Autor Wątek: Odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków  (Przeczytany 170339 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 19, 2012, 18:36:36 pm »
To kupię dermatol i będę kombinować, przynajmniej żeby uśmierzyć ból do wizyty u weta.
Pazurki sprawdzam regularnie, ale wydaję mi się, że przez panele i kafelki same mu się ścierają, bo ma króciutkie.
Czy żwirku trzeba się pozbyć? Bo ręczniki papierowe przemakają momentalnie i potem ten bidoczek cały mokry chodzi. A w południe niestety nikogo w domu nie ma, więc wymienianie tej kuwetki co chwile nie przejdzie.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 19, 2012, 19:00:10 pm »
Spróbuj z tymi podkładami, tylko na początku pod Twoją kontrolą, czy ich nie zjada. Ja je tak tnę, że zajmują pół kuwety, żeby królik nie właził w mokry podkład w nocy czy jak mnie nie ma w domu. Żwirek jest bardzo twardy- pomyśl sobie, czy jakbyś miała dużą ranę na nodze, to byś chciała stać boso na kawałkach drewna... Nie sądzę :P
Poza tym tam, gdzie Marjanek kica, powinny być dywany, bo zapalenie łatwiej się goi, kiedy królik chodzi po miękkim, niż po twardym podłożu- jest mniejszy nacisk na stopy.

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 19, 2012, 19:16:11 pm »
U mnie właśnie podkład zjada, jak wykładam jej klatkę to wciskam pod kraty, tak żeby nie mogła wyciągnąć, bo jak nie zablokuję to wydrapuje i wygryza dziury ;/ A ręcznikami wykładałam Stasiowi i wcale nie było tak źle, więc myślę, że jestem w stanie przeżyć ;) Tylko ręczniki też zjada. Ona ogólnie drapie i gryzie wszystko co się da. Ręczniki zwykłe też. Tzn tak naprawdę nie wiem czy zjada czy tylko wygryza dziury, ale na wszelki wypadek usuwam wszystko z jej zasięgu.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 19, 2012, 19:18:25 pm »
O zjadanie nie ma problemu- brak siekaczy :P
Kurczę, podkładów nie mamy, ale postaram się coś wymyślić. Byleby było jemu dobrze :)
A powiedz mi, czy to zapalenie da się wyleczyć bez wizyty u weta? Oczywiście nie chcemy jej uniknąć, bo i tak mieliśmy się tam pojawić, ale problem jest w tym, że nie wiem kiedy... A ból jakiś na pewno jest.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 19, 2012, 19:32:34 pm »
U mnie właśnie podkład zjada, jak wykładam jej klatkę to wciskam pod kraty, tak żeby nie mogła wyciągnąć, bo jak nie zablokuję to wydrapuje i wygryza dziury ;/ A ręcznikami wykładałam Stasiowi i wcale nie było tak źle, więc myślę, że jestem w stanie przeżyć ;) Tylko ręczniki też zjada. Ona ogólnie drapie i gryzie wszystko co się da. Ręczniki zwykłe też. Tzn tak naprawdę nie wiem czy zjada czy tylko wygryza dziury, ale na wszelki wypadek usuwam wszystko z jej zasięgu.

A wiesz, Gunia też zjada podkład, jak on sobie tak leży rozłożony na dnie klatki, a tego z kuwety nie zauważa, w ogóle w niego nie drapie, nic. I ślicznie się załatwia, z czym były wcześniej problemy, bo nie chciała robić do żwirku. Gucisława poza tym też zjada- koce, swetry, ręczniki. Taka to już królicza natura. Dobrze choć, że kabli nie rusza  :turla:

O zjadanie nie ma problemu- brak siekaczy :P
Kurczę, podkładów nie mamy, ale postaram się coś wymyślić. Byleby było jemu dobrze :)
A powiedz mi, czy to zapalenie da się wyleczyć bez wizyty u weta? Oczywiście nie chcemy jej uniknąć, bo i tak mieliśmy się tam pojawić, ale problem jest w tym, że nie wiem kiedy... A ból jakiś na pewno jest.

Ja od weterynarza dowiedziałam się tego samego, co z forum, mimo, że to specjalista od królików. W ogóle nie wiadomo tak do końca, od czego to się robi i jak to leczyć... Myślę jednak, że warto iść do weta, bo Marjanek ma strupy i może wet da Ci jakiś antybiotyk w maści na początek, żeby zapalenie wyciszyć. Warto myć te łapki w szarym mydle, bardzo delikatnie- odkrajasz kawałek szarego mydła, rozpuszczasz w letniej wodzie, robisz mydliny, moczysz płatki kosmetyczne i tak delikatnie myjesz te miejsca, tak co dwa dni. I codziennie dwa- trzy razy dziennie dermatol (ja stosuję raz dziennie, ale Gunia nie ma już strupów, a miała).
A na dnie klatki/ zagródki połóż coś miękkiego.
Podkłady higieniczne kupisz w każdej aptece- najlepiej te największe (chyba 90 x60  cm są największe), kosztują ok. 10-13 zł za pięć podkładów, przez allegro jest taniej chyba. Jak je potniesz na mniejsze kawałki, to starcza na ok. 3- 4 tyg.

Jestem taką zwolenniczką tego proszku, bo wiem, jak bardzo maści paprzą strupy, wbrew temu, co wcześniej dziewczyny pisały, kremy nie są takie super- Gucia po maściach/ kremach/ itp. miała najgorsze łapki :/

Dziwnie brzmi, jak daję Wam te rady, ale może coś pomoże. Gunia ma się już dużo lepiej, niż 5 miesięcy temu, ale wciąż to miejsce nie porasta futerkiem. Ale jednocześnie nie robią się już strupy.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2012, 19:36:02 pm wysłana przez digoxyna »

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #105 dnia: Kwiecień 19, 2012, 20:10:37 pm »
Digoxyna- bardzo, bardzo Ci dziękuję! :bukiet:
Jutro postaram się nabyć dermatol i podkłady :) Oczywiście do weta pójdziemy jak najbardziej, tylko chciałabym mu złagodzić ból do wizyty. Jak będzie poprawa- dam znać. Jeszcze raz dziękuję!


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #106 dnia: Kwiecień 19, 2012, 20:17:10 pm »
U nas wygląda to tak (trochę kiepskie zdjęcie, ale chyba widac, że to jeszcze nie strup)

Wlożyłam przed chwilą Małej ręczniczek do kuwety i oczywiście od razu zaczęła memłać:D, ale za chwilę straciła zainteresowanie. Także na razie zostawiam ręcznik.
Ja za podkłady seni 90x60 płacę 8 zł za 5 sztuk.
A z dermatolem też spróbuję, w sobotę mamy na rano umówioną wizytę, ale tez nie sądzę, żeby wet dużo wymyślił.
I również dziękuję za dobre rady :)

edit:

widzę, że jednak prawie nic nie widać ;]

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #107 dnia: Kwiecień 19, 2012, 20:42:09 pm »
Digoxyna- bardzo, bardzo Ci dziękuję! :bukiet:
Jutro postaram się nabyć dermatol i podkłady :) Oczywiście do weta pójdziemy jak najbardziej, tylko chciałabym mu złagodzić ból do wizyty. Jak będzie poprawa- dam znać. Jeszcze raz dziękuję!

Nie ma sprawy :) nastaw się jednak na długie, kilkumiesięczne leczenie... :/

U nas wygląda to tak (trochę kiepskie zdjęcie, ale chyba widac, że to jeszcze nie strup)

Wlożyłam przed chwilą Małej ręczniczek do kuwety i oczywiście od razu zaczęła memłać:D, ale za chwilę straciła zainteresowanie. Także na razie zostawiam ręcznik.
Ja za podkłady seni 90x60 płacę 8 zł za 5 sztuk.
A z dermatolem też spróbuję, w sobotę mamy na rano umówioną wizytę, ale tez nie sądzę, żeby wet dużo wymyślił.
I również dziękuję za dobre rady :)

edit:

widzę, że jednak prawie nic nie widać ;]

Ja też płacę 8 zł, ale u siebie w wioskowej aptece. W szczecińskich jest drożej ;)  rzeczywiście nic nie widać... U nas też na początku nie było strupa, dopiero potem był i ta mała masochistka tam grzebała i je sobie zrywała :D  nie wiem, może to tak na zdjęciu wyszło, ale jesteś pewna, że te pazurki nie są za długie? Przy długich pazurkach ciężar ciała królika opiera się właśnie na piętach... Ile Mała waży?

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #108 dnia: Kwiecień 19, 2012, 20:59:56 pm »
waży 1,6 kg. Tzn. z pazurkami u niej jest tak, że przycinamy tylko do pewnej długości z latarką, bo ma ciemne (na zdjęciu wyszły beżowe, w rzeczywistości są brązowe) i u weta już raz bryzganie krwią było :/ Także przycinam jej po prostu częściej, a o mniej. Nie wiem, może faktycznie powinna mieć jeszcze krótsze, zazwyczaj przycinam sama, ale u weta tez przycinałam dwa razy i na taką samą długość. Teraz miała przycinane w ostatni weekend.

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #109 dnia: Kwiecień 19, 2012, 21:24:25 pm »
To rzeczywiście z ciemnymi pazurkami jest trudniej.
Oglądałam Waszą galerię i Mała nie wygląda na grubaska, ta sierść ją troszkę "opusza", ale jak sie wyciąga, to wygląda normalnie :) przyjrzałam się temu zdjęciu- to jest na lewej tylnej łapce na pięcie?

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #110 dnia: Kwiecień 20, 2012, 08:59:30 am »
tak, na prawej ma delikatnie wytarte futerko, ale nie całkiem łyse. a na przednich łapkach przy samych pazurkach wygląda jakby miała różowe poduszki jak kot, tylko dużo mniejsze.

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #111 dnia: Kwiecień 20, 2012, 13:40:25 pm »
Może być zapalenie podeszw, a może sobie sierść wyrywać... Jak jest mocno czerwone, albo ma strupy, to raczej zapalenie. Spróbuj myć szarym mydłem co dwa dni (wcześniej napisałam Sremo jak to się robi) i ten dermatol, albo jakiś inny odkażający. U nas po kremach i maściach to była masakra, ale wiele dziewczyn stosowało krem z wit. A, albo maść nagietkową- dwa, trzy razy dziennie. Leczenie jest długie, niestety...

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #112 dnia: Kwiecień 20, 2012, 13:50:56 pm »
Strupów nie ma, tylko na lewym skoku tak jakby lekko zrogowaciałe. W pozostałych miejscach nie, czerwone też nie jest, po prostu ładna, ale łysa skórka. Ja ją podejrzewam, że przy drapaniu wszystkiego sobie te z przodu jakoś wyciera. Bo ona drapie uporczywie wszystko po kilka godzin dziennie. Nie widziałam jej nigdy, zeby sobie cos wygryzała. Jest po sterylizacji, więc nie powinna mieć durnych pomysłów. Jest bardzo czysta, więc nie jest to spowodowane wydzieraniem jakiś brudów. Stawiam na dermatol. Mam maść nagietkową i maść witaminową, ale też jakoś do maści nie jestem przekonana.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #113 dnia: Kwiecień 20, 2012, 14:27:32 pm »
Tak swoją drogą jest to w pełni wyleczalne? Czy na zasadzie "zastopowania" tego zapalenia i po jakimś czasie to znowu wraca? Bo to długie leczenie to mnie naprawdę zmartwiło... :(


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #114 dnia: Kwiecień 20, 2012, 16:11:38 pm »
Dziewczyny można te rany posmarować maścią nagietkową ?? Nic nie będzie jak uszak to poliże i maść dostanie się do brzuszka ??

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #115 dnia: Kwiecień 20, 2012, 18:35:10 pm »
My mieliśmy z Milakiem takie problemy przez kilka ostatnich lat jego życia.I wet tu raczej nic nie wymyśli,bo to stany zaleczalne z reguły,a nie całkowicie uleczalne.Może jedynie w ostrzejszych stanach zapalnych przepisać antybiotyk,czy zrobić rtg kości.U Milaka dość dobrze działał krem Bepanthen(dexpanthenol),stosowałam też maść na odparzenia,ale Bepanthen się lepiej wchłania.W cięższych stanach dobre preparaty na odleżyny.
Powodem takich stanów bywa też brak ruchu,a nawet,czytałam,że częste tupanie,oprócz wymienionej w wątku otyłości,twardego albo wilgotnego podłoża.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #116 dnia: Kwiecień 20, 2012, 20:20:38 pm »
U nas wetka stwierdziła że zrobiło się od dywanu a mamy rzeczywiście szorstki.Dzisiaj wymieniamy na linoleum na całej powierzchni pokoju.
Biegnę do sklepu po Bepanthen.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #117 dnia: Kwiecień 20, 2012, 22:28:49 pm »
U nas na pewno nie z otyłości czy braku ruchu. Pewnie przez podłoże, bo wszędzie panele, jedynie w jednym pokoju jest dywan. I zapewne coś w genach...
Na razie źle nie ma, ranka jest mała, mam nadzieję, że uda się to wyleczyć lub chociaż złagodzić. No cóż- będziemy walczyć. :)


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #118 dnia: Kwiecień 21, 2012, 11:52:41 am »
Byliśmy dzisiaj u weta. I ogólnie nie ma żadnej tragedii, dermatol można, tak, ale zasadniczo dopóki nie znajdę podłoża, na które nie będzie tak reagowała to będzie problem. Wszelki leki będą działały tylko doraźnie, więc jedynym rozwiązaniem jest szukanie tak długo odpowiedniego podkładu aż przestanie ją podrażniać. Czyli wszystko zgodnie z tym co było mówione, nie wymyśliliśmy niczego nowego:) Dermatol zakupiłam, bepanten na wszelki wypadek też, ale bepantenu na razie stosować nie zamierzam.

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #119 dnia: Kwiecień 22, 2012, 21:17:23 pm »
Dziewczyny można te rany posmarować maścią nagietkową ?? Nic nie będzie jak uszak to poliże i maść dostanie się do brzuszka ??

Można, nic się nie stanie, ale jak już smarujesz łapki, to potrzymaj Uchola chwilę na rękach, żeby choć część się wchłonęła. U nas maść nagietkowa troszkę pomogła, ale generalnie dermatol zadziałał rewelacyjnie w porównaniu do innych środków, a stosowałam tego całą masę... Dziękuję Meise  :bukiet