dzisiaj nasza znajoma zabrała ze schr. jednego króliczka- baranka, chciała zabrać innego królika- chorego, ale jej nie pozwolili, twierdzą, że nie oddają chorych zwierząt, przynajmniej dwa króliki są chore, jutro do schr. idzie nasza ekipa i spróbują wyciągnąć te dwa uszole, ponieważ bądźmy szczerzy, nie mają tam szans na odpowiednią opiekę i leczenie, jeden ma podobno ropę na nosku, przy oczach, drugi poszarpane ucho, nie wiadomo co jeszcze, ale nie chcą ich wydać
chore króliczki mają przyjechać do Torunia na leczenie
w schr. nadal pozostałe czekają na pomoc
u nas w T. dzisiaj do schr. trafiły dwa króliki, które miały być karmą dla węża
prosimy o pomoc z przechowalniami