jak uchronić królika przed kleszczami?

[maro]

Ponoć białostockie obfituje w kleszcze... Takie zagłębie kleszczowe

Oj kochana zagłębie to mało powiedziane ja nawet trawy koło lasu nie zbieram bo się boję, tylko ze sprawdzonych miejsc a i to nie gwarantuje, ze tego małego świństwa nie przyniosę do domu.
Pijawki miałam kilka razy, można przeżyć ale mile to to nie jest, zgadzam sie.

[withinbacardi]

Moi drodzy sezon kleszczowy w pełni  
Dziś Santi wyszła dosłownie na chwilę pobiegać po ogródku. Skończyło się to kleszczem na czubku nosa..   Prędzej go wyczułam niż zobaczyłam, taki był drobniasty boję się, że może mieć ich więcej, ale w gęstym futrze trudno je wyczuć.. Do tego nie wszystkie części kini da się sprawdzić, bo ona taka nietykalska jest..  
takie paskudztwo no, do tego "złapane" we własnym ogródku
jutro zasuwam do weta po coś przeciw pchłom i kleszczom, koty też trzeba znowu czymś popsikać..

[gaber]

Ja się wybieram w Bieszczady za miesiąc. Mam nadzieję, że ten ADVENTAGE (lub coś innego) zadziała skutecznie   . Muszę jeszcze tylko znaleźć kompetentnego weta.

Jedziemy w pełnym składzie: mama + tata + siostra + ja+ pies + uszaty + świnka morska. Ojciec mnie zabije na miejscu jak będzie miał codziennie jeździć z kimś innym do lekarza/weta.

Choć kleszcze to pikuś. W Bieszczadach jest inwazja żmij zygzakowatych...

 

[Linka]

Gaber - nie tylko. Ja po mięte chodze do lasu - bałam się w nią wejść, bo jest dużo żmij. Na szczęście jeszcze nie widziałam ale jestem ostrożna.

[k_kay]

naomi19, MAsz slicznego krlika jezeli ten co masz obok niku jest twoj

[Shaiya]

Witajcie!
Jeju jak dawno mnie tutaj nie było! ;]

Frań to już kawał chłopa. Oczywiście jak tylko sie zrobiło cieplutko wyszliśmy na dwór
No i dziś siedząc sobie z rodzinką na łące kiedy Franek wpakował mi się na kolana zauważyłam dwa kleszcze. Jeden na jednym uchu, drugi na drugim. Były malutkie, wyciągnęliśmy je... Zamartwiam się, bo Franek w tamtym roku szczepiony był tylko na pomór...
No i czym polecacie zajęcza zabezpieczyć przed paskudztwem?

[Uszata_panna]

BORELIOZA brr już to przeszłam do dziś mam jakieś zastania mięśni i chrząstek a już zupełną bezsenność.

Renata pijawki są białe do póki nie napiją się krwi.

Ja gdybym miała jeździć co dzień z kleszczami to bym zbankrutowała naszczacie u mnie na własnym placu nie ma, trzeba podejść bliżej lasów.

[Nuna]

Pijawki sa czarne lub tzw. konskie sa brazowe z zoltym paskiem, na rybach widzialam tez male bialawe,  bleee powiem Wam w tajemnicy , ze jest to dla mnie osobiscie najbardziej obrzydliwe stworzenie swiata. Predzej bym sie z tasiemcem zaprzyjaznila .

Co do kleszczy po spacerze mozna wyczesac krolika gestym grzebieniem- na pchly.
Nie ma zadnego zabezpieczajacego preparatu dla krolikow, sa tylko dla psow i kotow, powodujace zatrucia u uszakow.

[Shaiya]

Dziś patrzyłam - nawet mu uszka nie spuchły po kleszczach.

[makareska]

Witam!
Podczas ostatniej wizyty u weta zapytaliśmy się o jakiś środek od kleszczy dla królików. Wet powiedziała nam że nie ma żadnego i że niektórzy stosują preparaty dla psów, ale różnie króliki na nie reagują Powiedziała nam też, że można spróbować spryskać króliczka OFF-em dla dzieci. Nie wiem co sądzić o tym. W sumie jak dla nałych dzieci nie szkodzi, to może i króliczkom też nie. Nie wiem sama co o tym myśleć

[MAS]

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8475.0
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8813.0