Autor Wątek: Woda  (Przeczytany 33193 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Woda
« Odpowiedź #100 dnia: Czerwiec 26, 2009, 21:14:51 pm »
A dałas taką cięższą miseczke? Żeby królik jej nie przewrócił, bo się woda wyleje i bedzie cały mokry.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Pandzia

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #101 dnia: Czerwiec 26, 2009, 21:27:21 pm »
taka jak mial wczesniej ceramiczna z zoologicznego...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Woda
« Odpowiedź #102 dnia: Czerwiec 26, 2009, 22:03:23 pm »
Ja tez nie umialam znaleźć Górskiej Natury , ale ostatnio się doszukalam  - Carrefour i Kaufland.
SylwiaG

Dorota1000PNS

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #103 dnia: Czerwiec 26, 2009, 22:13:58 pm »
sylwiaG, ooo dziękuję :), mam prawie pod nosem Cerrefour  :oh: , ale z przyzwyczajenia chodzę na swój sprawdzony bazarek :D, tam pytałam i nie było.

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Woda
« Odpowiedź #104 dnia: Czerwiec 27, 2009, 00:02:55 am »
jak dostala Afrusie z zestawem to miala poidelko ale mi sie to zle wymienialo Afrus raz na ruski rok sie napila z tego i dalam jej raz z miseczki sie napic zobaczyc czy kroliki tak pija i pila to jej kupilam miske ceramiczna kosztowalo mnei to okolo 5 zl i Afrus jak wroci ze spacerku jest zmeczona bo sie nalatala to zawsze lapki moczy i jak ja podchodze do klatki albo siedze przy kompie to ona wyciaga te lapki i bezczelnie mnie chlapie :|  :oh:
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Pandzia

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #105 dnia: Czerwiec 27, 2009, 09:56:36 am »
hehe no to masz przynajmniej wesoło :D

Aneczka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #106 dnia: Czerwiec 27, 2009, 10:05:51 am »
Dorota1000PNS, ja też tą wode kupuję w carrefourze, w zgrzewkach 5+1 gratis, kosztuje coś 8-9zł, u mnie idzie około 10wód na tydzień :glupek:

Dorota1000PNS

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #107 dnia: Czerwiec 28, 2009, 19:53:42 pm »
Aneczka, udało mi się znaleźć i kupiłam!

kwiatuszek2021

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #108 dnia: Czerwiec 29, 2009, 21:34:33 pm »
ja toffiemu daje przegotowana wode. narazie pije z poidelka bo mam watpliwosci. pil jakis czas z miseczki i uszy moczyl (jak to baranek) czu mu to moze zaszkodzic? bo nadal nie wiem jak sie zdecydowac, poidelko czy miseczka. z poidelka lubi pic wiec nie wiem...

Pandzia

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #109 dnia: Czerwiec 29, 2009, 21:36:36 pm »
ja mialam miseczke pozniej poidelko i znowu miseczke , ale maly nauczyl sie juz z poidelka moze troche to meczace ale jak widac lubi to :) bo jak mu wlozylam miseczke to nie pil w ogole juz z niej :)

kwiatuszek2021

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #110 dnia: Czerwiec 29, 2009, 21:42:12 pm »
tez nie widze dzieby toffiemu to przeszkadzalo. nawet to lubi. jak mu cos nie pasuje od razu widze roznice wiec nie wiem czy jest potrzeba wymiany na miseczke

Pandzia

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #111 dnia: Czerwiec 29, 2009, 21:45:21 pm »
Nic mu nie bedzie :) poprostu codziennie czysc butelke ciepla woda zeby sie kamien nie zrobil :) i daj jak najnizej zeby sie nie meczyl :)

kwiatuszek2021

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #112 dnia: Czerwiec 29, 2009, 22:45:34 pm »
wlasnie musialam dac wyzej bo jakos glowe przekrzywial jak mial nizej. wygladalo jakby mial za nisko. oczywiscie ze czyszcze:) nie pozwole na to by mu cos zaszkodzilo:) za bardzo za nim szaleje, wrecz go kocham:)

Aneczka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #113 dnia: Czerwiec 30, 2009, 16:32:13 pm »
kwiatuszek2021, czy bedziesz czyściła czy nie, butelka jest zamknięta, zaparowywuje, a to sprzyja namnażaniu sie bakterii i grzybów. Mój Frotek też pij z poidełka i mu to nie rpzeszkadzało, a przynajmniej nie protestowała, a potem zachorował i nie miał juz siły pić z poidła, dałąm mu miseczkę i od tej pory do poidła nie wróciłam, przede wszystkim królikowi się pije łatwiej, a dzięki temu pije więcej i szybciej gasi pragnienie, to jest ważne zwłaszcza w lato, Bulionika też nauczyliśmy korzystac z miseczki, oba królasy sa barankami i tez czasem koniszki ucholi zamocza, ale nic im od tego nie będzie

Pandzia

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #114 dnia: Czerwiec 30, 2009, 22:57:34 pm »
Tak moze  i masz racje ale na pewno poidelko to dobre rozwiazanie dla osob ktorych calymi dniami w domu nie ma i nie ma jak zmienic wode :)

Aneczka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #115 dnia: Lipiec 01, 2009, 09:50:25 am »
Pandzia, ja z mężem tez pracujemy jak wymieniam rano i potem jak wróce, to nic się nie dzieje, poza tym nawet osoby, które są w domu cały dzień, to pół doby- w nocy spią i tez w miseczkach wody nie wymieniają. Przeciez nie trzeba jej wymieniać co 2 godziny, dwa razy wystarczy. Poza tym dla uszaka lepiej ajk napije się wody do której wpadnie troche siana, czy suszków, niż wody z grzybem czy pierwotniakami z poidełak, a nikt mi nie powie, ż ejest w stanei temu zapobiec zwłaszcza w takich temperaturach ajk teraz, bo jak sama piszesz, nie am Cię cały dzień w domu,a  to dla jednokomórkowców wystarczająco duzo czasu, żeby w ilgotnym przegrzanym poidle założyc kolonie

Pandzia

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #116 dnia: Lipiec 01, 2009, 09:55:06 am »
moja kuzynka 8 lat miala poidelko i nic mu nie bylo :) nikogo przeciez nie zmuszam :) moze jak troche podrosnie i nie bedzie jej caly czas wylewal to mu dam miseczke narazie nie moge bobedzie narazony na brak wody przez caly dzien ...

Aneczka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #117 dnia: Lipiec 01, 2009, 10:00:48 am »
Jednym nic nie będzie, a drugie dostana np zapalenia jelit. Jedne uszaki jedza niezdrowe miesznaki i żyją 12lat, a inne umierają na wątrobe czy zatro z tego tytułu.  Musisz uszka do miseczki przyzwyczaić, jako dorosły też ją bezie początkowo wywracał, to po poprostu wrodzona ciekawość i skłonność do zabawy.
Poza tym przez lato poidło jest złym rozwiązaniem, po pierwsze dlatego że pogoda sprzyja namnażaniu się różnych żyjątek, a po drugie, że malec nie może do końca zaspokoić pragnienie, walka z kulką w takim upale (dla królika jest ze dwa razy cieplej niz dla Ciebie), czasem jest ponad jego siły, dzięki temu pije duzo mniej niz potrzebuje. W dni, kiedy temperatura osiąga okolice 30st uszaki wypijają po pół litra i więcej wody, ale nie znam i nie słyszaąłm o uszaczku, który by wypił litr wody z poidła w ciągu dnia, z tej prostej przyczyny, ze by sie nieziemsko namęczył i musiałby przy tym poidle siedzieć cały dzień. Ale to oczywiście Twoja decyzja

kasiagio

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #118 dnia: Lipiec 01, 2009, 11:44:19 am »
Mój Maki do poidełka nigdy nie mógł się przekonać na początku dosłownie nic nie pił  kiedy to po raz pierwszy zaraz na drugi dzień z rana włożyłam mu miseczkę z wodą to za jednym posiedzeniem wypił wszystko  :wow  , no  i tak już zostało ma teraz dwa pojemniki jeden na granulat a drugi na wodę którą to zmieniam dwa razy dziennie przy normalnej temp. przy upałach staram się co 3-4 godziny podawać świeżą  :bukiet

kwiatuszek2021

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #119 dnia: Lipiec 01, 2009, 17:20:16 pm »
hej :) dalam toffiemu miseczke ( narazie to popielniczke przy okazji mu kupie ladna miseczke:) ) stwierdzilam ze macie racje ze w upaly lepszym rozwiazaniem jest miseczka. tyle ze narazie za wiele z niej nie chce pic ale wie gdzie ma wode wiec jak bedzie chcial pic sie napije:) wole nie ryzykowac. poidelko faktycznie parowalo a to plastik i wogole...