smród,smród, smród !!

[Majewa]

wcześnie było to słabiutkie a teraz coraz mocniej smrodek daje mi we  znaki bo jest coraz intensywniejszy  tylko co z nim zrobić

[Danae]

Ja do ceko używam http://animalia.pl/produkt.php?id=8547 ale nie wiem czy to coś da jak nie wiesz skąd śmierdzi  

[reniaw]

. A jak już wszystko zaznaczył, to zapachniał jak kwiat  

Normalnie turlałam sie ze śmiechu  

ja tez  

moje uchole niewykastrowane nie smierdzialy,chyba,ze trysnely moczem,a on mial intensywny zapach

[marg1313]

Dziewczyny przestańcie już , bo przez te Wasze filozofie zaraz umrę ze smiechu. Właśnie piję kawę i cały monitor poplułam Może ten kicajek po prostu bąki puszcza  
U mnie kicaje mieszkaja w dużej pralni , na piętrze. Klatka non stop otwarta , sa płytki na podłodze , ale dałam im kawał starej wykładzinydywanowej , by im sie lepiej kicało.
Jak żyła Frytka to ona sikała "pod siebie" . Nikt jednak od tego nie padł trupem. W pokoju córki stała klatka Pusi ( Pusia biegała luzem w pokoju), teraz stoi tam klatka Gola , który jest do adopcji. Zapach... no cóz? Niekiedy trochę czuć , ale wejdźcie do klasy gdzie siedzi 25 nastoletnich chłopaków po lekcji WFu  
Nie martw się Majewa , jak Maniek dojrzewał to jego siki były cuchnące a on sikał .... na psa!
Potem pies go gonił ze złości. Po wykastrowaniu , wszystko sie jednak uspokoiło.

[Majewa]

zabzyczał i rozpylił w powietrzu coś, czego zapach był powalający........ Efekt był taki, że całe łoże było tylko jego.....

ja mam coś podobnego lecz on fuczy czy warczy trudno to nazwać i ten zapach jest rzeczywiście z pod ogona

[mika2680]

Majewa, no to w takim razie to miłosne zapaszki    Nie ma się czym martwic

[Gina]

zabzyczał i rozpylił w powietrzu coś, czego zapach był powalający........ Efekt był taki, że całe łoże było tylko jego.....

       


Oj pamiętam zapaszek Psotka gdy mu się zbierało na amory. Nie powiem konkretny był

[esculap]

Majewa, myślę, że czas na kastrację.

No dawno tak się nie ubawiłam, czytając te posty

[Majewa]

szukam cały czas weta który by się znała choć trochę, który już kastrował królika w mojej okolicy i póki co chciała bym uśmierzy ten smrodek  

[esculap]

Wspominałaś kiedyś, że rodzice mogliby Cię podrzucić do Krakowa. To w sumie nie daleko. Smrodek zniknie po kastracji

weta który by się znała choć trochę,

Chodzi o to, aby wet nie znał się trochę, ale bardzo dobrze i żeby miał na koncie dużo zabiegów.

[Majewa]

tak ale to dopiero w wakacje  

[Arya]

Ja bym na Twoim miejscu wolała w Kraku wykastrować.

[Joanna1991]

Moja Łatka też czasem śmierdzi i nie wiem dlaczego... i to raczej nie przez te cekotrofy

[maro]

Że ja wcześniej tego tematu nie widziałam starsznie sie uśmiałam rewelka pomysły. Też uważam, ze czas na kastarcję no i smrodek ludzki jest nie do przebicia dla dwu- kilowego zwierzaka.

[Majewa]

Homer jest już wykastrowany i smrodku  nie ma tylko nad charakterkiem popracować zostało  

[Dominikfue]

Mój Klusek też czasami śmierdzi, zwłaszcza jak się czymś nakręci : P

[Majewa]

hehe z kąd ja to znam

[Joanna1991]

Czy to normalne, że samiczka wydziela taki zapach?

[Dominikfue]

a może twoja samiczka to samczyk? Też miałam kochaną słodką dziewczynkę, której płeć stwierdzana była przy każdej wizycie u weta a tu po 10 miesiącach okazuje się, że to chłopczyk : P

[Karusia]

Samce potrafią wydzielać baaardzo charakterystyczny zapach kiedy są podniecone , w całym pokoju wtedy go czuć, ale szybko mija