Zapalenie ucha, oka

[dodus]

Puszek wczoraj wieczorem miał przymknie oko, dziś rano zauważyłem, że jeszcze bardziej. W dodatku ma przychylone uszko, miewał takie już wcześniej ale był badany i było ponoć ok. Dzwoniłem do 4 lecznic by się umówić na wizytę i wszyscy mi odmówili ze względu na to że nie zajmują się królikami..

Nasz wet zaproponował Nurofen i zakup antybiotyku enroxil, który na szczęście mi wydadzą w innej lecznicy.
 Mam nadzieję że dobrze się to skończy.
Myślicie że to zapalenie ucha? Od przeciągu może być? Rozdzielac ze sobą króliki? Mam wykastrowana parkę.

[joac]

Nkogo nie rozdzielaj, ale sprawy nie lekceważ, to musi zobaczyć króliczy wet. Z króliczymi uszami nie ma żartów, to się może babrać, poza tym sprawa jest dla uszaka naprawdę bolesna. A te zalecenia to czyje są? Króliczego specjalisty? Bo tak bez oglądania uszaka...

[dodus]

Tak, króliczego weta. W niedzielę żaden nie był dostępny, odmówili przyjęcia w lecznicach, a trzeba szybko reagować w takich sytuacjach. Jutro jedziemy na wizytę a do tego czasu podaję Nurofen i antybiotyk.

[Suzy]

Zwierzakom można podawać ludzkie leki przeciwbólowe?

[CoToMa]

Niektóre leki tak

[Suzy]

Nie sądziłam, że Nurofen się do nich wlicza.

[joac]

Ja  nie słyszałam o nurofenie, ale całkiem możliwe, że tak, nie podważam. W każdym razie jeśli to ucho, to moim zdaniem lepiej na dzień dobry zrobić wymaz.

[dodus]

Uszkodzenie mechaniczne oka, jutro zszycie powieki pod uśpieniem i kołnierz a po kilku dniach ściągnięcie i sprawdzenie czy się goi czy jednak amputacja

[joac]

Matko! Okropna sprawa! Gdzie go leczysz? Bo jakoś szybkie te decyzje, ja miałam królika z mechanicznym urazem, nie było MOWY o zszywaniu powieki, kołnierza też nie zakładałam, po konsultacją z wetem-okulistą. A amputacja gałki ocznej u królika to nieciekawa sprawa, bardzo ciężka operacja i trudna, trudniejsza niż w przypadku psów i kotów,

[dodus]

Jestem załamany, nie wiem co robić, a 5-13.06 mam wyjazd i musze zostawić królika pod czyjąś opieką, teraz chorego królika..

Leczę w przychodni Hyrax w Krakowie.

Diagnoza: głębokie owrzodzenie rogówki, nie odkłada się fluoresceina na środku owrzodzenia, masywne zapalenie błony naczyniowej, zaczerwienienie.

Leki:
shotapen, metacam, tramal, tobrex, corneregel.

Zalecenia: zszycie powieki w znieczuleniu ogólnym, rtg zębów i puszek bębenkowych.

[joac]

Nie znam tej kliniki, nigdy nie słyszałam. Nie wolisz się skonsultować z kimś innym? Zszywanie powieki to poważna sprawa również w tym sensie, że, jak mi tłumaczył okulista, przy zszytej powiece penetracja leków okulistycznych jest słabsza niż przy normalnie rozwartej.
Co do opieki nad uszakami, to może napisz na FB do oddziału SPK w Krakowie, może ktoś stamtąd Ci się nimi zajmie albo zaproponuje hotelik.
https://www.facebook.com/uszataprzystan/

[dodus]

Własnie króliczek otworzył oczko i widać że leki zaczeły działać, dzwoniłem do doktorki i chyba się wstrzymamy, to za szybko chyba taka decyzja. Dzwonię jeszcze po innych weterynarzach. Ta lecznica też widniała w polecanych, jest specjalista od zwierząt futerkowych, ta Pani leczy mnóstwo królików.

[joac]

Nie podważam fachowości lekarza tylko dlatego, że go nie znam. Natomiast piszę Ci o własnym doświadczeniu z pomysłem na zszywanie powiek. Zaproponowała go moja wet królicza, której wierzę i którą szanuję, ale ta decyzja wydała mi się zbyt drastyczna i po konsultacji z okulistą i zastosowanym leczeniu wyszło na to, że miałam jednak rację.
Wiem z doświadczenia, ze da się leczyć oko i bez zszywania, i bez kołnierza. Cieszę się, że uszaczkowi się trochę poprawia, oby tak dalej! Ale nastaw się, że to będzie długie leczenie, zmiany oczne strasznie powoli się goją

[dodus]

Dziękuję Ci a czy znasz może te leki które podaje? Są ok?

[joac]

Leki są OK, choć z mojego doświadczenia ( i z doświadczenia mojego weta-okulisty) wynika, ze króliki lepiej reagują na gentamycynę niż na tobrex. Ale tobrex też może być.
A do oka jakiś przeciwbólowy jest? Bo ten tramal to, jak rozumiem, ogólny?
Mój do oka dostawał difadol (p-bólowy), a ogólny przeciwbólowy loxicom (do pyszczka).

[dodus]

Leki są OK, choć z mojego doświadczenia ( i z doświadczenia mojego weta-okulisty) wynika, ze króliki lepiej reagują na gentamycynę niż na tobrex. Ale tobrex też może być.
A do oka jakiś przeciwbólowy jest? Bo ten tramal to, jak rozumiem, ogólny?
Mój do oka dostawał difadol (p-bólowy), a ogólny przeciwbólowy loxicom (do pyszczka).

Właśnie nic nie dostaje przeciwbólowego, dostał na wizycie tylko, ale jutro chyba wrócę na wizytę albo po dodatkowe leki.
Widzę, że On jest bardzo radosny, duzo je i pije i to oko wygląda znacznie lepiej, już go nie zamyka jak wcześniej.
Intuicja opiekuna podpowiada mi żeby nie decydować się już jutro na tą operację..

Ciężko mu te krople zapodać, ciągle wtedy zamyka oczko, ale jakoś daje radę.

[joac]

Na Twoim miejscu bym się wstrzymała.
Co do przeciwbólowych, dostał tramal, ale to jest ogólny lek. Myślę, że do oczka przeciwbólowy też powinien dostawać.

[dodus]

Ok polecasz ten powyższy? Może zasugeruje?

[joac]

To znaczy ja się mogę podzielić tym, jak mój uszak był leczony przy podobnym uszkodzeniu. Dostawał doustnie loxicom, a do oczka difadol. Oba leki przeciwbólowe.

[dodus]

Jaki Twój królik miał problem z oczkiem? Udało się wyleczyć?