kastracja gdańsk

[anka2305]

cześć
zdecydowałam się na kastrację mojego Zdzisia, tylko nie mam pojęcia do jakiej lecznicy w Gdańsku mam się udać. Czy ktoś już kastrował swojego uszatka w Gdańsku ? Ja i Zdzisław będziemy wdzięczni za pomoc

[MAS]

W Gdańsku nie wiem, ale w Gdyni wypróbowałam dwóch weterynarzy w czerwcu kastrowałam swojego uchola w lecznicy Benkowski&Hajdo na Chwarznie.Po około godzinie od zastrzyku z "głupiego Jasia" można odebrać królika, dają osłonowo antybiotyk w zastrzyku, a przed podaniem znieczulenia królik jest ważony.Dnia poprzedniego przed operacją głodówka od kolacji.Powikłań nie było żadnych, operacja odbyła się ok.13.00, po powrocie królik dużo pił, ale już w nocy podgryzł trochę sianka, a następnego dnia był żwawy jak zwykle, a rana zagoiła się szybko.Mogę też polecić dr.Debisa z lecznicy na ul. Stryjskiej.

[Nuna]

Krolik nie powinien glodowac, moze normalnie jesc az do operacji - niewiedza lekarza.

[mEFFI100]

Trzy tygodnie temu kastrowałam Szwarcula. O żadnej głodówce nie było mowy, ani przed ani po zabiegu. Też wcześniej zasięgłam języka bo Szwarcek ma już 5,5 roku więc nie chciałam ryzykować. Doradzono mi wetki z Osowej, ul. Feniksa 28 i nie żałuję choć na Zaspie też mam weterynarzy (tyle że im nie ufam). Tam dr Szymańska już niejednego uszatka kastrowała więc ma w tym doświadczenie i nie zgodzę się że to taki sam zabieg jak u kota tylko mniejszy zwierz. Podobnie to nie tak samo. Poprzednią sterylizowałam u specjalisty od psów i kotów, wynikły później jakieś powikłania, Pufci już nie ma pomimo długiego leczenia Szwarcek ma się dobrze, odebrałam go wybudzonego, po tygodniu kontrola i zdjęcie szwów. Mam tu bliżej wetów ale chodzi o moje zwierzaki, nie liczy się blisko tylko dobrze !

[ Dodano: Sob Gru 27, 2008 3:01 pm ]
Warto wcześniej zadzwonić i się umówić, mam tu notes pod ręką więc podaję dodatkowe info: tel. 552 73 98, od pn do pt 9 - 15 16-19, soboty 9-11

[marsylia]

My tez polecamy Panią Anię Szymańską! Sterylizowała nam Pytunię i wszystko przebiegło pomyślnie.

o głodówce nie może być mowy - to dodatkowy stres dla króliczka, a jelita muszą pracować do końca, my jak jechaliśmy na 9 to tylko nie daliśmy śniadania i to wszystko, ale siano nawet rano miała.

[nana]

Ja również gorąco polecam klinikę w Osowej i Panią Anię Szymańską.Właśnie w jej ręce oddałam Ciacho na kastrację,a potem Dziunię na sterylizację.Oba zabiegi przebiegły bez komplikacji,a uchole szybko wróciły do pełni sił.