Autor Wątek: Przed kastracją/sterylizacją, czyli co trzeba wiedzieć przed zabiegiem, jak się przygotować  (Przeczytany 393834 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Patrycja_xD

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #140 dnia: Czerwiec 08, 2008, 15:57:56 pm »
Ja mam samca i własnie sie zastanawiam czy tak czy nie ???


A wy jak myślicie Sterylizować ???

Sen

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #141 dnia: Czerwiec 08, 2008, 16:12:35 pm »
Samce się kastruje.
Jak przeszkadza Ci ten zapach, albo robi się agresywny to wykastruj.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #142 dnia: Czerwiec 08, 2008, 18:40:29 pm »
Ja swojego wykastrowałam jak miał 6 miesięcy, ale mój królik mnie gryzł, także wiem, że to trudna i indywidualna decyzja. Teraz jest zupełnie innym królaskiem, przytulanką, śpi ze mną na łóżku, zrobił się łagodniejszy, ale wiem, że nie zawsze zmiana w zachowaniu musi nastąpić, żaden wet nie da Ci gwarancji, że będzie lepiej. Pewnie w większości przypadków jest, ale zawsze pozostaje to ryzyko, że nic się nie zmieni.

Kipper

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #143 dnia: Lipiec 09, 2009, 21:06:58 pm »
Tak szczerze,to po przeczytaniu waszych opinii na temat kastracji/sterylizacji obawiam się jutrzejszego zabiegu tuptusia :( Mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze bo nie darowałbym sobie jak by mu się coś stało.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #144 dnia: Lipiec 09, 2009, 22:16:00 pm »
będziemy jutro trzymać kciuki i krzyżować uszka, żeby wszystko się udało :bukiet
głaski dla Tupcika, na pewno będzie dobrze :przytul
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #145 dnia: Lipiec 09, 2009, 22:27:17 pm »
Ja już pisałam ale powtórzę :
Wszystko będzie dobrze !  :bukiet

nuka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #146 dnia: Lipiec 10, 2009, 09:56:16 am »
A ja napiszę tak
5 tyg. temu moje chłopaki miały kastrację. Gdyby obydwa były całkowicie zdrowe obyłoby się bez komplikacji. Niestety, jeden maluszek miał narośl na jąderku, taką która mogłaby się zmienić w raka, więc operacja tak czy inaczej była konieczna. I właśnie ta jedna z czterech wydmuszek zaropiała. Ale to są bardzo rzadkie przypadki.

U Twojego uszaka wszystko się uda, trzymam palce, i pisz co i jak.

Kipper

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #147 dnia: Lipiec 10, 2009, 13:30:17 pm »
Tupcik na zabiegu mam go odebrać po 15.Już się nie mogę doczekać,strasznie się boje o niego.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #148 dnia: Lipiec 10, 2009, 13:34:04 pm »
Kipper, jestesmy z Toba i trzymamy kciuki!!! Bedzie dobrze :)

nuka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #149 dnia: Lipiec 10, 2009, 14:15:42 pm »
Kipper,
będzie dobrze, 15-ta niedługo więc za chwilkę sam się o tym przekonasz. Wygłaszcz Tupcia w naszym imieniu  :lol

megana88

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #150 dnia: Lipiec 10, 2009, 14:19:51 pm »
Ja też się bardzo bałam gdy Karolcię trzeba było sterylizować. W głowie miałam setki pytań, wątpliwości, wyrzutów czy aby dobrze robię i czy jej tym nie krzywdzę. Tu na forum dostałam namiar na wspaniałą Panią doktor, która bardzo spokojnie mi wszystko wytłumaczyła, opowiedziała jak to będzie wyglądało i co się może przytrafić ( a nie musi koniecznie akurat w każdym przypadku).

Również mieszkam w mieście gdzie jedyne pojęcie jakie mają weterynarze to świnie itp. Najbliżej miałam Białystok (90km) albo Łomża (104km). Zabieg kosztował 160zł. Do tego leki (okazało się, że to nie ropomacicze). Sam zabieg to ok półtorej godziny (przyjechałyśmy o 11:15, wyjechałyśmy o 17:00). Zabrałam królika na pół wybudzonego (Pani doktor mówiła, że pośpi jeszcze w aucie podczas podróży a w domu się do końca wybudzi)

Pierwsza noc to było istne szaleństwo i panika. Bałam się, że oderwie sobie szwy, więc ją zawinęłam (co nie było mądre). Na szczęście szwy ją w ogóle nie interesowały i do końca nie miała żadnych opatrunków. Normalnie zaczęła funkcjonować jakoś na 3 dobę (chociaż była jeszcze nieswoja, ale to chyba normalne). Dziś mijają 3 tygodnie od zabiegu. Na brzuszku mała blizna (jeszcze parę strupków). Jest dobrze, Karolcia ma się świetnie :)

Jeśli ktoś miałby pytania to na świeżo mogę napisać co i jak póki pamiętam :)

Tolinka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #151 dnia: Lipiec 10, 2009, 14:26:19 pm »
Kipper, My tez trzymamy kciuki,wszystko dobrze bedzie !! Napisz pozniej jak sie uszolek czuje.

Kipper

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #152 dnia: Lipiec 10, 2009, 17:55:13 pm »
Tupcik już w domu ! :D Byłem go godzinkę temu go odebrać,cieszył się strasznie biegał po tym stole operacyjnym i mnie lizał byłem aż zdziwiony co dopiero po zabiegu a on jakby nigdy nic xD Bardzo się cieszę,że się wszystko udało, tupcik apetyt ma ogromny  :diabelek  Tylko mnie dziwi to,że nie ma żadnych szwów jak się pytałem pani weterynarz kiedy mam przyjść na zdejmowanie to powiedziała,że nie ma potrzeby bo on nie ma szwów.Mam pytanie  bo z tego stresu zapomniałem się spytać czy mam dawać od dzisiaj antybiotyki? bo mi pani dała i kazała wstrzykiwać 1cm  do wody przez 5 dni ale nie pamiętam czy od dziś czy jutra  :rotfl2 xD

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #153 dnia: Lipiec 10, 2009, 18:03:37 pm »
Kipper, super, ze wszystko jest ok. Moze zadzwon do wetki i zapytaj o te leki. Moze dzisiaj juz dostal cos w zastrzyku, wiec lepiej bez potrzeby go nie faszerowac. Lepiej sie upewnic. Glaski dla bezjajecznego Tupcika :D

nuka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #154 dnia: Lipiec 10, 2009, 18:07:58 pm »
Świetna nowina, wygłaszcz bezjajecznego Tupcika :przytul

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #155 dnia: Lipiec 10, 2009, 18:17:51 pm »
jeżeli miał podany dzisiaj antybiotyk po zabiegu, to następny dajesz mniej więcej 24 godziny później. no to super wieści, Tupcik bardzo dzielny. ale weterynarz jakieś rewolucyjne metody stosuje, o których nie słyszałam - nie ma szwów? antybiotyk rozpuszczany w wodzie?
Jadwinia dziewczę proste, to i się dziwuje  :hmmm
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #156 dnia: Lipiec 10, 2009, 18:19:42 pm »
Cytat: "Jadwinia"
nie ma szwów? antybiotyk rozpuszczany w wodzie?

Ja slyszalam o bezszwowym kastrowaniu. Na forum ktos o tym juz pisal. A moze te leki to jakis probiotyk jest czy cos?

Kipper

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #157 dnia: Lipiec 10, 2009, 20:41:19 pm »
Kiedy można już puścić królika na mieszkanie żeby sobie pogonił po kastracji ?? ;>

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #158 dnia: Lipiec 10, 2009, 20:43:04 pm »
Pierwszego dnia to trzymaj go raczej w klatce, zeby sobie czegos nie naderwal. To Tupcik juz taki chetny do biegania?  :)

Kipper

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #159 dnia: Lipiec 10, 2009, 20:55:41 pm »
Tak chętny i to bardzo  :DD