a co do pytania o rejestrację to u niego niestety nie ma rejestracji - trzeba zarezerwować sobie praktycznie pół dnia na dojazd i siedzenie w poczekalni... każdy "pacjent" jest w gabinecie od 20 do 40 minut, a że przeważnie bez przerwy w kolejce czeka około 5-6 osób to łatwo to sobie przekalkulować
No chyba, że ja się tam pojawię ze swoim zwierzyńcem do tego Ola ze swoimi królami dodając do tego jeszcze jakiegoś adopcyjnego który jest z nami albo jakiś ze schroniska to wtedy wizyta w gabinecie trwa nawet godzinę
ale to jest taki najstraszniejszy scenariusz
A tak na serio to:
Naprawdę warto poczekać w kolejce nawet te 3-4 godziny. Doktor bada dosłownie wszystko u zwierzaka - pluca, brzuch, nerki, watrobe, otwiera paszcze dokladnie sprawdza wszystkie zeby, mierzy temperature - ZAWSZE!
Poza tym trzeba pamietać, że przeważnie rozpoczyna przyjmowanie od zabiegów. Więc jeśli przyjmuje w poniedzialki to najprawdopodobniej od rana ma już jakiś zabieg i będzie je miał tak do 13. W czasie zabiegu tez przyjmuje pacjentow - w momencie gdy ten ktory ma byc operowany się znieczula. Więc jak ma się szczęście to można sie załapać w międzyczasie
Ale generalnie lepiej nie trafić na zabieg - bo nie wiadomo jak długo będzie trwał.
Ja zawsze staram się przyjeżdzać tak przed 15 - zanim ludzie wrócą z pracy - bo tak od 16 zaczyna się kocioł.
Jak już się zdecydujecie na wizyte dajcie znać jak było