PUNISIA poprobuj z suszonymi owocami lasu albo owocami egzotycznymi herbal petsu, zuzala tez ma rozne suszone owowce w swojej ofercie. Ja bym na Twoim miejscu nie starała się przyzwyczajać króliczka do jabłka czy rodzynek - nie ma sensu, to ma byc przysmak, więc coś co lubi z klucza zawsze i wszędzie, więc lepiej poszukac czegoś innego, niech króliczek sam wybierze cos dla siebie.
Poza tym tak naprawdę jabłaka i rodzynki, to nie jest jakieś wyjątkowa zdrowe, czy podstawowe jedzenie, więc jak nie chce, to nie.
Tak mi się wydaje. Spróbuj z tymi owocami lasu - malinki, aronie itd - mój króliczek nawet sie za nie daje zamknąć w klatce