Nadwaga

[ysia000]

Wszyscy mi mówią, że mój króliczek Popo jest za gruby... ja osobiście nie mam zdania na ten temat, więc proszę Was o radę Popek dostaje mieszankę z Vitakraftu (innego pokarmu nawet nie tknie) raz dziennie, do tego oczywiście sianko i jakieś warzywa np. kawałek marcheweczki, czasami liść sałaty itp. Staram się również mu robić raz na jakiś czas dzień bez pokarmu, czyli samo siano lub warzywa.
http://big.photos.nasza-klasa.pl/17057670/4/other/std/258ab7199e.jpeg

http://s5.zapodaj.net/2377861.jpg.html
http://s5.zapodaj.net/47214283.jpg.html

[bosniak]

Na tych zdjęciach nie bardzo widzę, czy jest za gruby. Z pewnością jednak jest ślicznym zajączkiem

[Nuna]

Mi nie wyglada na krolika z nadwaga, jest w sam raz jak dla mnie.

[ysia000]

jest ślicznym zajączkiem

Dziękuję Postaram się zrobić inne zdjęcia... Wszyscy zawsze mi mówią, że jest tłuściutki, więc trochę się martwiłam...

[Gina]

Sobowtór Rudzikowej
Na tych zdjęciach nie wygląda na grubego. Jeśli się tak zamartwiasz zważ go przy najbliższej wizycie u weta. Waga do 2 kg jest jak najbardziej w porządku

Możesz też zerknąć na zdjęcia Rudzikowej i porównać Są niesamowicie podobne i z ubarwienia i z budowy.
Mała waży 1,4kg i mój ojciec ostanio stwierdził, że jest chuda

[ysia000]

Gina, my się kiedyś chyba spotkałyśmy na jakimś innym forum Tylko z tego co pamiętam to wtedy Rudzikowa to był Rudzik i chyba nawet kupiłaś dla Popka kulę smakulę a wracając do tematu : Popek to ogólnie taka większa miniaturka, ale może po prostu taka ma budowę. Jutro się z nim  przejadę do weta i zważę Dzięki za pomoc

[daryja]

Tego się na zdjęciach nie zobaczy. Mi w oazie kicka macali, sprawdzili budowę kostną i sprawdzili gdzie ma nadmiar tłuszczyku i dopiero wtedy zapadła decyzja o odchudzaniu. Dopiero wtedy taką opinię można wydać, wiadomo, że są mniejsze i większe króliczki i wagą mogą, a nawet muszą się różnić. Najlepiej jeśli określi to weterynarz specjalizujący się w królikach przy okazji następnej wizyty.

Jeśli popo jest na prawidłowej diecie dla zdrowego króliczka i ma dość ruchu to napewno nie ma się co przejmować.

Na drugim zdjęciu za to klatka wygląda na malutką.

Lubię zajączkowate typy kicków, popek jest piękny

[ysia000]

Klatka jest bardzo malutka, bo to klatka dla świnki morskiej (chociaż myślę, że dla świnki też by była za mała), ale Popkowi służy ona tylko jako kibelek, nigdy nie jest w niej zamykany.

Byłam dzisiaj u weterynarza. Pani go ,,obmacała" i powiedziała, że nie jest za gruby. Waga pokazała 1,3 kg aż byłam w szoku

Czy wobec tego mogę podawać mu pokarm 2 razy dziennie?

[Gina]

Gina, my się kiedyś chyba spotkałyśmy na jakimś innym forum Tylko z tego co pamiętam to wtedy Rudzikowa to był Rudzik i chyba nawet kupiłaś dla Popka kulę smakulę

Całkiem możliwe Tylko tam miałaś inny nik, prawda
No tak miał być Rudzik, ale jak miał 8 miesięcy musiałam się pogodzić że jest Rudzikowa. Nie było sensu się łudzić, że coś jeszcze urośnie

Czy wobec tego mogę podawać mu pokarm 2 razy dziennie?

Po co? Dorosłemu kickowi wystarczy granulat raz dziennie. Oczywiście jeśli sianko ma cały czas dostępne, a suszki, zieleninka, warzywa i owoce są w diecie obecne

[Danae]

Sorry, że się wtrącę do tematu o Popo, ale tytuł jest ogólny Nadwaga. Ważyłam wczoraj Groszka i waży 2kg    macając go czuć mu kręgosłup i nie widać, żeby był jakiś otyły, ale czy 2 kg dla kundelka to nie trochę za dużo?? Mi to nie przeszkadza, ale boję się, żeby się nie zapasł. Przedtem ważył 1,3 a później 1,7

[ysia000]

Po co? Dorosłemu kickowi wystarczy granulat raz dziennie. Oczywiście jeśli sianko ma cały czas dostępne, a suszki, zieleninka, warzywa i owoce są w diecie obecne

Popek zawsze się rzuca na jedzenie jakby z tydzień nie jadł... Dlatego myślała, że trzeba go karmić 2 razy dziennie

Danae - ja się nie znam, ale może po prostu Twój króliczek taka ma budowę

[katarynka1984]

ja Guciowskiemu daje 2 razy dziennie,po łyżeczce i nie tyje (tylko,że on trenuje biegi z dwoma kocurami ,tak więc u niego problem nadwagi pewnie nie wystąpi)

[Gina]

Popek zawsze się rzuca na jedzenie jakby z tydzień nie jadł... Dlatego myślała, że trzeba go karmić 2 razy dziennie

Jakbyś zobaczyła co wyprawia moja panna jak niosę jej jedzenie to byś swierdziła, że ją głodzę Wręcz "tańczy" z niecierpliwości, staje słupka, wyrywa prosto z ręki nie czekając aż znajdzie się w misce, a czasami tupnie by mnie pospieszyć

Danae Groszek wcale nie jest gruby i nie ma nadwagi. 2kg w przypadku mieszańca jest jak najbardziej w porządku

[kessi]

Witam wszytkich. Dołączam sie do tego tematu, ponieważ wydaje mi się że mój króliś...(jakby nie bylo 5 lat po kastracji) wydaje mi sie za grubiutki. Wiem ze krolikow nie mozna tak po prostu odchudzic - bo musza miec ciagle cos w jelitkach zeby dobrze pracowaly, no ale w takim razie jak mam go odchudzic. Daje mu 1 x dziennie ziarno dla królików z Vitapolu, poza tym warzywa - marchewka , jablko , od czasu do czasu bananek - ale to rzadko. Poza tym sianka ma do woli caly czas, wiec sobie chrupie. Macie jakies sposoby na "zdrowe" odchudzenie?

[Tocha]

Przede wszystkim zamień stopniowo ziarno z Vitapolu na wysokowłóknisty granulat 2x dziennie łyżka stołowa (ja Tośce daje trochę mniej). Całkowicie zrezygnuj z bananów, jabłko np. raz na tydzień jeden półksiężyc, a marchewki np. trzy plasterki dziennie. Najbardziej tuczące są owoce i korzenie warzyw. Dlatego podajemy je w małych ilościach. Lepiej przestawić królika na zieleninkę: natka, koperek, ziele owsa. Wysokowłóknista jest np. cykoria. Wiele królików lubi również zioła, które można sobie hodować w doniczkach.
Pomocne przy odchudzaniu królika są suszki. U mojej Tośki są właściwie na drugim miejscu zaraz po sianku. Suszków raczej nie ograniczam. Daję jej tak na wyczucie.
Warzywa dostaje suszone (marchewka, burak, pietruszka z Zuzali) jedną łyżeczkę od herbaty 2xdziennie, bo nie może jeść świeżych.
My się odchudzamy już grubo  ponad pól roku i widać efekty.
Powodzenia!
Ps. Jeśli ktoś ma jakieś inne sugestie to proszę skorygować

[kessi]

A jakiej firmy granulat? , bo jak kiedys kupowalam taka  mieszanke w ktorej bylo duzo takich prasowanych paleczek, to krolik wyjadal wszystko z wyjatkiem tego. Bedzie mi to jadl? ma swoje przyzwyczajenia od 6 lat...i nie wiem czy mi sie uda go przekonac...ale sproboje. A co do ilosci, to ja chyba popelniam duze bledy zywieniowe, bo dawallam 1 x dziennie mieszanke ziaren, ale za to pełna miseczke, po czym Miluś mi to wszystko  zebami od razu łapie i rozrzuca po klatce no i dopiero z dna sobie wyjada...tak przez caly dzien. A jeszcze wam nie mowilam, bo to nie jest taka zwykla miniaturka. Kupialam go kiedys na jakiejs gieldzie, od razu bylo widac ze bedzie duzy. Jak byl w dobrej kondycji to wazyl 2 kg. ale chyba ta kastracja mu zmienila metabolizm. Tylko czy ta lyzka stolowa 2x dziennie to nie za malo na takiego wiekszego króla? Tocha, ile waza twoje kroliczki?

[Tocha]

Ja Tośki nigdy nie ważyłam. Po prostu było widać, że jest gruba, bo ona jest "ciągle głodna" tzn. łakoma. Zerknij na fotki Tośki w zdjęciach królikow ona też miniaturowa nie jest.
Granulat kupuję Cuni Complete. To fakt, że niektóre króle są oporne, jeśli chodzi o przestawianie na granulat. Możesz spróbować stopniowo zmieniać np. najpierw granulat z Vitapolu lub Vitakraftu, a potem CC. Jeśli królik ma dostępne sianko i inne zieleninki to można go "wziąć głodem", aby przekonał się do granulatu. Na początku pewnie się obrazi  
Po wprowadzeniu diety Tośce zwiększyła się aktywność i widać, że jej to służy.

[bosniak]

kessi, to że królik waży 2 kg nie oznacza wcale, że nie jest miniaturą.
Moja  Moona waży 2 kg i jest miniaturą (też ma fotki na forum), nie wiem, w jakim jest wieku, ale przestawiłam ją na granulat i odchudziłam - więc się da Jest duża, ale dostaje łyżkę granulatu rano i wieczorem (oprocz tego zielonki i warzywka, oczywiście) - jak jest głodna, to dojada sianem i tylko się cieszę, że jej na zdrowie idzie

[kessi]

Wracam do tematu, bo musze sie pochwalic ze udalo mi sie juz odchudzic Milusia na Cuni Complete. Dziekuje wiec wszystkim za porady. Krolik jest zywszy, ale ma teraz troche skory za duzo na ramionkach:) Mysle ze juz sama zmiana diety na granulat  dobrze mu zrobila...bo nie moze sobie juz wybierac tuczacych skladnikow mieszanki...poprawila sie siersc i kondycja. Szczerze polecam!!!!

[Dorota1000PNS]

kessi, super wiadomość

[kasica]

hm... ja karmie mojego vitapolem z prostej przyczyny: probowalam go juz przestawiac na inne-powoli, mieszac-ale wybieral skubaniec vitapol, a reszta zostawala. jak prowadzilam z nim na tym tle wojne to potrafil nie jesc granulatu i z tydzien-do momentu, az sie zlamalam... wiec karmie vitapolem, skoro lubi.. co do wagi, moj ma 3 latka, a wazy 4,5kg. zawsze usprawiedliwialam sie, ze baranek to moze duzo wazyc. przy glaskach wyczuwam jego kosci, brzuszek jednak wystaje-czy powinien? to moj jedyny zwierz do tej pory, wiec nie wiem...
wrzucam fotki, moze z boku latwiej jest obiektywnie ocenic, czy zatuczylam krolasa...




kurde ta ostatnia jego fotka cos mi daje do myslenia chyba jednak zatuczylam

[Tocha]

kasica, jesli krolas zajada sianko, suszki, zielenine, warzywa to granulat potraktuj jako przysmak. Ogranicz go do naprawde niewielkich ilosci. 4,5 kg to sporo nawet jak na baranka (moim zdaniem). Chyba, ze jest to duza odmiana krolika.
 Brzuszek nie powinien za bardzo sie 'wylewac'. Moja gruba Toska wygladala wlasnie jak poducha, bo jadla naprawde duzo i do pewnego momentu bez ograniczen. Wazyla wtedy ok 3.5kg.
A jak z aktywnoscia? Biega duzo czy raczej leniwie spedza czas? No i czy nie ma problemu z higiena pod ogonkiem. Otyle krole czasem sobie z tym nie radza.
No i jeszcze wazna rzecz, czy krolas zjada cekotrofy?

[sylwiaG]

Twój królik to taki sam tłuścioch jak mój Tolek , który też jest na diecie. Tylko, że tolek waży 3 kg, ale to stanowczo za dużo bo skóra wisi z każdej strony, tak jak u Twojego Króliczka. Ja też karmę traktuję jako przysmak, dziś Tolek dostal wyjątkowo garstkę CP, ale od paru dni dostaje same warzywa zieleninę-co jest w sklepie, aby bylo roznorodne. Gałęzie  itp..Ważne aby dostał tego sporo, żeby czymś zastąpił granulat. Myślę,że daie radę bo królik jest dość grubaśny   ale nie przejmuj się. Ogranicz granulat najpierw do 1 łyżki dziennie i zmiejszaj az będzie sostawał np 3 granulki Cuni Pro dziennie-reszta to siano zielonki jak wspomniałam.

kasica,  właśnie, czy zjada ceko Tzn takie ciemne miękkie śmierdzące kupki  

[kasica]

hehe
cekotrofy to ona ma rzadko(btw to dobrze, czy zle??), jak juz ma to wlasnie costam skubnie ale na pewno nie calego tak troche... futerko sama sobie czysci, przy ogonku tez jest jak najbardziej wszystko w porzadku wiec z higiena niech bedzie, ze ok... dzis juz ma mniej granulatu(moze z 1,5 lyzki, ktore juz wsunela) i cos niehumorna i szuka wiecej->nie pogardzila nawet kawalkiem jablka, ktorego wczesniej, jak jeszcze byl granulat, tknac nie chciala. naladowalam siana do pasnika i niech sobie radzi

Tocha niestety przed wejsciem tu na forum panie w sklepie utwierdzaly mnie w przekonaniu, ze idealna dieta krolika to granulat jako danie glowne plus troszke sianka jako dodatek wiec powoli bede wprowadzac nowosci no i niestety jego glowne zajecie to lezenie(tylko nie wiem, czy przyczyny lenistwa szukac w rozjezdzajacych sie lapkach na panelach, czy w wadze-choc wczesniej mimo paneli lubil sobie pobrykac...)

sylwiaG a jakiej rasy jest Twoj kroliczek przy 3kg? a wlasnie krolasy bawia sie galeziami, czy je zjadaja ? dzis przynioslam z jablonki kilka galazek, ale posluzyly raczej do rzucania po klatce

[jpuasz]

Sylwia dobre pytanie - kasica czy królinka zjada ceko?

A co do diety Tosi, to z tego co wiem Tosia pokicała za Tęczowy Most

[sylwiaG]

Moj króliczek to odbicie Twojego, tylko inne kolorki - w avatarze po lewej ten grubas. Wpowadzaj jej nowości powolutku np 2 na tydzień i czekaj na reakcję, Cekotrofy każdy królik wytwarza, jeśli ich nie widzisz to znaczy, że je zjada, jesli widzisz to źle  królik powinien zjadać wszystko, a to co skubie to czasem nie są zwykłe bobki
Jeśli gardzi to się nie przejmuj, daj więcej sianka i dokłądaj co chwilę świeżą porcję , króliczek tez musi się przyzwyczaić, możec podać jutro np koperek - kroliki go uwielbiaja.
Gałązki jabłoni - świetnie - podaj z liśćmi królik ma to zjeść a nie się bawić    tzn liście zjeść  a patyczek obgryźć z kory.  Ja na noc podaję dużo zielonki , i sianko, patyki, suszki.
Oby mu zasmakowała jabłonka
Pani w sklepie jak większość się nie zna, więc nie sluchaj. Na necie kupisz CUNI PRO , WILDLIFE, królik się z czasem przyzwyczai. Mój Tolek adopcyjny tez został 'spasiony' mieszankami u poprzedniej właścicielki  

[Jadwinia]

a wlasnie krolasy bawia sie galeziami, czy je zjadaja ?

moje zjadają głównie liście i cieńsze gałązki, grubsze czasem obgryzają.

[kasica]

cekotrofa ja widze raz na jakis czas(raz na 2 tygodnie?), ktory jest zrobiony poza klatka na jego prywatnym fotelu wtedy juz zostaje dla mnie do sprzatniecia. ale tak to nie widze...
cekotrof(z tego, co sie dzis naogladalam fotek) to sklejony wiekszy "glut"(sorry za wyrazenie ), miekki czyli chyba wszystko w porzadku...?
faktycznie jutro go poczestuje galazka z listkami to moze skuma, ze to do jedzenia, bo dzis nietknieta... a listki to na pewno wsunie ;P chyba, ze dzisiejsza noc go tak przycisnie, ze i tym nie pogardzi(bo miska juz pusta-tzn juz minela jego codzienna pora karmienia, a w misce nie przybylo i chyba cos mu sie nie podobie-trudno )
tak teraz patrze, ze Twoj 3-kilowiec i tez ma dupke niemala, to co ja dopiero ze swojego zrobilam schuuudnie
a te babki w sklepie to hmmm szkoda gadac. najgorsze, ze chyba prawie wszedzie sa takie... kto je zatrudnia czy one maja jakakolwiek wiedze...

Jadwinia takze jutro ide na podboj jablonki  

[sylwiaG]

Te panie muszą sprzedawać towar, co więcej nie znają się, nie doksztalcają ...no cóź , jedynie możemy porosnosić bannery itp ... może się tez 'skuszą'
Jeśli je liście, to i tak już połowa suksesu, z czasm może podgryzie gałązkę. Jeśli króliczkowi dawałaś np  4 łyżki to nie dawaj mu jednej, tylko połowę, szczególnie,że nie jest przyzwyczajony do warzyw itp .. powolutku a będzie dobrze.
Tolek waży 3, ale jest naprawdę spaśny aż czasem mi go żal, bo ma wór pod brodą, musi chłopak zrobić wygibasy,żeby się umyć  

[bosniak]

Kasica, zatuczyłaś królika. Wyraźnie nadwagę widać na wolu - na pierwszej fotce Twój króliś ma wielkie wole, a na innych widać tłustą dupkę. Koniecznie trzeba go odchudzić, tylko nie wolno tego robić drastycznie, bo się zwierzę pochoruje. Jak schudnie będzie żywszy i radośniejszy

[Tamcia]

Nie wiem,co oni dodają do tego Vitapolu,ale ja z Koki też nie mogę dojść do ładu po moim pobycie  szpitalu.Normalnie sie uzależniła i wybiera z CP-Vitapol Obecnie dostaje pół na pół i wydaje mi się,że schudła.Choć prawdą jest,że na wybiegu nadal jej ulubionym zajęciem jest leżenie.Twój królik jest upasiony,nawet jak na baranka.Moja też ma wole(chociaż nie takie wielkie)ale jest samiczką(samce podobno nie mają,ale wiem,że są wyjątki).
PS.Ogólnie uszol super,wymiaziać,a pierwsza fotka wręcz mnie powaliła he he he.Taka jeszcze jedna moja uwaga,czy poidełko nie jest przypadkiem za nisko?Mogę się nie znać,bo ja mam miski,tylko tak porównałam wielkość moich uszysk i wydaje mi się,że gdybym miała tak nisko poidło,to by ciężko im się sięgało,zwłaszcza samiczce,ktora też jest spoora.
Trzymam kciuki za wprowadzanie dietki i życzę,by króliczek zrzucił conieco

[kasica]

Tamcia dziekuje za uwagi faktycznie sprobuje z poidelkiem-ja staralam sie dac nisko, zeby bylo jej latwiej, zobaczymy, co bedzie, jak dam wyzej. I faktycznie ma wieeeelkie wole. Ja myslalam, ze to kwestia podnoszenia-ze za skore na grzbiecie plus reka pod dupka, ze moze sie tak skora rozciagnela czy cos... ale nie skojarzylam, ze to kwestia wagi takze bede pracowac poki co nad wprowadzeniem zieleniny, zebym mogla uelastycznic jego jadlospis. I faktycznie! z tym vitapolem, skubance wybieraja...

bosniak na to licze, ze zacznie w koncu brykac

sylwiaG to wspolczuje, ze wole utrudnia mu mycie moja o dziwo sie spokojnie sama myje-choc pewnie do szczytu wygod to nie nalezy

dzieki dziewczyny za rady ide na mlecza

[Tamcia]

Ja myslalam, ze to kwestia podnoszenia-ze za skore na grzbiecie plus reka pod dupka, ze moze sie tak skora rozciagnela czy cos...

Mała rada-chwytaj pod łapkami przednimi.Podobno podnoszenie za skórę na grzbiecie jest ok przy niewielkich uszyskach(tak słyszałam-choć nigdy nie praktykowałam)Natomiast mam wrażenie,ze "wagowe"króliki to może boleć i chyba przyjemne nie jest.Niewielkiego uchola też można spokojnie złapać pod przednimi łapkami,a drugą rękę dać pod tyłek i moim skromnym zdaniem wygląda to mniej drastycznie  

[Tusiak]

Ja tam swojego łapię pod paszki i odwracam na plecki lewą ręką (wygląda jak stonka z za dużymi tylnymi nogami:P). Unieruchamia skutecznie (na jakieś 10 sekund:P).

[kasica]

no wlasnie tez mi sie zdawalo, ze moze byc bolesnie, ale skoro tak pisali to tak robilam, poki byla nie do konca niezadomowiona, a trzeba bylo ja przeniesc gdzies, czy wykurzyc z lozka, a bala sie skoczyc
teraz juz w sumie podnosze ja wlasnie pod brzuszkiem i dupka i sie nie wyrywa tylko wie, jak sie dac do lotu bo mam wrazenie, ze lubi byc na rekach pod warunkiem, ze jest przy tym smyrana i dupka mocno trzymana-gora lekko, ale dupka juz mocno

[ Dodano: Pią Wrz 11, 2009 11:06 am ]
no wlasnie tez mi sie zdawalo, ze moze byc bolesnie, ale skoro tak pisali to tak robilam, poki byla nie do konca niezadomowiona, a trzeba bylo ja przeniesc gdzies, czy wykurzyc z lozka, a bala sie skoczyc
teraz juz w sumie podnosze ja wlasnie pod brzuszkiem i dupka i sie nie wyrywa tylko wie, jak sie dac do lotu bo mam wrazenie, ze lubi byc na rekach pod warunkiem, ze jest przy tym smyrana i dupka mocno trzymana-gora lekko, ale dupka juz mocno

jestesmy w fazie buntu poki co w odchudzaniu. na granulat sie rzuca, gdy jej daje, bo jest wyglodniala, a siana jesc nie chce do pana zoologa sie przejde dzis po jakies nowe  a granulat ograniczylam do troszke mniejszych porcji

[sylwiaG]

możesz na noc zostawić na sianku i gałązkach. Nie umrze z głodu. Mozesz tez wrzucić zilonke na noc - jak zgłodnieje to polubi .

[kasica]

poki co walczymy
do michy napakowalam mu sianka, suszkow, troszke granulatu-na samym dnie-cwaniara wsadza pyszczek i szuka, grzebie, az znajdzie (granulat oczywiscie)
uparciucha straszna i widzialam, jak potrafila czasem nie jesc dniami, wiec nie wiem, jak z tym silowaniem chyba mlecza bez namawiania wsuwa tylko

[karola]

Według mnie nie jest za gruby,ale to dobrze że tak dbasz o króliczka i o jego diete.


Ps.Masz naprawde ślicznego pupilka.



Pozdrawiam

[Tusiak]

Hm, moja Masakra też sporo utyła pod moją nieobecność (mojemu tacie szkoda było patrzyć jaki ten króliczek biedne i głodny i w ogóle [a mówią że faceci mają serce z kamienia   ] więc dostawał papu ile chciał) a teraz odchudziłam ją bez problemu i do sianka wróciła (jak zobaczyła że nie dostanie tyle granulatu ile wcześniej). Nie wiem jak inne króle ale moje uszy jak widzi że nie dostanie frykasów to się nawraca na sianko a suszki własnego sumptu i tak jej podrzucam w ciągu dnia.

[kasica]

karola jesli to do mnie to dziekuje chociaz wczoraj ja wazylam i wazy 4,5kg... troszke sie podietujemy

tusiak chyba wszystkie kroliczki sie nawracaja, jak zglodnieja
juz druga noc widze, ze zajada sianko i suszki, jak micha pusta
no i sie nauczyla, ze trzeba szybko granulki wyjadac, bo juz nie beda lezec calymi dniami tylko po godzince zabiora-nie wtryni wszystkiego to suszki bedzie trzeba jesc

[TUSIA555555]

U mnie zauważyłam tez ze jak sianko zmieniłam, to trochę je Tuśka zaczyna skubać- ale pod warunkiem jak piszecie- że ma pustą michę     Kiedy widzę ze kica za mną- wiem ze czeka na jedzonko...(pomimo ze godz temu dostała) to ciągle by jadła karmę na zmianę z granulatem...ale jak nie dostaje tego na co tak czeka, to zabiera sie wlasnie za sianko- dobre i troszkę zjedzonych źdźbełek

[sylwiaG]

karola,  ten królik nie jest za gruby wg Ciebie ? Chyba zartujesz, albo masz złą orientację, lub źle widzisz  To jest już otyłość wręcz 4,5 kg królik ..

[kasica]

TUSIA cwaniak ten Twoj

sylwiaG krolasek zaczyna kumac, ze w jego zyciu(i michy ) czekaja zmiany docenia kazda granulke-ktorych jest duuuuuzo mniej-a w to miejsce zieleninka

[Sebo2000]

mój królik waży półtora kilo, a ja się martwiłem, że on za tłusty ja jak swojego głaszczę, to czuję i kręgosłup, i guzy krzyżowe kości biodrowych (albo to guzy biodrowe, w sumie nie macałem tak bardzo ) i jak troszkę pomacam, to żeberka też widać, to źle?

[hugok]

Na zdjeciu nie wyglada na grubaska, ale nie znam sie zbytnio na króliczkach, dopiero zaczyam.

Muszę sie tu pochwalić, ze jak byliśmy na szczepieniu, to Pani dr powiedziała, ze w końcu normalny królik a nie mały klocuszek

Nasz dostaje granulat, siaaaaanko i czasem kawałek jabłka, marchewki lub śliwkę (to ostatnie uwielbia), poza tym natkę pietruszki, kopru i dziennie listek świeżej mięty.
I jeszcze jeden dropsik dziennie

[ Dodano: Wto Wrz 22, 2009 11:28 am ]

Hm, moja Masakra też sporo utyła pod moją nieobecność (mojemu tacie szkoda było patrzyć jaki ten króliczek biedne i głodny i w ogóle [a mówią że faceci mają serce z kamienia   ] więc dostawał papu ile chciał) a teraz odchudziłam ją bez problemu i do sianka wróciła (jak zobaczyła że nie dostanie tyle granulatu ile wcześniej). Nie wiem jak inne króle ale moje uszy jak widzi że nie dostanie frykasów to się nawraca na sianko a suszki własnego sumptu i tak jej podrzucam w ciągu dnia.

Mój maz chciał kiedyś Edka nakarmić samymi dropsami mlecznymi - pełna micha, ale by byla uczta
Na szczęście córka go powstrzymała - 7 lat.