Autor Wątek: Poznańskie króliczki  (Przeczytany 216985 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sonia

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #440 dnia: Październik 19, 2009, 22:19:46 pm »
Biedny Grubcio  placzek  placzek  placzek  placzek  placzek  placzek  placzek  placzek

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #441 dnia: Październik 20, 2009, 12:28:46 pm »
Nuka, dziękuję za miłe słowa, zawsze można liczyć na Twoje wsparcie  :bukiet

kasiagio

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #442 dnia: Październik 20, 2009, 15:08:41 pm »
Kasiula86,  :przytul bardzo mi przykro  :(

Hannelli

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #443 dnia: Październik 22, 2009, 08:10:21 am »
Na Maniane czeka nowy domek ale mamy kłopot z transportem.

Więc szukamy transportu dla króliczka Maniany w transporterze

albo

do 25 października z Zielonej Góry/Sulechowa/Wolsztyna do Poznania

albo w różnym terminie

 z Zielonej Góry/Sulechowa/Wolsztyna/Nowej Soli do Katowic.

Kto może pomóc?

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #444 dnia: Październik 22, 2009, 12:22:44 pm »
Transport dla Manianki poszukujemy docelowo do Krakowa

Maclaine

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #445 dnia: Październik 22, 2009, 16:25:16 pm »
Witam serdecznie.Są do oddania  2 króliczki piękne.Znalazłam ogłoszenie http://poznan.gumtree.pl/c-Zwierzaki-inne-zwierzaki-Oddam-dwa-zaprzyja-nione-kroliczki-W0QQAdIdZ158264520.Pozdrawiam

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #446 dnia: Październik 23, 2009, 01:05:45 am »
Nie możemy zabierać wszystkich królików z ogłoszeń, była już o tym mowa na forum.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #447 dnia: Październik 26, 2009, 14:48:02 pm »
jak się miewają "weteranki" strony adopcyjnej - Nube, Kunia, Szarakluska i Pszczółka?
dlaczego tak długo czekają na dom? :(  nikt o nie nie wypytuje?
takie z nich kochane królinie...trzymam kciuki, żeby nie musiały długo czekać na kogoś, kto je pokocha.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #448 dnia: Październik 26, 2009, 15:22:33 pm »
a propos "weteranek" adopcyjnych, czy nikt nie myślał, aby odświeżyć ich ogłoszenia?
Można by założyć o nich tematy na forum coś napisać, zachęcić do nich ludzi.
A nawiasem mówiąc to czy ktoś może mi powiedzić, jak to jest z trzymaniem 3 króliczków? Czy lepiej niż dwa, czy uda się je zsocjalizować?
I czy któraś z weteranek jest przyjaźnie nastawiona do króli?

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #449 dnia: Październik 26, 2009, 15:27:40 pm »
Ja uwielbiam Szarakluske :) Ale trzy kroliki... hmm... chyba za duzo, jeszcze niedawno mi sie wydawalo, ze dwa to jest wielkie stado...
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

nuka

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #450 dnia: Październik 26, 2009, 21:32:19 pm »
Często zerkam na uroczą Kluskę w szarym wdzianku. Przechylona główka tylko dodaje jej uroku. Inne weteranki też piękniaste, ale Klusia chwyta bardzo za serducho.

Ja mam trzy uszole, u nas próby zaprzyjaźniania skończyły się fiaskiem (mam zakochaną parkę i narwanego Małego samca). Bośniak ma trzy królaski, ostatnio dziewczyny się kłócą a samczyk jest pośrodku. Ale są takie osoby, którym udało się zaprzyjaźnić trójkącik

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #451 dnia: Październik 26, 2009, 22:31:30 pm »
Ja co jakiś czas odświeżam ogłoszenie Kuni. Na adopcyjnej jest juz PONAD ROK. Ma zmieniony opis, zdjęcia i datę ogłoszenia ale ciągle NIKT się nie odzywa w jej sprawie :(

nuka

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #452 dnia: Październik 26, 2009, 22:35:10 pm »
A może warto zmienić status ogłoszenia na pilne? Pojawi się w czołówce. Może to coś zmieni. Nie znam się, ale jeśli nie można napisać pilne jak nie jest pilne, to może chociaż zmienić kolejność ogłoszeń - najmłodsze na końcu?
A co słychać u maleńkiej?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #453 dnia: Październik 26, 2009, 23:02:24 pm »
Kunia jest śliczna, te łapki .. Jednak czytając opis sama bym się wystraszyłą - nie nadaje się do domu z dziećmi ?Nie wiem czemu,ale taki opis na pewno nie wyzwoli pozytywnych emocji.
SylwiaG

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #454 dnia: Październik 26, 2009, 23:12:28 pm »
Cytat: "Wataha"
Ja co jakiś czas odświeżam ogłoszenie Kuni. Na adopcyjnej jest juz PONAD ROK. Ma zmieniony opis, zdjęcia i datę ogłoszenia ale ciągle NIKT się nie odzywa w jej sprawie :(


to smutne :(  nie potrafię zrozumieć - przecież Kunegunda jest taka kochana.

a o inne weteranki (też przeszło rok czekające na adopcje) nikt się nie stara? nie pyta o nie?
ostatnio czytałam na zagranicznej stronie artykuł mówiący, że najchętniej adoptowane są króliczki młode , rasowe, albo baranki. A najmniejsze szanse na adopcje mają uszatki "specjalnej troski" i albinosy . Wiele z nich nigdy nie znajduje domu stałego :(
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Viss

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #455 dnia: Październik 26, 2009, 23:39:40 pm »
Jeśli mogę się wtrącić.. Część ogłoszeń jest bardzo skąpa informacyjnie. Jestem pewna, że warto część opisów króliczków do adopcji uaktualnić, napisać jak najwięcej o nich, opisać charakter. To jest bardzo ważne, ponieważ na tym jaki jest dany królik bazuje się przecież wybierając go. A często jest tak, że wiek czy wygląd przegrywają z charakterem. Myślę, że naprawdę warto poprosić dt o więcej informacji o ich podopiecznych. :)

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #456 dnia: Październik 27, 2009, 09:16:49 am »
Ogłoszenie Kuni było przesuwane na samą górę, ale to nic nie dało. To nie jest łatwy króliczek, była agresywna, nie nadaje się dla dzieci i na pewno nie jest typem pieszczocha.
Bardzo mi szkoda tej królinki, właściciele wyrzucili ją do parku i odjechali, od początku była niekochana i niechciana a teraz jeszcze tak długo czeka na nowy domek :( Mam nadzieje że pewnego dnia i dla niej zaświeci słońce.  

Z innych króliczków np. Bombeczka (też wyrzucona z domu) jest już prawie pół roku na adopcyjnej a jeszcze NIKT o nią nawet nie pytał, ona ma takie ładne oczka. Nie wiem czym ludzie się kierują przy wyborze królasów :( Na pewno baranki mają łatwiej, ale stojącouche też są przecież piękne  :(

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #457 dnia: Październik 27, 2009, 09:28:43 am »
Wataha, coś zauważyłam, że zadziorne króliki przeważne są wyrzucone przez pierwszych właścicieli. Królinka Nala też jest terytorialna i zadziorna i też została znaleziona na ulicy. To przykre :(

A Kunia dogaduje się z samcami? Nie jest wysterylizowana?

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 9:33 am ]
Cytat: "sylwiaG"
Kunia jest śliczna, te łapki .. Jednak czytając opis sama bym się wystraszyłą - nie nadaje się do domu z dziećmi ?Nie wiem czemu,ale taki opis na pewno nie wyzwoli pozytywnych emocji.


Ja coś o tym wiem, Zorruś był takim króliczkiem tylko dla "dorosłych", ze wzgledu na bardzo trudny charakter w ogóle nie nadawał się do domu z dziećmi, prędzej by został wyrzucony na pole.
Trzeba pisać prawdę i tyle.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #458 dnia: Październik 27, 2009, 09:47:04 am »
Do mnie Karramba trafiła losowo :) zadzwoniłam do pani Oli z zapytaniem o króliczka, który najpilniej potrzebuje domku. Padło na piękną bo był dla niej załatwiony transport do Katowic.

No i właśnie to jest rozterka... Po przeprowadzce będę miała warunki na 3 króle, ale które tak naprawdę bardziej potrzebują domku? Weteranki czy z ogłoszeń pilnych...?

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #459 dnia: Październik 27, 2009, 09:51:43 am »
Cytat: "Misokyaa"

No i właśnie to jest rozterka... Po przeprowadzce będę miała warunki na 3 króle, ale które tak naprawdę bardziej potrzebują domku? Weteranki czy z ogłoszeń pilnych...?


Wydaje mi się, że z ogłoszeń pilnych króliczki szybko znajdują domy niż weteranki, a zwłaszcza te "charakterne" króliki, ale oczywiscie mogę być w błędzie.