Autor Wątek: Przekrzywiona głowa  (Przeczytany 20544 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« dnia: Kwiecień 05, 2008, 16:22:07 pm »
Witam

Proszę o pomoc.

Od środy mam małego króliczka, którego facet oddał do sklepu z powodu przekrzywionej główki. Wiem tylko tyle, że był z nim u weta, ale czy był leczony i ile czasu to tego nie wiem...

W środę zawiozłam go do lekarza i od tamtego momentu dostaje Baytril i wczoraj małą dawkę sterydu Dexafort.
Efektu nie ma żadnego.
Są momenty, że maluch na 1-2 sekundy podciągnie główkę do pionu, ale to rzadkie momenty.
Pije ze strzykawki, je z ziemi albo z ręki.
Kręci się wokół własnej osi.
Ma chyba katar lekki.

Zastrzyki robię mu sama. Do poniedziałku mam dla niego zastrzyki. Lekarz powiedział, że jeśli to nie pomoże i nie będzie efektu, to zostaje tylko uśpienie.
Staram się go nie podnosić. Poza tym on jest dziki, więc jak już muszę go podnieść to strasznie się szarpie i wyrywa.

Czytałam, że to może być zapalenie ucha, czy też e cuniculi. Ale czy to to to nikt nie wie dokładnie. Uszka ma czyste bo dziś zrobiłam mu wymaz.
Nie wiem nawet  czy to zaawansowany taki skręt i jak długo on go już ma. Cały czas się przewraca. Nie wiem co robić.
Czy ktoś może miał podobny przypadek, czy ktoś może coś doradzić? Albo jak długo powinien przyjmować te leki żeby był efekt?

Tak wygląda jego główka:


Balb

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 05, 2008, 17:16:07 pm »
Moj Filip miewal takie ataki ale trwaly one co najwyzej kilka godzin. Leczylismy go przez 5 dni Albendazolem (lek przeciwpasozytniczy w formie bialej zawiesiny, ktorym u ludzi leczy sie owsiki). Prawdopodobnie przyczyna atakow byl e. cuni.
U nas pomoglo, moze u Twojego biednego, dzielnego malucha tez by sie udalo.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 05, 2008, 18:40:55 pm »
Matko jaki bidulek  :(
Mam nadzieje, że uda ci się go uratować - trzymamy kciuki z całych sił  :bukiet
Zerknij tutaj- moze coś znajdziesz:
http://uszata.com/eksplorer/zdrowie/head_tilt.html
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 05, 2008, 19:09:06 pm »
Nie mam pojęcia co to może być,ale wygląda poważnie.
Oj przydał by się dobry weterynarz od królików,żeby to właściwie zdiagnozować i skutecznie leczyć,choć mogą to być już zmiany nieodwracalne... :(
mimo to trzymam mocno kciuki za ucholka-oby udało sie go uratować...

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 05, 2008, 19:20:32 pm »
tutaj masz namiary na wetów dobrych w twoim mieście
http://forum.kroliki.net/topics35/2454.htm

   Tyle mogę pomóc  :przytul

( ja też przygarnęłam niedawno chorego królika, którego próbowano do sklepu oddać :( )
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 05, 2008, 19:50:18 pm »
Mageda, pojedź do Zwierzaka tam mają kontakt z panią Izą Grudzińska która pracowała w Oazie w Warszawie. Jak sami Ci nie pomogą to zadzwonią do niej. Proś o dyżur pani Agnieszki Lenkiewicz ona zajmuje się królikami. Tu masz linka na ich stronę http://www.zwierzak-wet.pl/ jak bedziesz potrzebowała jakieś dane pisz na mój e mail mroszko2@wp.pl jestem z Białego lub dzwoń na numer 606 398 130. Strasznie to wygląda. Poczytaj na uszatej to co Ci dziewczyny dały. No i ważny jest wet nie wiem u kogo byłaś ale ja leczę tylko u pani Lenkiewicz.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 06, 2008, 09:54:33 am »
Dzwoniłam tam do przychodni. Niestety pani Agnieszka Lenkiewicz przyjmuje dopiero jutro rano. Także muszę czekać do jutra.
Napisałam jej dziś maila, załączyłam zdjęcia i zrobiłam krótki filmik jak się porusza. Mam nadzieję, że odpisze mi szybko i powie mniej więcej co i jak. A i tak jutro do niej osobiście pojadę...
Trzymajcie kciuki.

józwa

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 06, 2008, 12:27:31 pm »
napisz jeszcze tu
milena@wojtys.pl
to specjalistka
lub zadzwon jutro po poludniu
0-22 664 66 88

daj malemu duzo wit z grupy b
dobre na uklad nerwowy

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 06, 2008, 16:06:31 pm »
Nie daj uspić od razu królika! Moja Rudka miała zawroty głowy przez 2 tyg. Weterynarz też mówił, że nic z królika nie będzie. Że w najlepszym razie będzie sparaliżowany. Dwa razy dziennie robiłam jej zastrzyk z metronidazolu i witaminy B12 (chyba) - oczywiście ze wskazań weterynarza. Oraz nawadnianie. Nic nie jadł, aż się wierzyć nie chce, że przewód pokarmowy sie nie zbuntował. Twój królik przynajmniej je. Dziś Rudka jest wesolym królisiem. Nie dawaj królikowi chodzić, najlepiej, aby był w klatce, gdzie nie będzie sie za bardzo obijał. Zawroty głowy może powodowac infekcja wirusowa ucha wewnętrznego, wtedy żadne wymazy nic nie wykażą. Zauważyłaś katarek - zwykle towarzyszy infekcji.

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 06, 2008, 18:35:46 pm »
Ja naprawdę nie wiem co mam zrobić....

On się chyba męczy, mimo tego że ma apetyt...

Odpisała mi na maila Pani Agnieszka Lenkiewicz... leki dostaje prawidłowe, ona by dorzuciła do tego wit z grupy B i że powinien być efekt widoczny... A nie ma żadnego...

CO ja mam robić ?
Naprawdę nie wiem, nie mam sumienia go uspać, ale leczenie nie przynosi efektu.

Taki filmik wysłałam kilku lekarzom:
http://www.youtube.com/watch?v=7Iy0JownhWs
Tak właśnie mały wygląda i się zachowuje....

józwa

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 06, 2008, 20:18:36 pm »
jesli ma apetyt to ja bym zawalczyla
potrzymaj go na tych lekarstwachjeszcze ze 2,3 dni
w miedzyczasie moze odpowie wojtys i cos doradzi
jak nie bedzie zmiany to moze zmien antybiotyk?
trzymajcie sie
te choroby ktore atakuja uklad nerwowy bardzo zle wygladaja ale niekoniecznie musza byc ciezkie do wyleczenia
a moze wymaz z nosa cos podpowie?

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 06, 2008, 20:42:12 pm »
:( a moze przeswietlenie rentgenowskie cos by pomoglo... wyglada to na problemy z ukladem nerwowym - ale tak jak wszyscy pisza - poki jest apetyt to nie mozna go tak po prostu uspic :( Trzeba o niego walczyc - ja zaluje ze uspilam moje malenstwo - zachowywalo sie podobnie - ale nie potrafilo wogole utrzymac rownowagi, bylo praktycznie bezwladne, nie bylo mowy o piciu czy jedzeniu - poza tym nie znalam zadnego dobrego weterynarza - wet w mojej miejscowosci stwierdzil ze nie ma ratunku i najlepiej zeby juz sie nie meczyl... teraz mimo wszystko nie pozwolilabym na to pojechalabym do Torunia - gdzie jest bardzo dobry wet znajacy sie na krolikach, nie pozwolilabym mu tak po prostu odejsc... Walcz prosze o niego - na tym filmie widac ze maly chce zyc.. Trzymam bardzo mocno kciuki - badz prosze cierpliwa ja wierze ze maly wyzdrowieje...

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 06, 2008, 20:56:39 pm »
Ja właśnie nie wiem czy on faktycznie chce żyć, czy też był dziś taki ożywiony po tym jak dostaje steryd....
Prześwietlenie rentgenowskie nic nie wykaże, już pytałam.
Jedynie tomografia głowy, ale z tego co wiem to dokładnie tylko na SGGW to wykonują...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 06, 2008, 21:03:17 pm »
mozliwie,ze po sterydzie sie dobrze czuje,powoli, powoli steryd dziala b. dobrze,podobno pod. steryd dzial 3 tyg,,tak pisala kiedys dziewczyna z mojej miejscowosci,jej uchol steryd dostal tylko raz,tez mial zmiany neurologiczne i dzis kica szczesliwie zdrowy
nie poddawajcie sie,uchol najwyrazniej chce zyc
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 06, 2008, 21:34:56 pm »
Mageda, poczekaj jeszcze troszkę wiem, że jesteś umówiona w Zwierzaku trzymam kciuki z całych sił za maleństwo.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 06, 2008, 21:47:39 pm »
Maro, pani Agnieszka widziała filmik o małym i odpisała mi na maile. Napisała, że podałaby te same leki plus wit z grupy B. Nie pisała, żebym przyszła i żeby go obejrzała, także póki co nie idę, nie chcę małego stresować....

Jutro czyli w poniedziałek dostanie ostatni zastrzyk. Poczekam do środy, będę go obserwowała jak się czuje, gdy nie dostaje zastrzyków i wtedy będę myślała co dalej.

Chcę poczekać jeszcze na kilka maili od lekarzy z Warszawy, między innymi pisałam do pani Wojtyś oraz do pani Lewandowskiej....

Trzymajcie kciuki za małego, żeby choć trochę było lepiej.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 06, 2008, 22:02:10 pm »
Mageda, kciuki trzymam a witaminki dodasz tak?
bo może te witaminy sa też bardzo wazne. Mam nadzieję, że wszystko się uda.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 06, 2008, 22:14:21 pm »
Jeszcze raz proszę Cię! Cierpliwości!!! Przeczytaj uważnie mój poprzedni post. Królik przewracał się całe 2 tyg. W dodatku nie jadł! Z chorobami tak to juz jest. Nie mijają tak po prostu.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 07, 2008, 09:18:18 am »
Mageda trzymaj się i nie poddawaj-ja wierzę że jest szansa dla twojego kicajka.
Tak jak piszesz-poczekaj jeszcze na odpowiedzi od lekarzy,działaj według i ch zaleceń co do leczenia i czekaj cierpliwie-może tak jak piszą dziewczyny trzeba więcej czasu,aby leki zaczęły działać i można było zauważyć  jakieś efekty leczenia.
Trzymam mocno kciuki za ucholka.Bądź dzielna  :przytul:

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 07, 2008, 10:26:03 am »
Oto co odpisała mi pani Wojtyś:

"Zwierzak wygląda na ewidentnie chorego na E.cuniculi.
Leczenie powinno opierać się na podawaniu sterydów oraz sulfonamidów, można też podać Nootropil i witaminy z gr. B. Jeśli stan jest przewlekły a skręt głowy jest niewiedomo od kiedy, objawy mogą być nieodwracalne. Warto jednak spróbować bo w około 50-60% przypadków króliki dają radę z takimi zmianami żyć..."

Przed chwilą dzwoniłam do pani Agnieszki Lenkiewicz i umówiłam się jutro wieczorem na wizytę.

Trzymam małego w takiej skrzynce plastikowej składanej to już powoli staje na łapy i wychyla się z niej i zerka...
Klatki nie kupuję póki co, wiadomo czemu...

Tak dokładnie to chciałam napisać skąd go mam. A więc w środę do sklepu zoologicznego, w którym pracuję przyszedł facet z wydrukowaną notatką i z maluchem w ciasnym pudle i mówi, że chce go oddać, bo dzieci się go boją i jest chory. Że był z nim u weta i on jest ewidentnie chory i coś tam coś tam. Jak go zobaczyłyśmy byłyśmy w szoku. Ja nawet nie wiedziałam jak go wyciągnąć z tego pudełka, gdzie przód a gdzie tył malucha... Facet zażądał pieniędzy za niego, dostał je i wyszedł. A ja z tego wszystkiego nie zapytałam się, jak długo ma ten skręt, czy był leczony i jak długo...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 07, 2008, 10:46:14 am »
Boże, Mageda, trzymam kciuki, żeby malec z tego wyszedł. Słodziaczek biedny  :( Mam nadzieję, że leki mu pomogą - lekarz twierdzi, że warto próbować, więc nadzieja jest. Pozdrawiam serdecznie  :bukiet Wygłaszcz uszatka od nas.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

józwa

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 07, 2008, 13:40:09 pm »
trzymam kciuki  za malego i duze brawa dla wlascicielki za serce i ....."jaja" ;)

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 07, 2008, 15:34:33 pm »
Mageda, mogę Ci na jakiś czas pożyczyć klatkę.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 09, 2008, 08:40:49 am »
Wczoraj wieczorem w bardzo paskudną pogodę pojechaliśmy z maluchem do pani Agnieszki Lenkiewicz.

Mały dostał wczoraj 3 zastrzyki i ma je dostawać przez tydzień plus tabletkę

Oto leki jakie przyjmuje:
1. antybiotyk
2. catosal 0,5 ml
3. nootropil 0,3 ml
4. tabletka encorton 1/8

Dodatkowo muszę zaopatrzyć się w Lacidofil, który to jest lekiem osłonowym i podawać go 2 razy dziennie po 1/2 kapsułki, aby maluch się nie wyjałowił.
I bardzo ważne: trzeba go gimnastykować.

Wróciłam do domu z całą reklamówką strzykawek i igieł, tyle tego mam. Aż na cały tydzień.

Pani doktor powiedziała, że przez 2 tygodnie będziemy go leczyli, jeśli po tym czasie nic się nie zmieni to nie ma sensu, bo tylko będzie się męczył... Ale tak daleko w przyszłość to póki co, ale nie chcę wybiegać....


Także dziś jak wrócę po pracy dostanie maluch 3 zastrzyki i tabletkę. No i gimnastykować się będziemy.

Także trzymajcie kciuki, żeby było lepiej...

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 09, 2008, 09:03:08 am »
Mageda, na czym polega ta gimnastyka??

joaenne

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 09, 2008, 10:19:12 am »
3mam kciuki :) Podziwiam Cie za ogromne serce !!! Trzeba było zrobić zdjecie temu facetowi co oddał królika!! ( (Tych klientów nie obsługujemy  :>  lub spisać numery wozu :D :>  hehe Jezuuu co za ludzie!!!

mój własnie miał podejrzenie E.cuniculi ale nie wiadomo co mu, drga cały czas głową co wyglada na czkawke.. Najwazniejsze ze choroba jest zdiagnozowana a Twój maluch przyjmuje właściwe leki, do mojego nie mają pewności. Najwazniejsze ze je :) Tez byliśmy z Cwaniakiem u p. Wojtyś :)

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 09, 2008, 10:28:36 am »
Przekręcamy delikatnie głowę w przeciwnym kierunku, niż jest skrzywiona.

Plus jeszcze masujemy mu karczek (to mu najwyraźniej pasuje bo nie protestuje)

Przed chwilą mnie ciapnął, nie odróżnił jabłka od palca ... :)


Muszę się pochwalić.... Od wczoraj wieczorem maluch przy piciu i dzisiaj przy jedzeniu ładnie prostuje główkę. Po prostu jak podtykamy mu picie pod nos czy jedzenie, to ustawiamy to pod takim kątem, żeby zmusić go do wyprostowania łepetynki... I prostuje tą główkę już nie na 2-3 sekundy, ale gdzieś na 20-30 sekund :)


Poza tym chcę go podtuczyć, bo naprawdę jest zabiedzony. Co mogę mu podawać, żeby mały przybrał na wadze?
Wczoraj ważył 600, wiek około 3-4 miesięcy

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 09, 2008, 10:46:12 am »
Cieszę się,że są już jakieś postępy w prostowaniu główki-małe ale zawsze coś.
Mam nadzieję,że z dnia na dzień będzie lepiej i uda się wyleczyć malucha.
Trzymam kciuki dalej i pozdrawiam  :przytul

joaenne

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 09, 2008, 10:52:12 am »
Bardzo dobre bo tuczące są płatki owsiane, orzechy i granulat dla maluchów.

Mój uwielbia owoce a najbardziej jabłka i banany :) a za dropsy jogurtowe (tuczace) dałby sie pokroić :D

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 09, 2008, 11:05:17 am »
Matko, joaenne, raz na czas to i owszem (oprócz dropsów), ale nagłe dorzucenie tego wszystkiego do diety może nie wyjść królisiowi na zdrowie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 09, 2008, 11:10:08 am »
tak, tak - płatki owsiane i pszenica - tyją aż miło patrzeć - głaski dla kicolka  :bukiet



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 09, 2008, 11:14:50 am »
Ja dla dla podtuczenia ucholka poradziła bym zwiększyć porcję granulatu,no i bananka (jest lekkostrawny i dobrze przyswajalny)-oczywiście w umiarkowanych ilościach.
Natomiast żadnych dropsów itp.-to niezbyt zdrowe,tym bardziej dla młodego króliczka.
Od czasu do czasu można dac orzeszka oraz ziarno słonecznika-wysokokaloryczne.

joaenne

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 09, 2008, 11:51:20 am »
O MATKO :)
Przecież chyba nikt rozumny nie wcisnął by tego wszystkiego królikowi...!!! Podaje przykłady tuczących pokarmów... nie posądzaj mnie o brak rozwagi hehe. Mageda napewno domyśla się ze wszystkiego królowi nie poda :) ....fakt moze dropsy napisałam pochopnie ale już zapomniałam jak mój był mały :D Ma 7 lat, nie narzeka i wczoraj akurat zrobiliśmy usg dla kontroli i króliczyna w pełni zdrowia :)

Balb

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 09, 2008, 16:39:01 pm »
A ja bym mu nic poki co nie zmieniala, moze dawalabym troche wiecej granulatu.

Szacuneczek dla Ciebie za serce dla malucha. Trzymam mocno kciuki za jego powrot do zdrowia.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 09, 2008, 19:11:05 pm »
Mageda  :*  tak sie cieszę  :jupi
  Normalnie z tym zwrotem chorego królika do sklepu- to prawie jak "u nas" - tylko, że nie chciano zwrócić pieniędzy a kobiecie co go oddawała królik "wisiał"  :(

      Z tymi ćwiczeniami i masażami to niezły pomysł  :lol  tylko delikatnie i z wyczuciem
( jestem fizjoterapeutką ;) ) i żeby zmaksymalizować skuteczność:
1. masaż
2. ćwiczenia

 a na chwilę przed masażem warto delikatnie rozgrzać po stronie przykurczonej ( tzn. tej w którą jest odwrócona głowa- ją trzeba "rozciągać" )
  Możesz to zrobić bezpiecznie na różne sposoby, np. małym termoforem, kocem elektrycznym albo zwykłą butelką z ciepłą wodą - nawet plastikową ( tylko uwaga, żeby nie poparzyć )

   Potem delikatny masaż ( wygłaskiwanie, zeby królis sie maksymalnie rozluźnił )
a na koniec lekka redresja - odchylenie głowy z lekkim przetrzymaniem- a nawet odgięciem w przeciwna strone- o ile nie ma oporu zbyt silnego- zeby maluchowi nie zrobic krzywdy  :/

   To nie jest przyjemne raczej- lepiej wiec robić "po trochu" a parę razy dziennie z przerwami, niż intensywnie "na raz"  :D


 Życzę powodzenia i trzymamy kciuki  :heart
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Arya

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 09, 2008, 20:15:08 pm »
A ja mam pytanie.
Latek czasem podczas snu, przekrzywia główkę na bok.To trwa max. 5 minut.Ma to rzadko, czasami.
Mam sie zamartwiac ?

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 09, 2008, 21:09:00 pm »
Mageda dodaj granulat plus sinko non stop pyszne suszonki zuzali. Najlepszy jest Duo Cuni ale u Was niestety go nie ma. Dzięki Robinowi C znalazłam sklepik w Białym który mi go sprowadza. Wcale bym się nie obraziła gdyby i w Waszym sklepie on był.
Bardzo sie ciesze, że mały wraca do zdrowia. Co z klatką?
Pani Agnieszka delikatnie powiedział że moge tym zarazić swoej krole, ale zaproponowała mi odkażenie klatki przez noc w lecznicy pod specjalną lampą.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 09, 2008, 21:32:38 pm »
Arya Nie

Arya

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 09, 2008, 23:24:03 pm »
esculap, dzięki za odp.
Bo wlasnie kiedys mnie już korcilo by o tym napisać, dizś tak zrobił, a wiedziałam że jst tu temat o glówce przekrzywionej i chciałam się zapytać  :lol

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 10, 2008, 09:49:16 am »
Maro - za klatkę serdecznie dziękuję, ale wolę nie ryzykować, jeśli potem miałabyś mieć z tego kłopoty... Maluch spokojnie da radę w tej skrzyneczce co siedzi obecnie.

Co do Duo Cuni - to od pewnego czasu jest i u nas. Nie mamy co prawda całej lini tego Duo Cuni, ale tylko 3 rodzaje produktów na początek, ponieważ szefowa chce zobaczyć jak to będzie schodziło.

Maluch lata po mieszkaniu i tylko bobki zostawia.

Czy 60 dkg to bardzo mało jak na 3-4 miesięcznego królika?

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 10, 2008, 09:56:18 am »
Mageda, a jest jakaś widoczna poprawa w położeniu główki??
600 g to mało ale mój królicze w wieku tez 3-4 miesięcy ważył 500 g bo był zagłodzony przez przerośnięte zęby ale wyszedł  z tego i dzisiaj waży już 1550 g :D
Także niech Twój królis ma dostępny granulat całą dobę a nawet się nie obejżysz a mały nabierze ciałka :D

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 10, 2008, 10:07:18 am »
Wydaje mi  się że jest.
Może nie jakaś ogromna, ale mała jest na pewno.

Jak biega po mieszkaniu i zostawia za sobą bobki, to nie trzyma tej głowy tak nisko jak wtedy gdy go przyniosłam.

Wąchał wolierę moich szczurów to trzymał łepek prosto przez chwilę.

I tak jak pisałam wyżej, gdy dajemy mu pić i jeść, to ustawiamy to pod takim kątem, żeby zmusić go do prostowania głowy.

Poza tym, gdy go głaszczę po szyi to robię to w taki sposób, żeby prostował głowę.

Wieczorem sfilmuję malucha i sami zobaczycie, czy jest lepiej

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 10, 2008, 10:20:05 am »
Mageda, cieszę się że jest poprawa. Mój Kulek tez ma lekko przekrzywioną główke ale tym sie nie martwie. Jeszcze wczoraj jak biegał to tracił równowagę a dzisiaj już tego nie ma. Oczywiście jak chce stanąć na tylnich łapkach to się chwieje ale już nie upada.
Mój Kulek ma tez E.Cuni (tak przypuszczam)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 10, 2008, 10:21:47 am »
Mageda, nawet małe postępy to świetna wiadomość  :lol Dzięki Twojej troskliwej opiece maluszek na pewno dojdzie do siebie. Mocno trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie  :przytul
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 10, 2008, 10:22:51 am »
kurcze super, bardzo sie ciesze ze maly robi postepy :))) Dobrze zrobilas ze sie nie poddalas :)
Narazie nie mozna zapeszac, ale ja i tak wierze ze z kazdym dniem bedzie tylko lepiej....

I zgadzam sie z mika2680 poki co niech ma granulat caly czas dostepny - zeby szybko nabral cialka :)

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 10, 2008, 21:02:26 pm »
Mageda, bardzo sie cieszę. Czy maluch zostaje u Ciebie? Czy trzeba mu szukac domu?
My kupujemy tylko granulat a taki macie? Bez żadnych kolorowych chrupek. Zawsze się o to u Was pytam dotąd nie było, no ale i ja żadko do Was zachodzę.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 10, 2008, 21:18:48 pm »
Maro, my do niego przyzwyczailiśmy się po 3 dniach, więc teraz jak moglibyśmy go oddać komukolwiek ?:) Oczywiście, że zostaje u nas, nie ma innej opcji :)

Dziś patrzyłam to samego granulatu już nie ma. Ktoś kupił. Z chrupkami jeszcze coś tylko zostało.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 10, 2008, 21:34:54 pm »
Mageda, to super
to klatkę kup przynjamniej 100 popatrz na allegro bo w sklepie strasznie drogo.A jak nazwiecie krolisia?
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 11, 2008, 21:14:04 pm »
Boję się, że ta poprawa jest teraz gdy dostaje leki.
A gdy po 2 tygodniach mały już przestanie być leczony, wtedy znowu będzie źle ...

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 11, 2008, 22:44:53 pm »
Mój królik wyzdrowiał. Gdyby po odstawieniu leków zawsze nawracała choroba, to nikt by się takiego leczenia nie podejmował. Musisz być dobrej myśli.

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 13, 2008, 20:43:08 pm »
To filmik z dzisiaj. Oceńcie sami :)

http://pl.youtube.com/watch?v=JtnaMZK_LyM

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 13, 2008, 21:01:53 pm »
gdybym nie wiedziala wczesniej,ze uchol chory to bym pomyslalam,ze cudujesz
wyglada suuuuper,nie widze przekrzywionej glowki :jupi
dalej pod. leki?
dobrze,ze sie nie poddaliscie :bukiet  :bukiet  :bukiet
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 13, 2008, 21:10:32 pm »
Ja już też nie widzę przekrzywionej główki :) No może czasami przekrzywi pod kątem 10 stopni tylko, ale to czasami...
Biega i kica jak szalony :)
Ciągle podajemy leki. Jeszcze 8 dni.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 13, 2008, 21:13:01 pm »
naprawde dziw,ze z tego wyszedl,jak sobie przypomne zdj. jak biedak lezal,to teraz nie ten sam krolik
ciesze sie,ze juz jest ok :jupi
gratulacje :*
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 13, 2008, 21:13:19 pm »
Mageda, różnica jest wprost kolosalna! Aż trudno uwierzyć, że parę dni temu ten śliczny futrzak ledwie mógł chodzić! Bardzo bardzo się cieszę, widząc malca w tak dobrym stanie :)
Gratuluję i nadal trzymam kciuki  :*
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 13, 2008, 22:40:11 pm »
Rzeczywiście-nie ten sam uchol  :wow
Strasznie się ciesze ,że  taka ogromna poprawa nastąpiła :jupi  oby już tylko lepiej było
Pozdrawiam serdecznie

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 13, 2008, 23:11:13 pm »
:turla:

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 14, 2008, 09:50:40 am »
Normalnie jestem w szoku  :wow  :wow  Różnica jest ogromna i aż miło popatrzec jak mały szaleje i jest szczęśliwy. Głaski dla dzielnego maluszka  :bukiet

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 14, 2008, 11:04:26 am »
o kurcze niesamowite!!!  :jupi  glaski dla dzielnego maluszka i gratulacje dla jego dzielnej pani :)))

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #59 dnia: Kwiecień 17, 2008, 08:22:04 am »
:(   :(   :(

Wczoraj Mały miał 3 ataki :(
Zaczął się kręcić w kółko i wtedy jego łepek znów był przekrzywiony.
Dodatkowo miał oczopląs.

Szybko braliśmy go na ręce, to wtedy nie miał możliwości się kręcić, ale tak jakby odreagowywał to oczopląsem.
Gdy go wtedy trzymaliśmy czuć było jakby szyja się zaciskała.

Zadzwonię potem do Pani Agnieszki Lenkiewicz.
Wcześniej mówiła, że  jak nie będzie efektów leczenia to trzeba będzie go ...
Dziś jest wszystko OK. Przynajmniej na razie.

Może to efekt przyjmowania cały czas tych leków?
Ale z drugiej strony jeśli nie, to co będzie jak odstawimy leki?

Tak się boję.
Mały jest przekochany.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #60 dnia: Kwiecień 17, 2008, 08:31:26 am »
Mageda, moge Ci tylko przesłać słowa wsparcia, tak jak reszta forumowiczów. Trzymam kciuki, żeby mały wyzdrowiał całkowicie.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Nuna

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 17, 2008, 08:58:43 am »
W tej chorobie ataki moga sie powtarzac co jakis czas, nie zniechecaj sie, jesli maly je, biega i dobrze sie czuje (oprocz atakow) to walczcie.
Dobrze by bylo zeby dostawal raz dziennie panakur, najmniejsza dawke lub nawet polowe najmniejszej dawki ze wzgledu na wage.

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 17, 2008, 11:01:14 am »
:( nie znam sie za dobrze na kroliczych chorobach ale wydaje mi sie ze przy tak powaznej chorobie jaka ma Twoj maly to moze sie zdarzyc pogorszenie stanu zdrowia... Wazne zeby potem wszystko wracalo do normy... nie poddawaj sie!

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 17, 2008, 12:12:39 pm »
o kurcze :( bylo juz dobrze
tak jak opisujesz to wyglada jak atak padaczki
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 18, 2008, 08:14:43 am »
Wczoraj odstawiliśmy jeden lek - Nootropil.
Wczoraj nie miał ataku.

Wieczorem kicał namiętnie i wywijał salta w powietrzu.
Nawet teraz skacze.

Pani weterynarz powiedziała, żebyśmy jeszcze leczyli go tydzień tymi lekami, nie licząc Nootropil, który kazała odstawić...

[ Dodano: Pon Kwi 21, 2008 10:30 am ]
Po odstawieniu Nootropilu było wszystko dobrze, aż do wczoraj...
Wczoraj znowu praktycznie o tej samej porze Mały dostał 4 ataków.
W sobotę byłam u wet i kazała przedłużyć leczenie jeszcze o tydzień...
Ale tak się zastanawiam czy przypadkiem on już ma dość tych leków i to przez nadmiar tego wszystkiego ciągle o tej samej porze dostaje ataków...
Zastrzyki dostaje około 19, a ataki około 23...

[ Dodano: Sro Kwi 23, 2008 9:46 am ]
Wczoraj około 24 znowu miał atak, ale krótki, około 10 sekund trwał.
Od 2 dni małemu nie podajemy żadnych leków.

Od poniedziałku dostanie nowe leki.

[ Dodano: Sro Maj 07, 2008 7:20 pm ]
Pragnę wszystkim powiedzieć, że w sobotę uśpiłam malucha... Dokładnie miesiąc czasu był u mnie...
Nie było sensu najmniejszego leczyć go dalej. Z dnia na dzień było gorzej. Była taka noc, że mały miał 25 ataków, w dzień to samo, dodatkowo głowa przekrzywiona tak, że leżała na podłodze ....

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #65 dnia: Maj 08, 2008, 21:45:25 pm »
ale...dlaczego... przecież miało być tylko lepiej...  :buu  ale i tak sie ciesze ze trafil wlasnie do Ciebie i dzieki Tobie zaznal troche szczescia w swoim krotkim zyciu  :(  niestety kolejny zbyt mlody uszatek pokical za teczowy most...  :(  trzymaj sie mageda  :(

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #66 dnia: Maj 08, 2008, 21:52:24 pm »
:(
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #67 dnia: Maj 08, 2008, 22:15:55 pm »
Mageda  :przytul  tak mi przykro  :(
Trzymaj się  :heart
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #68 dnia: Maj 08, 2008, 22:17:00 pm »
Bardzo mi przykro  :(

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #69 dnia: Maj 08, 2008, 22:58:15 pm »
Szkoda malucha. Może to faktycznie była padaczka, tak  jak pisała reniaw ;(

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #70 dnia: Maj 08, 2008, 23:01:25 pm »
Słów mi brakuje,aby wyrazić jak mi przykro  :(
Miałam ogromną nadzieję,że uda się ucholka z tego wyciągnąć...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #71 dnia: Maj 08, 2008, 23:53:11 pm »
Biedaczek  :buu Tak Wam dobrze szło... Myślałam, że dojdzie do zdrowia :( Bardzo mi przykro, że się nie udało  smutny_krolik
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #72 dnia: Maj 09, 2008, 04:27:49 am »
Bardzo mi przykro  :(  :(

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #73 dnia: Maj 09, 2008, 19:08:48 pm »
Mageda Tobie wielkie dzieki, ze probowałas uratowac maluszka. Przykro mi strasznie, ze pomimo Twojego wysiłku nie udało się
 :(
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni