Pomocy !!!

[elizka]

Pomocy ! Moja Elizka była sterylizowana prawie 2 lata temu, w połowie grudnia tamtego roku adoptowałam Maćka który był kastrowany w połowie listopada .Zaprzyjaźnianie poszło bardzo dobrze ,już na drugi dzień mieszkały razem. Nagle Maćkowi totalnie odwaliło,tak gdzieś od 3 tygodni jak nie śpi to Elizka niema minuty spokoju ,cały czas bzyczy i próbuje na nią wyskoczyć a ona się go boi i ucieka z piskiem, nawet nie da jej zjeść spokojnie bo cały czas ucieka i zaczęła sikać po całym domu bo z kuwety też musi uciekać. Tak jest w dzień i w nocy a ,że mieszkają u mnie w sypialni to ja też nie śpię całymi nocami Pod każdym innym względem Maciek jest idealny

[joac]

Hmm, może być tak, że Maciek poczuł wiosnę i mu odwaliło. Miewałam takie jazdy z Kapirem - przez parę tygodni zachowywał się jak nawiedzony, pędzał Truśkę, bzyczał, podgryzał, ona też nie rozumiała, jak Elizka, i miała go dość. Samo przeszło, a zdarzało się naprawdę parokrotnie - nieprzytomny wzrok, ogon w choinę i jazda. A też był kastrowany.
Może hormony nie do końca go opuściły jeszcze i wraz z wiosną jest mały "nawrót". Nie martw się, przejdzie mu.

[Solvieg]

Gustaw ma takie jazdy od czasu do czasu ale on reaguje na moje upomnienie i jest spokój na cały dzień. Zanim się tak wytresował to musiałam go karnie tulić

[elizka]

Dziękuję Wam za odpowiedz ,ja też biorę Maćka na karne tulenie ale on po wypuszczeniu w sekundzie jest przy Eli i robi to samo a na mój krzyk nie reaguje wcale . Nie pamiętam kiedy spałam w nocy

[joac]

Elizko, oddziel ich na noc, bo Cię wykończą, a Maciek Elizkę. Jak Kapir miał jazdy, to go zamykałam w innym pokoju, żebym ja się wyspała i Truśka wypoczęła.

[F4rba]

U nas to samo kilka razy do roku Mefka dosiada Freda. Na początku uciekał, chował się, po latach już się nauczył bronić i jak tylko jej coś odbija to szybko sprowadza ja do parteru.

[joac]

Elizko, jak tam?

[elizka]

Niestety bez zmian, spokój tylko w nocy bo śpią w osobnych pokojach .Nie wiem czy to normalne , trwa to już około miesiąca i końca nie widać . On o niczym innym nie myśli, wykorzysta każdą sekundę ,żeby ją dorwać

[joac]

Jest to dziwne, przyznaję, bo wcześniej nie miał takich lotów. A oglądałaś mu dupkę? Może on ma jakieś, kurczę, dodatkowe jądro? Po tym, co się okazało u mojej Czarnuszki, robię się podejrzliwa

[elizka]

oglądałam ale nie dokładnie, popatrzę później bo zaczynam mieć obawy czy on na pewno jest wykastrowany,ale z drugiej strony to Magda z Poznania z nim była  na kastracji .Nie napisałam jeszcze ,że on roznosi okropne zapachy

[joac]

Elizko, on kastrowany był na bank, Madzia tego dopilnowała, ręczę Tylko że różne anomalie się zdarzają, dlatego pytam. Obejrzyj go dokładnie w domu.

[elizka]

Właśnie mam go na rękach. nic tu niema

[Solvieg]

a czyściłaś im gruczołki ? bo może Elizka zapaszek seksowny rozsiewa i Maciek świruje ?

[elizka]

nie czyściłam , szczerze mówiąc to nie wiem jak i czym ?

[joac]

Hmm, a może nie tyle jemu, co Elizce gruczoły wyczyścić? u mnie to pomogło.
Tu masz filmik: https://www.youtube.com/watch?v=D5RoORlVXSM

[elizka]

Dziękuję bardzo, zaraz idę to zrobić

[martini_86]

to trzeba zrobić nie oddychając

[joac]

Eee, tam Zapaszek nie jest taki zły
Elizko, daj znać, jak poszło i czy były zabrudzone. U Maćka też można przeczyścić

[elizka]

Elizkę umyłam , troszkę tego było a Maciek poszedł spać pod łóżko w sypialni, nie będę go teraz budzić. mam nadzieję ,że to pomoże bo Maciuś jest naprawdę prze kochanym miśkiem , poza tym to on jest już pisałam ideał królika pod każdym względem

[Solvieg]

Jak się obudzi to też go przeczyść- jego własny zapaszek też go może pobudzać

[elizka]

Ok ,dzięki
Właśnie umyłam Maćka ,ale poprawy nie widzę , może z czasem mu przejdzie . Trzymajcie za nas , bo Maciek wykończy nas wszystkich włącznie z sobą bo on tez się męczy

[joac]

To od razu nie pomoże, musi się trochę wywietrzyć. Parę dni.

[elizka]

Zrobiłam dzisiaj wielkie wietrzenie całego domu jeszcze mi zostało powiesić króliki za ogonki jutro na suszarce na balkonie , wydaje mi się ,że to na pewno pomoże  : :

[magda24]

Maciek miał przeboje z tą kastracją, bo schronisko twierdziło, że jest wykastrowany, ja zauważyłam, że nie ale pojechałam z nim wtedy na zabieg i odbierając go sprawdzałam jeszcze, czy na pewno to zrobili, więc kastracja odbyła się na 100% i wykonywał ją króliczy wet.

Może dziewczyny mają rację z tymi gruczołami, niektórym królikom co jakiś czas się zapychają i nie każdy królik to sam doczyści, a to wyjaśniałoby zapach, który daje czadu.

Poczuł się chłopak teraz panem w swoim domu i pokazuje Elizce, kto tu rządzi  Frugo jak jest głodny regularnie wagonikuje Marysie, ale jej to szczególnie nie przeszkadza  ale jak poczuje wiosnę to zdarza mu być już upierdliwym.

Mam nadzieję, że po wietrzeniu omyków się uspokoi i ogarnie

[elizka]

Udało się  po spędzonej nocy w osobnych pokojach dzisiaj od rana leżą tak wtulone w siebie jak jeszcze nigdy       :aż nie mogę uwierzyć DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA POMOC  :

[joac]

Czyli jednak te gruczoły ich pobudzały Bardzo się cieszę,że uszaki wróciły do przyjaźni

[Solvieg]

Uffff !