Autor Wątek: Która kuweta? Wszystko o kuwetach dla królików.  (Przeczytany 131675 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

aagat01

  • Gość
Która kuweta? Wszystko o kuwetach dla królików.
« dnia: Marzec 19, 2008, 18:59:19 pm »
mam krolika juz 2 lata ( 8 marca było równe dwa:))wiedzialam u kolezanki ze ona miala w klatce kuwete i jak czytalam forum to widze ze wiekszosc z Was tez ma zaczelam sie zastanawiac czy nie kupic mojemu krolowi kuwetki bo datychczas nie mial i codziennie musialam wywalac trociny z calej klatki czy daloby sie nauczyc go zalatwiania sie do kuwety po 2 latach siusiania bez niej???? prosze o odp:):)


pozdrawiam:)

Arya

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 19, 2008, 20:05:38 pm »
Da się.
Mam królika przygarnietego 2,5 roku był bez kuwety, odrazu się nauczył.

I zmień trociny na żwirek niezbrylający, trociny są niezdrowe.

aagat01

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 20, 2008, 09:08:03 am »
ok dzieki za pomoc:):)

[ Dodano: Pią Mar 21, 2008 1:21 pm ]
kupiłam już kuwetę ale jakoś nam nie wychodzi siusianie do niej:( do kuwety był dołączony drucik żeby ja przywiązać do klatki a;e to nic nie dało Filuś przegryzł drucik i rzucał kuwetą po całej klatce (kupiłam mu taką małą:))zobaczymy co będzie dalej może się przyzwyczai?????

Patrycja_xD

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 23, 2008, 21:36:32 pm »
Wyżej ktoś napisał Wiury są niezdrowe ??? Dlaczego  :hmmm

[ Dodano: Nie Mar 23, 2008 9:37 pm ]
Trociny nie zdrowe ??

Arya

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 23, 2008, 21:50:34 pm »
To ja napisałam.
Owszem, są niezdrowe.
Trociny ( vel. wióry ) pylą.Pył może się dostawać do noska i cozek królisia ostro podrażniając oczka i nosek, prowadząc do st. zapalnych.

vip55

  • Gość
Niunia
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 10, 2008, 21:32:31 pm »
Ja mam królisia 3 dni - ma prawdopodobnie ok. 8 m-cy.
Zaglądnęłam do klatki w którym koncie Niunia lubi załatwiać potrzeby i przesypijąc podłoże do kuwetki wstawiłam je własnie w ten kąt.
Niunia od razu załapała - już nie załatwia swoich potrzeb w innym miejscu.

Z powyższego więc domniemam, że króliczek w każdym wieku znajdzie miejsce w kuwecie na załatwianie swoich potrzeb.

 :heej

Offline Ailime

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 13, 2008, 11:39:48 am »
Na naukę nigdy nie jest za późno.

vanda

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 29, 2008, 02:01:11 am »
Rzeczywiscie - na nauke nigdy nie jest za pozno. Adoptowalam 5-letniego Pinia, ktory przez cale swoje zycie nie widzial kuwety - zyl w trocinach i sianie. Nauczyl sie po 2 dniach :)

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 29, 2008, 08:01:13 am »
vanda ale masz śliczne białe krolaski w avatarze   :jupi

Ewa_Lola

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 27, 2008, 21:17:22 pm »
Mam Lolę od ponad 4 lat i o kuwecie dowiedziałam się niedawno, kupiłam ją jakieś pół roku temu, ale niestety nie potrafiłam nauczyć króliczki korzystania z niej, jedyne co z nią robiła, to brała w zęby i rzucała po całej klatce, przy okazji wysypując ze środka żwirek. Nauka poza klatką również nie przyniosła efektów.

Sen

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 27, 2008, 21:38:02 pm »
Musisz dobrze przymocować kuwetę. Śnieżce rzucanie kuwetą raz się zdarzyło.
Najpierw wrzucałam bobki. Zero reakcji. Moczenie żwirku w sikach i wrzucanie do kuwety - też nic.
Dopiero jak zaczęłam jej dawać do kuwety chusteczki, to była zainteresowana. Inną wycierałam siku i wrzucałam do kuwety. Robiła tam jakis czas, potem bunt na chusteczki. Spodobały jej sie potem kartki papieru. Teraz robi w 3/4 do kuwety na żwirek. Jest u mnie drugi miesiąc :) Jakoś poszło. Teraz jest mi dużo łatwiej w sprzątaniu.

Ewa_Lola

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 29, 2008, 15:27:40 pm »
Jak nie mogła rzucać kuwetą, to ją gryzła :/

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 07, 2008, 15:45:42 pm »
Wiecie mój Winuś (choc okazało się że to dziewczynka) nigdy nie załatwiał się do kuwety choc miał ją w klatce od samego początku. Siusiu i kupkę robił w rogu klatki a w kuwecie spał  :lol Teraz już nie miesci się do kuwety i śpi pod kaloryferem ale śiusia dalej robi w rogu klatki. :lol Myślę, że każdy króliczek inaczej reaguje na kuwetę.Ale warto dac mu szansę zapoznania sie z nią , ale i tak pewnie sam zdecyduje co z nią zrobic :lol
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Martiff

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 08, 2008, 15:31:20 pm »
Twój królik biega w nocy po pokoju ?? :>

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 08, 2008, 19:01:09 pm »
Mój też czasami biega w nocy i ma zwyczaj spać u mnie w nogach  :diabelek  Ale czasami tylko to się zdarza bo strasznie nie lubie jak mnie ktoś rano budzi  :>    :bejzbol

Martiff

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 09, 2008, 15:37:32 pm »
A... ja to bym się bała rano wstać... czy nie narobił... czegoś... :P

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 09, 2008, 16:41:36 pm »
No zdarza się ale w każdym bądź razie napewno nie w łóżku  :P

Martiff

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 09, 2008, 16:53:08 pm »
Hehe...

Zresztą.. wtedy raczej bym nie spała.. :zdenerwowany
Bo on to taka "lizawka".... ;/
Liże mnie, i liże... !!  !!

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 09, 2008, 16:56:24 pm »
Hehe a mój dzisiaj zaczął moją ręke trącać w nocy a jak nie reagowałam to zaczął gryźć telefon mój i wszystko co sie dało, pilota od tv chociaż normalnie niiiigdy tak nie robi i sie wkurzyłam i go zamknęłam w kojcu bo chyba liczył na to że będe siedzieć i go głaskać  :bejzbol  I tak w nocy szalał że teraz leży i tylko sie przekłada z boku na bok cały dzień i tylko wstaje coś zjeść, napić sie i załatwić  :oh:

Martiff

  • Gość
kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 09, 2008, 17:05:14 pm »
Hehe...

Ma za swoje... :P