Autor Wątek: Miejsce spocyznku?  (Przeczytany 15199 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 21, 2008, 19:05:20 pm »
Cytuj
Mączka miała znaczenie tylko przy hodowlach świń i drobiu


...i krów. BSE czyli choroba szalonych krów wzięła się właśnie stąd, że typowo roślinożerne przeżuwacze, jakimi są mućki, spożywały masowo zakażoną prionami mączkę kostną z owiec.

a z innej beczki : czym jest tajemniczy (jak dla mnie) "popiół" obecny w składzie karm dla zwierząt?
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Majewa

  • Gość
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 21, 2008, 19:28:12 pm »
Cytat: "Karusia"
Do tej pory myslałam, że te ciałka spalają...


Ja też  :oh:

Sen

  • Gość
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 21, 2008, 23:12:50 pm »
Ech, skończmy ten ponury temat, wiemy już wszystko co i jak (podziękowania dla bosniak za tłumaczenia jak to wygląda od strony prawnej)

Linka

  • Gość
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 22, 2008, 09:47:06 am »

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 22, 2008, 21:29:19 pm »
dzięki Linka  :bukiet
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

megana88

  • Gość
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 28, 2009, 16:46:52 pm »
Odświeżam temat, ponieważ chciałabym zapytać czy ktoś z Was pochował zwierzaka na cmentarzu dla zwierząt? Chciałabym dowiedzieć się jak to wygląda formalnie, ile kosztuje i jak długo się to załatwia. Przeczytałam tu na stronie SPK, że istnieje taki cmentarz całkiem niedaleko mnie. Z racji tego iż nie mogę na nikogo liczyć w razie najgorszego (uważają, że jestem nienormalna troszcząc się tak o Karolcię i że lepiej byłoby ja zostawić, bo to TYLKO królik) to chciałabym sobie od razu zaplanować co i jak na przyszłość, pojechać, obejrzeć na spokojnie, a nie działać pod wpływem emocji. Temat dość ponury, zdaję sobię z tego sprawę, ale niestety nieunikniony :( będę wdzięczna za podpowiedzi.

nuka

  • Gość
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 28, 2009, 16:53:26 pm »
Napisz do Tochy, ona niestety ma takie doświadczenia za sobą

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 28, 2009, 17:19:05 pm »
Ja placilam 200zl za pochowek i w cenie byla oplata za grob na dwa lata. Po tym czasie mozna dalej oplacac. W przeciwnym wypadku pochowaja tam innego zwierzaka. Tak jak na normalnym cmentarzu. Na pochowek Tosia umowilam sie rano przez tel., bo odszedl nad ranem i umowiono nas na 10. Z Tosia bylo tak, ze kolega sie tam dodzwonil, ale odebrala zona tego pana, ktory sie tym zajmuje i nie umiala powiedziec kiedy maz wroci. Oni dojezdzaja rowniez po wieksze zwierzeta bezposrednio do domu. Wiec wsiadlam w taksowke i pojechalam w ciemno. Facet przebral sie w ciuchy robocze i bez wczesniejszego umawiania pochowal Tosie.
U na ten cmentarz prowadza bardzo mili ludzie. Sami kochaja zwierzaki.
Wiem, ze w innych miastach sa nizsze ceny, ale to juz wiadomo sprawa indywidualna.

Ja tez mialam juz wczesniej przygotowany nr.tel i wyszukalam na mapce, gdzie to sie znajduje. Tosio byl starenki, wiec wolalam byc przygotowana.

megana88

  • Gość
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 28, 2009, 19:09:31 pm »
Dzięki wielkie, że odpisałaś. Chciałabym mieć takie miejsce do którego mogłabym przyjechać, położyć kwiatek itp. Niestety w tym dziwnym kraju zwierzęta sa okrutnie traktowane, a właściciele, którzy chcą dać im namiastkę swej miłości traktowani są jak jacyś nienormalni. Przynajmniej ja tak mam... ech...

berry scary

  • Gość
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 23, 2010, 10:01:02 am »
Tocha, widzę ze z Łodzi jesteś, więc pewnie chowałaś na ulicy Malowniczej. Zastanawiałam się czy ten cmentarz jeszcze istnieje bo jakiś czas temu miał problemy z nadzorem budowlanym. Tylko mnie zastanawia jedna rzecz - czy to 200 zł to jest tylko dla małych zwierząt, czy też dla psów? A jakby ktoś chciał większe zwierzę pochować np. konia ?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Miejsce spocyznku?
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 23, 2010, 10:58:58 am »
Cmentarz istnieje i na razie nic nie slyszalam, zeby ponownie byly jakies problemy. Obawiam sie, ze 200zl to jest za mniejszego zwierzaka, bo grob jest wtedy mniejszy i zajmuje mniej miejsca. Najlepiej tam zadzwonic i sie dowiedziec bezposrednio.