl. powiedział że ja je hoduję na pasztet? Chciałem tylko się dowiedzieć czemu moje króliki zdechły. To wszystko...

Offline ewa2610

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6868
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Gips i Eklerka
  • Za TM: Gin, Tonic, Alf, Cola, Koka, Kuba, Fuzel i Gaja
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 20, 2015, 18:53:48 pm »
Skoczku,krytykujemy, ponieważ nie udzieliłes maluchom pomocy mając świadomość, że coś z nimi nie tak.

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 20, 2015, 18:55:00 pm »
Czyli wy myślicie, że młode zdychały, a ja jak codzien przychodziłem i dawałem im jeść jak gdyby nigdy nic?

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 20, 2015, 19:18:20 pm »
Chciałem tylko się dowiedzieć czemu moje króliki zdechły. To wszystko...
Ale my tutaj nie zajmujemy się jasnowidzeniem, wróżeniem z fusów czy też stawianiem tarota co było przyczyną śmierci twoich królików. Jak chciałeś się dowiedzieć co je zabiło, trzeba było udać się do weterynarza, zrobić sekcję pobrać próbki, zbadać i byś wiedział co było przyczyną...
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 20, 2015, 19:25:52 pm »
No i dobra nikt nie miał takiego problemu nikt nie wie, i ok. Nie trzeba nikogo dołować.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 20, 2015, 21:43:58 pm »
Miałam styczność z podobnymi przypadkami, ale skoro chcesz ignorować moje posty...
Pytałam o objawy- pisałeś, że jedynie osowiałość, potem- że dostały kataru i je leczyłeś. Jak mamy ci pomoc, skoro informacje trzeba wręcz z ciebie wyrąbywać?
Czym leczyłeś króliki?  Czy masz jakieś inne króliki, które obecnie kichają?
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 20, 2015, 23:20:14 pm »
Leczyłem antybiotykiem... Przeszło im, Teraz mam samicę która ma biegunkę. Przez 1,5 tygodnia jest już na samej wodzie,sianie owsie. Jest kotna. Byłem u weterynarza jednak było wszystko pozamykane. Jadę jutro rano.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 21, 2015, 16:44:58 pm »
Skoczek i jak po wizycie u weterynarza ?

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 21, 2015, 20:41:03 pm »
Dostała jakiś lek, który podaje się z wodą. Podaję go przez strzykawkę, do pyszczka, bo nie chce pić.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 21, 2015, 21:17:24 pm »
A jaka diagnoza ??

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 21, 2015, 21:26:47 pm »
Nie byłem z królikiem, dostała lek, jeżeli jej nie przejdzie, jutro muszę z nią jechać na zastrzyk.

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 22, 2015, 20:44:44 pm »
Czyli Ty jak jesteś chory to też ktoś Ci jedzie do lekarza i dostajesz jakiś lek na chybił-trafił? A jak zdychasz dalej, to się wybierasz? Jesteś niepoważny.. tyle mam w całym temacie do powiedzenia. Weterynarz też zapewne ma ogromne pojęcie o królikach skoro na odległość, bez jakiegokolwiek badania daje coś co niby ma pomóc i zaprasza na zastrzyk w razie jak się nie poprawi o.O szkoda tylko biednych zwierząt.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2015, 21:58:11 pm wysłana przez Kejt »
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Skoczekk

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Zdychające króliki.
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 22, 2015, 23:47:21 pm »
Lekarz wiedział co robi, bo dzisiaj byłem z królikiem i zaproponował to samo ,jednak dostał zastrzyk i leki, królik już się czuje lepiej.