Pomysl z babcią jest bardzo zły. Królik w ogródku musi byc pilnowany. Pomijając mozliwość złej pogody, może przeskoczyć azagródkę, może sie podkopac, może go coś zeżreć.
Jak bym go zabrała.
Jeżeli to niemozliwe, to zostaw go w domu, zwłaszcza, że masz przystosowany pokój. Najwyżej będziesz miała za 2 tyg. troche sprzątania.
Niech ktoś przychodzi i go karmi. Zostaw dokładne instrukcje co wolno a czego nie. Bo czasami z "dobrego serca" koś może nakarmic królika kotlecikiem.