dzieki esculap
najgorsze ze wlasnie moze mog;am to przeczuc bo tak ciezko bylo mi sie z nia rozstac wtedy

pakowalam sie a ona chodzila wokol i tak dziwnie na mnie patrzyla

a potem polozyla sie do pustej klatki i tak lezala jakby mi pokazywala ze ona tu zostaje i konieec...
kupki sa ok chyba nawet ceko je juz regularnie bo nie ma sladu od jakiegos czasu
co do profilaktyki to dr wojtys wczesniej mowila cos o wyciskaniu pecherza zeby pozbyc sie niewysikanego moczu ale nie zdazyla mi pokazac jak sie to robi
pani doktor nie wytlumaczyla-powiedziala o tych mikrouszkodzeniach i ze wlasnie to jest najdziwniejsze ze zachowane jest czucie i glebokie i powierzchowne (chociaz z tego co kojarze i co mam w notatkach to dr wojtys mowila tylko o zachowaniu czucia glebokiego

juz sie pogubilam wsrod tych lekarzy

)
gdzies jeszcze na pewno pojde ale najpierw chyba zadzwonie do tamtej pani z bielsko-bialej bo nie wiem kiedy mi sie uda skoczyc do wawy znowu

a tak to moze ona cos podsunie
generalnie sie zdolowalam bo znalazlam temat o sparalizowanym baranku a objawy podobne

choc u owcy widocznego na rtg uszkodzenia kregoslupa nie ma...
ale potem wzielam owczyne na powietrze i kurcze znowu zaczela sie tak podpierac na tylnych nozkach jak wczesniej

jak lezala to lezala ale jak troche ja poruszylam -polozylam na grzbiecie i rozmasowalam nozki zwlaszcza ta jedna ktorej lezac nie zginala od jakiegos czasu -to zaczela tak siadac i probowac wychodzic
jak sie ja przytrzyma to ona by chciala biec normalnie
wzialam wiec szaliczek i przytrzymywalam jej tyleczke tak jak to gdzies bylo napisane a ona tak biegala po calutenkim ogrodku ze az sie zmachalam lataniem za nia

pobiegala sobie pojadla roznosci i nawet brykac probowala
az mi lzy pociekly za szczescia ze ma taka sile i chec i w ogole ale i ze wzruszenia ze nie moze tak jak dawniej...

chyba wiec pochodzimy sobie na takie 'spacery' regularnie
martwie sie tylko czy aby te nozki jej nie bola bo jak lezy na legowisku to jest dosc nerwowa i zgrzyta zabkami ale nie jestem w stanie ustalic czy aby na pewno przy glaskanku czy nie

i lize je dosc czesto i ma takie jakby tiki chociaz moze to przez te bolace odparzenia...
glaski przekazane
