Autor Wątek: Króliki dwa  (Przeczytany 6329 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kapi

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1432
    • http://www.kapiszonek.prv.pl
Króliki dwa
« dnia: Kwiecień 25, 2005, 15:52:13 pm »
Przeprowadzam badanie dla SPK :)

Sprawa dotyczy zaprzyjaźania królików oraz zmian w zachowaniu królika, który zyskał towarzysza. Proszę o odpowiedź na następujące pytania.

1) Jakiej płci masz króliki? Czy są wykastrowane?
2) Czy udało Ci się zaprzyjaźnić króliki? Ile trwał ten proces i jak wyglądał?
3) Czy zauważyłeś jakieś zmany w zachowaniu Twojego królika odkad ma towarzysza?
4) Czy odczuwasz odtrącenie ze strony pierwszego królika?
5) Czy któreś stało się agresywne?
6) Może masz jakąś ciekawą anegdote związaną z zaprzyjaźnianiem?


fotki na spk@kroliki.net
Każdy ma takiego królika na jakiego sobie zasłużył ;-)  
spk@kroliki.net

Agami bez log.

  • Gość
Króliki dwa
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 26, 2005, 09:20:10 am »
Napisać na forum czy na maila?

Offline kapi

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1432
    • http://www.kapiszonek.prv.pl
Króliki dwa
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 26, 2005, 09:51:45 am »
tutaj :) inni też pewnie są ciekawi odpowiedzi.
Każdy ma takiego królika na jakiego sobie zasłużył ;-)  
spk@kroliki.net

Agami

  • Gość
Re: Króliki dwa
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 26, 2005, 22:06:48 pm »
1) Jakiej płci masz króliki? Czy są wykastrowane?
Moje uchole sa obu płci. Dyzio jest wykastrowany, Kubuni nie sterylizowalismy i nie będziemy tego robic.
2) Czy udało Ci się zaprzyjaźnić króliki? Ile trwał ten proces i jak wyglądał?
Udało mi sie je zaprzyjaźnić, a raczej one same się zaprzyjaźniły bez niczyjej pomocy. Niestety (a może właśnie "stety") nie moge nikomu posłuzyc rada jak zaprzyjaźnić wrogie króliki, bo moje pysie polubiły się od pierwszego wejrzenia. Na poczatku Dyzio mieszkał w osobnej klatce (został przez nas przygarniety juz jako dorosły facet). Przed zabiegiem i tuz po nim uszatki obwąchiwały się przez pręty, ale potem wypuściłam je razem i od razu sie polubiły. Nie pamiętam po jakim czasie zamieszkały razem, ale chyba było to ok. 2 tygodni od pierwszego spotkania. Oczywiście ich przyjaźń się rozwijała, nie od razu myły sobie pyszczki, ale baaardzo szybko się pokochały.
3) Czy zauważyłeś jakieś zmany w zachowaniu Twojego królika odkad ma towarzysza?
Nie.
4) Czy odczuwasz odtrącenie ze strony pierwszego królika?
Nie.  :)
5) Czy któreś stało się agresywne?
Nie.
6) Może masz jakąś ciekawą anegdote związaną z zaprzyjaźnianiem?
W tym momencie nic takiego nie przychodzi mi do głowy, ale jak sobie coś przypomne to na pewno tu napiszę.  ;-)