Autor Wątek: Łysy placek i mokre oko  (Przeczytany 5352 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

paulanetka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« dnia: Sierpień 13, 2007, 23:15:47 pm »
Witam, czy ktoś z forumowiczów może mi podpowiedzieć co to jest? Mój 2-letni Filip od dłuższego już czasu ma łysinę na karku o promieniu ok.2cm.  Poza tym od jakiegoś czasu ma mokre oczko (tzn. wydobywa mu sie z oka biaława wydzielina). Wet dał mu antybiotyk w kropelkach, ale na razie to nic nie pomaga :( Krolis mial robione w tym roku RTG szczeki i zgryz ma prawidłowy, nie miał ropni. Więc skąd to łzawienie?

Linka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 14, 2007, 10:34:55 am »
Je i pije normalnie?
Czy skóra wokół łysiny jest ok (takze na golym placu), nie ma "łupieżu"?
Biała wydzielina jest dość częsta, zwłaszcza przy starszych królikach - możesz przemywać rumiankiem(choc nie polecane) lub świetlikiem(?), przy okazji zbieraj wydzieline tzn. zbierz wydzieline, oczyść oko i przemyj, powinno zadziałać.

paulanetka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 14, 2007, 11:10:59 am »
Droga Linko,

Filip zachowuje się normalnie-je bez problemów (bobki są twarde, a więc prawidłowe), co do picia to odkąd mam Filipa to zauważyłam, że on nie pije zbyt dużo(najpierw miał poidełko, ale teraz zmieniłam mu na miseczkę, bo wydaje mi się, że jest mu tak łatwiej). Ale pani wet zapewniła mnie, że każdy królik jest indywidualnym przypadkiem, i jeden mniej pije, a drugi np. nie je sianka. Filcio jest wesoły, jeszcze wczoraj wybijał się radośnie z 4rech łapek na dywanie :) Więc podsumowując nie zauważyłam zmian w zachowaniu.
Co do skóry, to w tym łysym miejscu wydaje się być zdrowa-jest gładka i różowiutka. Nie łuszczy się, nie ma żadnej wydzieliny. I ta łysinka utzrymuje się u Filipa juz od ok roku  :/
Dziękuję za poradę w sprawie oka-tak jak radzisz Lenko, zacznę mu przemywać świetlikiem. Odstawie te krople, ktore i tak nie dają efektów.
Czy też miałaś taki przypadek łysinki u swojego królisia??

Linka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 14, 2007, 12:31:40 pm »
Paulanetka jeżeli na łysym miejscu nie ma zmian w postaci innego koloru skóry, łupieżu to raczej  nie masz się czym martwić.  Miałam królika z początkiem grzybicy - gdybym wcześniej zaaregowała zajc szybciej by wyzdrowiał.
Oko przemywaj codziennie.(ja przemywałam rumiankiem, pomogło u 2 letniego królika)

paulanetka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 14, 2007, 13:44:08 pm »
Linko, dziękuję za porady. Na pewno będę obserwować tą łysinkę u królisia, i przy następnej wizycie u weta zwrócę na to uwagę.
Juz kombinuje świetlik/rumianek  :DD  Tez mam nadzieje, ze z oczkiem bedzie lepiej.
Pozdrawiamy cieplutko
Aneta/Filip/Zuza

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 14, 2007, 13:57:26 pm »
Mój niedawno też miał takiego łysego placka ale nie zauważyłam nic podejrzanego i zostawiłam to w spokoju no i już nawet śladu nie widać ;)

Linka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 14, 2007, 15:03:41 pm »
Paulanetka, napisz za jakiś czas jak sobie radzicie ;)

paulanetka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 14, 2007, 21:44:52 pm »
Linka, oczywiście, że napiszę co z królisiami :) Lena ja tez mysle, ze ten lysy placek niedlugo zniknie ;)
 Na razie jestem na etapie zaprzyjaźniania moich nochali, bo Zuzke mam od 3 dni  :jupi ... no ale mozolnie to idzie, bo Filip zachowuje się jak rozkapryszony jedynak  :oh: dzisiaj np. gdy polożyłam małą na kocyku, ten zaraz przybiegł i podgryzł ją troche, tak że mała uciekła  :/  wprawdzie nie leje się krew (odpukac) ale Filip ciągle małą terroryzuje :bejzbol  :buu  :buu  :buu
Powstrzymuje sie od krzyku, bo wiem ze to nic nie da, ale nie moge patrzec jak on to male piskle traktuje. Wiem wiem, cierpliwosci powiecie, ale to takie trudne :/

Zaprzyjaźniam dalej, paaaa

Offline balbi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Płeć: Kobieta
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 15, 2007, 21:12:26 pm »
Mój króliś też ma taką łysą plamke na karku blisko łapki. Ma ją już jakieś hmmm... 3 lata. :/  Byłam z tym u weta, bo mnie ona zaniepokoiła. Wet obejrzał dokładnie i stwierdził że on nic tam nie widzi i że nie ma się czym martwić, bo skóra w tym miejscu jest różowa i  czyściutka i nie widać tam żadnych zmian np. grzybicy. Plamka jest do dzisiaj. Czasami bywa że robi się mniejsza, bo troszke zarasta, ale po czasie znowu się powiększa. Obecnie ma ona ok 2,5 cm.

paulanetka

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 15, 2007, 23:18:16 pm »
Balbi, ja myślę, że to po prostu taka uroda naszych uszoli  :DD  Oczywiście przy najbliższej wizycie zapytam weta o to, ale jak narazie tylko obserwuje i nie martwie się za bardzo ;)
Pozdrawiam

Offline balbi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Płeć: Kobieta
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 16, 2007, 12:09:59 pm »
Cytat: "paulanetka"
Balbi, ja myślę, że to po prostu taka uroda naszych uszoli


heh i właśnie tak samo powiedział mi wet :P  że taka juz jego uroda. Ja się tym wcale nie przejmuje bo jeśli nie przeszkadza to w niczym ucholowi to nie ma sie czym martwić, a czy ma łatke czy jej nie ma to ja i tak będę ją tak samo kochać :icon_lol  ''bo taka już jej uroda'' :bukiet

Meeee

  • Gość
Łysy placek i mokre oko
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 23, 2007, 16:02:06 pm »
a do tego tematu to jesli jest łupież to co to znaczy ? i czy to jest narmalne ze moj krolik tak strasznie zrzyca futro ?