Czerwone plamy, jakby krwi i mokre oczko..

[Paollina]

Mam zajączka już prawie 4 lata. Ostatnio zauważyłam, że Klap robi siku tylko na czerwono, a do tego jego oczko i futerko wkoło niego zrobiło się mokre..

Bardzo mnie obie te sprawy niepokoją. Czy ktoś wie co te sygnały mogą oznaczać?

[Ciapusia]

Jak najszybciej idź do dobrego weta Jeśli ska krwią to nie jest dobrze Nie znam sie za bardzo na króliczych chorobach i wczoraj sama ubiegałam się o pomoc forumowiczów to i tak radze ci - czym prędzej do weta

[Sen]

Hmm, Śnieżka ma zawsze inny kolor moczu jak zje coś nowego albo jakieś konkretne zioła. Może to byc faktycznie choroba, a nie jadł ostatnio czegos nowego?

[Danae]

Czy to jest krew czy czerwony mocz?? Jak krew to czym prędzej do weta, jak czerwony mocz to to akurat częste - mój Groszek zawsze ma czerwony mocz po burakach.

[Paollina]

Więc tak: nigdy nie dawałam Klapie buraków. Te siki są tak dziwne, że nie wiem czy to krew czy taki tylko kolor..

Ostatnio nic nowego nie jadł. Troszkę trawki, marchewa, ogórek, ciut ziarenek..

A wiadomo, co może mu być z tym oczkiem?

[Danae]

Mój miał mokre oczko po kastracji jak się biedak spłakał    Nie dotknęła się gdzieś tym oczkiem, coś jej nie wpadło?? Czy są jakieś inne objawy np. zaczerwienienie?? W takiej sytuacji polecam i tak iść do weta, zwłaszcza, że ten mocz...

[Paollina]

Niezauważyłam żeby Klap miał zaczerwienienie, chyba też o nic nie uderzył. Chociaż z tym to nie jestem taka pewna, bo jest bardzo ruchliwy i często pcha się pod nogi, mały samobójca..
No chyba tak zrobię i pójdę do weta, nie mam zamiaru czekać do ostatniej chwili aż się nie daj boże biedaczek wykończy..

Dziękuję za pomoc  

[Ciapusia]

No własnie po co ryzykowac Przezorny zawsze ubezpieczony - tak powtarza moja znajoma.

[cytryna27]

Paollina

mocz może mieć brunatno-czerwonawe zabarwienie po marchwi. Jak jest to jednolity mocz, który ma jeden konkretny kolor to bym się nie martwiła. Jesli krew jest w moczu to widać ją w postaci takich jakby żyłek, stróżek.
Oczko może łzawić z wielu powodów. Mój królik łzawił jak miał zatkane kanaliki nosowe. Najpierw łzawiło jedno a za parę dni zaczęlo łzawić drugie. Mogło go też zawiać, albo faktycznie się o co coś uderzył albo coś mu wpadło i podrażniło. Przemywaj oczko herbatką ze świetlika.
ALe do weta i tak bym poszła

[Karusia]

Jeśli chodzi o mocz to pewnie zwykła barwa, taka jek występuje u króliczków, wiele osób juz sie przerazało, ze krolik sika na czerwono, a wcale nic groznego, chyba ze widać ewidentnie zyłki krwi, wtedy trzeba zbadać, bo może być chory. Łzawiące oczko to zwiastun wielu dolegliwosci, jak pisały wczesniej dziewczyny. Moze też oznaczać problemy z zebami, gdy np. ząb zle rosnie, jest za długi, wrasta w kanalik łzowy, dlatego ja poszłabym do weta z tym.

[AZI1983]

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam u Bugsia pomarańczowo- brunatny mocz sama się przeraziłam, że to jest krew. Obserwowałam go przez kolejny dzień by sprawdzic czy się nie mylę. Na wszelki wypadek odstawiłam granulat i podawałam mu tyko sianko i wodę. Następnego dnia zauważyłam poprawę. Siuśki były już jaśniutkie i nie miały żadnych oznak krwi. Podałam więc Bugsiowi granulat i marchew( uwialbia ją) i znów zauważyłam ten sam kolorek moczu. I wtedy- Eureka- olśniło mnie, że to po marchwii ucholek ma zmieniony kolor moczu.
Natomiast jeśli chodzi o oczko. Mam pytanie: Czy Twój króliś załatwia się na ściółkę, czy wióry? Byc może to jest właśnie powodem dla którego oczko może byc podrażnione. Zbyt duże nagromadzenie wydzieliny lub wydzielina ropna albo jak pisałaś KREW winny być sygnałem do niezwłocznej wizyty z podopiecznym w gabinecie weterynaryjnym. Do przemywania (zakrapiania) podrażnionych króliczych ślepków najlepiej stosować kropelki "Świetlik" (do nabycia w aptece) - nie polecam naparu z rumianku, gdyż może być przyczyną poważnych komplikacji.
Pozdrawiam i 3 mam kciuki

[Sen]

Śnieżka jak nie je warzyw ani ziół to robi na żółto, jak zje zioła to robi na pomarańczowo albo nawet na lekki czerwony kolor.
Też sie przeraziłam jak zobaczyłam inne kolory a tu się okazuje że to zależy od tego co zje