Autor Wątek: Bieganie n a balkonie zimą  (Przeczytany 29225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Aadek

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« dnia: Styczeń 16, 2007, 15:16:25 pm »
Zastanawiam się nad wypuszczaniem Lorda na balkon. Jest zimno, więc  boje sie, że może sie przeziebić. Jest przyzwyczajony do temperatury okolo 22 stopni C. Czy nie powinnam go jakoś przyzwyczajać do nizszej temperatury? Mam stopniowo ochładzać pokój, czy mogę go od razu wypuścić?

Renata

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 16, 2007, 16:51:45 pm »
Gdy czasem wychodzę na balkon w zimie to Solan wychodzi za mną, nawet gdy w zeszłym roku był dziesięciostopniowy mróz to wychodził i nic mu nie było.
Tyle tylko że nie wychodził na długo.

bonnie_blue

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 29, 2007, 07:30:56 am »
moj biega po balkonie codziennie, wczoraj nawet zasnal na sniegu  :oh:
Na poczatku sporbuj go wypuszczac na pare minutek a potem mozesz zwiekszac ilosc czasu spedzonego na balkonie. chociaz u mnie to sie tak odbywa, ze albo mamy balkon otwarty i wchodzi do domu kiedy mu zimno albo go wpuszczamy kiedy stoi przy drzwiach :)

gonia05

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 13, 2007, 14:37:46 pm »
a latem? czy króliś może biegać na balkonie? niby moją malusińską wypuszczałam (robiłam jej 'zagródkę'), ale boję się, czy a) nie przeziębi się od zimnej podłogi, b)nie zjedzą jej robale typu komar. inna sprawa, czy po zasłonięciu szpar pod barierką balkonową mogę ją ot tak zostawić i jest szansa, że sobie nic nie zrobi?

Renata

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 14, 2007, 09:19:39 am »
Latem jak położy się na zimnej podłodze podczas upałów to mu będzie przyjemnie, gorzej jeżeli zostanie na słońcu bez możliwości schowania się w cień - przegrzanie jest bardzo niebezpieczne.
Najlepiej jeżeli tak jak u Bonnie będzie miał możliwość samodzielnie wchodzić i wychodzić na balkon bez uwięzienia na nim. Dotyczy to również komarów, jeżeli go będą gryzły to ucieknie do mieszkania. Jeżeli nie jest zaszczepiony przeciwko Myxomatozie to koniecznie go zaszczep bo komary roznoszą tę chorobę.
Naszym Solanem bardziej niż komary interesują się ptaki. Na barierkę zlatują się wróble i patrzą co to takiego  :wow Co gorsze to kawki i wrony też się zlatują. Nie wiem czy mamy rację ale bardzo się boimy aby któremuś z tych dużych ptaszysk nie przyszedł do móżdżka pomysł dziobnięcia tego "dziwnego stworka" i sprawdzenia co to... :/  Na wszelki wypadek przeganiamy ptaszory.

hybrid83

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 26, 2009, 13:24:51 pm »
Cześć! Jeżeli chodzi o wypuszczanie królisi na mróz to z doświadczenia wiem, że nie dzieje im się krzywda. Obecnie posiadam dwa króle, które z przyjemnością kicają po balkonie. Wcześniej, kiedy mieszkałem w domku z ogródkiem, królik sam domagał się wypuszczenia na dwór drapiąc drzwi. Biegał po śniegu po dwie godziny i tylko raz dostał kataru. Dochodziło do tego, że gdy otwierałem drzwi, żeby go zaprosić do mieszkania to odwracał się tyłkiem do mnie, dając do zrozumienia, że nie przyszła na to pora! Sam decydował o powrocie - drapał w drzwi, żeby go wpuścić. Wydaję mi się, że królik sam doskonale wie, co dla niego dobre.

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 18, 2009, 16:51:47 pm »
moj krolik cala wiosne i lato przebywa na balkonie. jak ktos ma balkonik to jest to swietne rozwiazanie xd kroliki nie marzną od betonu !:p na balkonie maja wspanialy wybieg. balkon to taka duuuza klatka ;)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 18, 2009, 17:09:23 pm »
Ale trzeba uważać, bo skoczne króle np jak Susek nie zawahały by się wyskoczyć poza szczebelki. Ja mam zagrodę na dworze(wyosoką) a góra musi być zabezpieczona.  Jeśli lubią na balkonie i na dworze to wspaniale, bo ja mam wrażenie , że moje na dworze się nudzą, ale może to złudne wrażenie.
SylwiaG

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 19, 2009, 08:35:33 am »
nie próbowałam mojego Zorrusia wypuszczać  na balkon zimą, zresztą gdy wynajmowałam mieszkanie z ogromnym balkonem to Zorrus mógł wchodzić na balkon kiedy chciał. Ale widocznie nie spodobało mu się tam (pewnie przez hałas, bo mieszkalismy w ruchliwym i halasliwym miejscu), wiec sam wskakiwał do domu i na balkon tylko czubek nosa wychylał. Taki z niego domator  :lol

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 25, 2009, 19:13:45 pm »
coz, musze wiec powiedziec jak jest u mnie. balkon wychodzi z mojego pokoju, ktory jest na pietrze.. dosyc wysoko. balkon nie jest ogromny, ot taki maly balkon. krolika w pokoju nie moglam trzymac bo nie udalo mi sie nauczyc go zalatwiac sie tylko do kuwety, wiec po wypraniu dywanu krepy rzadko kiedy biega po pokoju i tylko pod nadzorem. od wiosny zaczelam wypuszczac go na balkon (wiem ze zaden kot go tam nie dorwie bo wysoko) bałam sie tylko czy nie wypadnie, ale po jakims czasie zauwazylam ze moge byc o niego zupelnie bezpieczna, i chociaz przerazalo mnie jak widzialam, ze chodzi po rynnie !:o to krolik byl bardzo ostrozny, wiec juz od wiosny tam pomieszkuje, kolo 22 idzie spac do klatki. ofc lepiej lubi biegac po trawce, urzadzilam mu ten balkon , jakies drewienka, poleczki, a on i tak woli spac xdw zime na pewno nie bedzie siedzial na balkonie, chociaz wiem ze mozna.. ale jakos nie mam serca xd ;)

[ Dodano: Wto Sie 25, 2009 7:21 pm ]
kroliki po prostu uwielbiaja przestrzen. nawet duzy balkon bedzie dla nich zagroda xd krępy mleczarz tez woli chyba w domu siedziec. co za pech ze nie moze :p i to z wlasnej winy !:p
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 25, 2009, 23:32:27 pm »
królik chodził po rynnie? I Ty na to pozwoliłaś??  :wow



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Nuna

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 26, 2009, 08:58:54 am »
Jesli chcesz zeby krolik mieszkal na balkonie, balkon musi byc zabezpieczony tak zeby uszak sie nie przeslizgnal przez jakas szpare badz nie wyskoczyl gora. Na instynkt zwierzaka nie mozesz liczyc. Spanikowany ucieka na oslep i nieszczescie gotowe :(

karola

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 26, 2009, 09:27:29 am »
Ja nigdy Basi nie wypuszczałam na balkon,ale latem wychodze z nim na dwór,na smyczy.Z tego co mi się wydaje Basia jest bardzo szczęsliwa.Biega,je trawe i kopie dołki.Ale jeśli ktoś nie takich warunków to balkon jest najlepszym wyjsćiem,ale to musi być pod kontrolą,wkońcu na balkonie łatwo o wypadek.



Pozdrawiam

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 27, 2009, 22:46:39 pm »
absolutnie to nieprawda !::o króliki maja takze instynkt. na poczatku pilnowałam mojego Krepego, bo fakt faktem balam sie jak widzialam ze wychodzi poza belki, czyt na rynne (ktora jest dosyc szeroka). coz, jak juz mowilam moje malenstwo spedza tam dnie juz z 5 miesiecy i nie musiałam ani nic ogradzac ani pilnowac, kroliki nie sa glupie.. nie beda skakac z wysoka ( na smierc ;|) tak samo jak psy ? dlaczego nie boimy sie zamykac psow na balkonie ? kroliki to madre zwierzaki. nie wierze w to ze trafilam na cudowne krolicze dziecko :p jedyne co to balkon nie moze byc zbyt nisko, zeby faktycznie nie wyskoczyl i nie uciekl, i zeby nie bylo mozliwosci dojscia przez np koty. czasami obserwuje Krepego i np jak biega po balkonie to przy ogrodzeniu sie zatrzymuje a jak wychyla siee poza to bardzo ostroznie.
nie wydaje mi sie zeby trzeba bylo ogradzac balkony, ale robcie jak uwazacie :)

[ Dodano: Czw Sie 27, 2009 10:51 pm ]
i oczywiscie mozna liczyc na instynkt zwierzecia.. przynajmniej ja jestem tego zdania. nieraz krepy sie wystraszyl np mnie. nigdy nie biegl "na oslep"  ..
nie ogłupiajmy naszych zwierząt  :p
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Nuna

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 28, 2009, 10:17:48 am »
Na dole jest "Historia z Happy Endem"
http://www.miniaturkabeztajemnic.w.of.pl/zlamanie.html
Napisala ja moja kolezanka, ktorej uszak wyskoczyl z balkonu, leczenie bylo bardzo kosztowne, meczace i z powiklaniami.
 Koty spadaja mimo swietnej rownowagi, wypadki sie zdarzaja, jesli jest mozliwosc to trzeba im zapobiegac.

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 28, 2009, 18:24:42 pm »
wypadki sie zdarzaja "po prostu" . ludzie tez maja wypadki ;>
ja jestem spokojna jak krolik siedzi na balkonie :]
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Aneczka

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 29, 2009, 10:03:06 am »
dnorthern7, ciekawe czy bedziesz spokojna, kiedy się poślizgnie, straci równowagę i spadnie. Albo kiedy usłyszy jakiś dźwięk, i spanikuje.
Nie rozumiem takiego postępowania, zwłaszcza, że kupienie siatki zabezpieczającej w sklepach budowlanych to pare złotych i minimalizuje ryzyko do zera.
Małe dziecko tez ma instynkt samozachowawczy, a nie widziałam jeszcze matki, która zostawia kilkumiesięczne, raczkujące dziecko na wysokim murku, bo raczej nie powinno spaść

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 29, 2009, 11:53:40 am »
skoro moj zwierzak siedzi ba balkonie juz prawie pol roku i nic mu sie nie stalo to chyba to o czyms swiadczy :| mnie nie obchodzi czy wy zakladacie siatki czy nie. ja jej nie zakladam bo nie czuje potrzeby zakladania. nieraz robotnicy robili droge, nieraz szczekały psy, nieraz jakies dzieciaki sie darły - jakos krolik nie "spanikowal".
temat tej dyskusji to pytanie czy mozna puzczac krolika na balkonie - ja uwazam ze mozna i na coz to kwestionowac ? :] moj krolik jest ostrozny - znam go najlepiej, wiec albo ja mam cudownego krolika albo wy jakies roztrzepane ;)

(dziecko a krolik, tak a propo, to chyba duza roznica... )
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 29, 2009, 11:59:37 am »
dnorthern7 osobiście uważam że w tym momencie jesteś nieodpowiedzialna .. :/
Prędzej czy później coś się może stać i wtedy będziesz tylko żałować że nie założyłaś siatki . Pozatym niewiem o co chodzi ? Żałujesz kilku czy tam kilkunastu złotych na siatkę ?

Aneczka

  • Gość
Bieganie n a balkonie zimą
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 29, 2009, 12:48:10 pm »
A mój królik rok skakał po pokoju i nigdy nie wskoczył na duży stół, a ostatnio wskoczył. masz racje to Twój królik, niczyja sprawa, może Ci spaść z balkonu, albo możesz z niego zrobić pieczeń, nikt Ci tego nie zarobroni. Tylko nie przekonuj nikogo, że pozwalanie, żeby królik chodził po niezabezpieczonych rynnach jest z Twojej strony odpowiedzialne, bo my wszyscy mamy roztrzepane króliki, a Twój to królik Einstain, który wszystko wie, rozumie i kalkuluje. Już pomijajac fakt, ze musi mieszkać na balkonie, bo nie umiesz go nauczyć załatwiania do kuwety i to jest powód, a w zime będzie mieszkał w klatce, bo nie masz serca trzymac go na dworze, ale nie masz tez ochoty prać dywanu... Tak, to bardzo odpowiedzialne.