Króliczki juz na stronie adopcyjnej SPK.
Po bliższym poznaniu najwiecej uwagi wymagają Błysk i Merlin. Błysk panicznie boi się ręki, dlatego jego oswajanie musi przebiegac bardzo delikatnie. Merlin za to ucieka przed ręką, ale z tej racji że koleguje się z Mikim Niebieskie Oczko który jest mniej płochliwy, można go dotknąć. A Himalaja to wyluzowany na całego królik.
[ Dodano: Sro Lut 06, 2008 12:32 pm ]Zakróliczyłam się na amen ...
Na tymczasie mam następnego króliczka. Wygląda kosmicznie
Sombra- miniaturka, angora, wysterylizowana samica; ma delikatną budowę (muszę ją trochę dotuczyć); jest ciekawska, towarzyska, lubi głaskanie, grzecznie siedzi na rękach.
[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 8:33 am ]Powinnam się zdać na mój osąd w sprawie płci katowickich królików. Merlin okazał się samicą, gdy powiła cztery maluchy. Z moich obliczeń wynika że krycie nastąpiło jeszcze w schronisku. Sytuacja u mnie robi się na tyle wyjątkowa, że powoli brakuje mi miejsca. A miałam otrzymać same samce...
Błysk pojechał do Słodkich Uszu na oswojenie, bo nie widziałam jeszcze tak przerażonego królika.