Autor Wątek: brudny ogon po sikaniu, jak mu to umyć?  (Przeczytany 3505 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xaj

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Lokalizacja: Katowice
brudny ogon po sikaniu, jak mu to umyć?
« dnia: Maj 21, 2016, 20:33:09 pm »
Przez jakis czas królik sikał poza kuwetą i czasem siadał na swoich sikach jak szalał w klatce. Teraz normalnie się do kuwety załatwia, tylko jest jeden problem, ma od dołu przy ogonie trochę żółte od tych sików. Jak mu to umyć? Wiem że nie wolno królika kąpać dlatego pytam się tutaj jak mogę mu to umyć, żeby nie miał tam brudno. Wątpię że zwykła szmatka z wodą by cos dała więc co mogę zrobić w takiej sytuacji?

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: brudny ogon po sikaniu, jak mu to umyć?
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 21, 2016, 21:16:56 pm »
Przez jakis czas królik sikał poza kuwetą i czasem siadał na swoich sikach jak szalał w klatce. Teraz normalnie się do kuwety załatwia, tylko jest jeden problem, ma od dołu przy ogonie trochę żółte od tych sików. Jak mu to umyć? Wiem że nie wolno królika kąpać dlatego pytam się tutaj jak mogę mu to umyć, żeby nie miał tam brudno. Wątpię że zwykła szmatka z wodą by cos dała więc co mogę zrobić w takiej sytuacji?
Królik powinien poradzić sobie sam z umyciem ogonka. Skoro już zaczął normalnie sikać do kuwety to raczej sprawa zabrudzenia nie będzie się powtarzała. Ja bym nie ingerowała z myciem.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline adammik90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mutant Mass
  • Lokalizacja: Gdynia
Odp: brudny ogon po sikaniu, jak mu to umyć?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 01, 2016, 20:35:38 pm »
Bez obaw, królik zadba o własną higienę. A już na pewno jeśli ogarnął kuwetę.

Kiedyś weterynarz zalecał mi przecierać królika szmatką delikatnie nasiąkniętą przegotowaną wodą,
ale jakoś to ominąłem i problem ustąpił.