Autor Wątek: obsikane łóżko!!!  (Przeczytany 33676 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 11, 2009, 19:54:45 pm »
Cytat: "bosniak"
Zwierzęta nie są złośliwe - tak się potocznie mówi, jak nas coś wyprowadza z równowagi, ale w rzeczywistości nie jest to wyraz złośliwości.

Tak, wiem, ja właściwie mówie o "Złośliwości" w cudzysłowiu i z przymróżeniem oka... Niemniej jak widzę na łóżku nesqikową piramidkę, to mam ochotę futrzaka na czapke przerobić, już mu powiedziałam, ze ma szczęście, że zima się kończy, bo inaczej jego los byłby przesądzony.... :DD
Chwała Bogu, ze jak mówie do niego takie nikczemności słodkim głosikiem, to nie kuma o co chodzi, bo chyba gdyby wiedział to by mi we śnie popodgryzał żyły.... :DD

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 11, 2009, 19:56:13 pm »
:hahaha
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 11, 2009, 20:01:27 pm »
moj uchat tez obral sobie miejsce do siku na lozku :p juz na drugi dzien jak zauwazyl ze moze skiknac na pietro "" wyzej, to zaczal byc czestym gosciem w mojej poscieli. mam malucha (juz nie takiego malucha :p) miesiac i chociaz w klatce zalatwia sie w kuwecie to jednak z lozka do klatki jest mu za daloko :p :diabelek  i siku na koldrte. koldra sie obrazila wiec dopoki go nie naucze nie zalatwiac sie tyl;ko w kuwecie to pod moja nieobecnosc klade na cala powierzchnie lozka gruby karton i na to takie stare grube przescieradlo, no i zajac kica jak chce i nie szczocha na lozko :p
polecam ^^:p

[ Dodano: Sro Mar 11, 2009 8:06 pm ]
a tak swoja droga, od kiedy zaczelam praktykowac "nauke czystosci" u Krepego to mam u niego na pienku :p nie straszylam go przerobieniem na czapke, tylko jak patrze ze szczocha to mowie "stop!" i marsz do klatki :p
posiedzi 4 minuty i wypuszczam, i ostatnio sie tak zezloscil ze go zamknelam i nie mogl sie wysikac na swoja ukochana wykladzine ze na mnie.. nakrzyczał !!!:p i mnie pogonil ::p
powaznie, uwazajcie, kroliki wszystko rozumieja :D:D
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 11, 2009, 20:30:08 pm »
To może zaproponuj mu kuwete zewnetrzną? bo mój generalnie wraca do klatki, tylko mi łóżko lubi obsrać, prawdopodobnie dlatego, że tam jest najwiecej naszego zapachu a najmniej jego, ale ja na tym terytorium zawsze go bede dominować, i niczego sobie nie pozwole znaczyć, jak się mamy dzielic terytorium - to prosze bardzo, ja sie podziele, ale łóżko jest moje :diabelek

[ Dodano: Czw Mar 12, 2009 9:10 am ]
Jednak nastąpiła pewna przemiana, zaczynam mie wrażenie że on sobie z łóżka w salonie, a tego http://www.allegro.pl/item551931734_najwygodniejszy_komplet_fotel_fatty_king_pufa.html w drugim pokoju zrobił zewnętrzna kuwetę!!
Dzisiaj rano (fakt z klatki wyjęłam mu kuwetę do sprzątania, ale nawet jej jakoś wybitnie nie czyściłam, tylko wywaliłam zawartość i przepłukałam ciepła wodą więc cała operacja trwała jakieś 1,5minuty, a poza tym jak tylko otworzyłam drzwi to już go nie było, więc chyba braku wychodka nawet nie zauważył). Zamontowałam kuwetę z prowrotem w klatce, rozglądam się za kudłatym robalem, a jego nigdzie ani śladu, idę do drugiego pokoju a on siedzi i wali babki na fattym (to co w linku), a jak do niego podeszłam to zaczął sikać. Najgorsze jest to, że ten fotel jest skórzany, ale napełniony takimi granulkami, i w to się tak zapada, więc nasikał w dziurze w której siedział, a że to skóra, to nie wchłonęła, tylko on był cały w siuśkach. Nie lubi podnoszenia, więc jak go stamtąd brałam to zaczął kopać i te siuśki jeszcze rozchlapał dookoła, no i oczywiście, żeby go choć trochę umyć to mogłam zapomnieć, bo do tego to by były chyba ze trzy osoby potrzebne. I jeszcze się nicpoń na mnie obraził!! Wrócił do pokoju położył się na samym jego środku(!!) na kurkę, dupką do mnie!! Kto tu się powinien obrażać, to chyba jest jakieś nieporozumienie!!

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 12, 2009, 12:12:07 pm »
To mojego kica byś juz dawno przerobila chyba :DD  koldrę mialam obsiusiana jakieś 50 razy - lóżko też.. niedao się doprać...az się zdenerwowałam i kupilam folię-naklądam na łóżko na to koć i Susek siura ile chce i kiedy chce. Potem kocyk wrzucam do prani a lóżko jest czyste. :rotfl2
SylwiaG

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 12, 2009, 13:34:11 pm »
tylko ze np dzisiaj mój królik jeszcze się w klatce nie załatwił, znaczy raz się wysikał, ale bobka tam nie zrobił ani jednego. Ja się po porostu zastanawiam, dlaczego skoro zawsze wracał do klatki, teraz nagle ze dwa dni temu uznał, ze lepsza toaletą będzie łóżko??
Na dojrzewanie chyba nieco za wcześnie...
Twój patent jest dobry, ale u mnie nie przejdzie, bo mamy tylko dwa pokoje i sypialnia to jednocześnie salon, więc ani nie możemy gości przyjmować na obsranym łóżku ani na folii.... :nie_wiem

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 12, 2009, 16:51:52 pm »
no tez wlasnie, tu tez ten problem. ja mam krolasa we wlasnym pokoju, to mi latwo mowic. a z ta kuweta zewnetrzna to chyba dobry pomysł :) pora cos poradzic na fizjologie uchata :p
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Nuna

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 12, 2009, 16:59:52 pm »
Nic nie poradzicie hihihi, mlodosc ma swoje prawa. Co moze pomoc to:
-zakaz wskakiwania na lozko- malo realne
-folia na lozku
-zagrodka albo plotek odgradzajacy lozko od reszty mieszkania
-kastracja w stosownym wieku
-cierpliwosc, za kilka miesiecy samo przejdzie..... lub nie  :DD
Moj Tobi wlasnie zaczal korzystac z kuwety ku mojej rozpaczy:

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 12, 2009, 18:00:25 pm »
Nuna, widzę, że teraz to Ty korzystasz z kuwety, bo cała łazienka została w nia zamieniona  :hahaha
Co do tych wszystkich pomysłów. Zakaz wskakiwania na łóżko - istotnie nei realny, bo Frotek nie potrafi czytać znaków, mandatu mu nie wkleje, a wszelkie inne formy represji są niehumanitarne :)
A z kolei folie, ogrodzenia - w sypialni ok, ale tak jak pisałam moje "m" ma dość ograniczony metraż i sypialnia to jendocześnie salon, więc nie mogę sobie ogrodzić kanapy od stolika kawowego, ani przyjmować gości na folii. A ze to jest jego pokój, znaczy ma tam klatkę i go w nim zamykam jak wychodzę do pracy, to nie mogą mu wszędzie porobic blokad, zresztą co znaczą blokady dla kogoś takiego jak królik:)
Kastrować to wykastruje - wiadomo, no ale robal włochaty ma dopiero 3 m-ce, wiec jeszcze czas, a do tej pory, jak go nie rpzerobie na nauszniki, to może jakoś to we troje (znaczy królik,ja i mąż) przeżyjemy....

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 12, 2009, 20:17:15 pm »
faktycznie zakazy malo realne. jak moge mu zakazac wskakiwania - on uwielbia skakac. jedno mnie tylko denerwuje. od okolo 5.30 rado do 24.00 wolno sobie kica, na lozku jest karton i jest ok, ale w nocy serce mnie boli jak musze go chowac do klatki, bo spi ze mna w pokoju, ale podczas przyjemnego snu nie chce sie budzic w kołdrze o zapachu moczy i bobkach !
on sam mnie prowokuje do zamykania na noc :p
faktycznie mam nadzieje ze z wiekiem przejdzie.
btw, a okres dojrzewania kiedy sie zaczyna ;> okolo ktorego miesiaca ?
bd wdzieczna za odpowiedz, a raczej ostrzezenie xD
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 12, 2009, 20:31:52 pm »
Cytat: "dnorthern7"
okres dojrzewania kiedy sie zaczyna

jak u ludzi - róznie bywa. Może być już w 4 m-cu, a może dopiero w 6... ale generalnie gdzieś w tych okolicach...

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 12, 2009, 22:07:25 pm »
o nein !!  to znaczy ze juz niedlugo :o:O:o
help :p ale to sie przejawia jakimis agresywnymi zachowaniami cyklicznie, czy tylko raz przez jakis (jaki ?!:o) okres w tym 4th miesiecu.
moj uszat ma juz ok. 4 miesiace. chyba pora sie przygotowac ;(
:p :P  :P  :lol
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 12, 2009, 23:40:04 pm »
różnie uszaki to przechodzą, tak jak nastolatki, jedna uciekają z domu, a inne łagodnie, niemal niezauważalnie, tak samo jest z uszakami. Tak czy inaczej najłatwiejszym sposobem na w miare bezstresowe przejscie przez ten okres i dorosłość jest kastracja....

POMOCY!! dzisiaj mój uszak ani razu nie załatwił się do kuwety, w ogóle nie wraca do klatki, żeby się załatwić!! Wcześniej nie było z tym problemu...A dzisiaj łóżko i fotel....na szkoda gadać... Co mam robić?? może na za dużo mu pozwoliłam?? Tylko nie piszcie, że to dojrzewanie, bo on am 11tygodni....

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 13, 2009, 08:36:27 am »
Wincent zaliczył już okres dojrzewania- tylko zmieniłam koc to już czekał, żeby na lać. Przeszło.
Ale odkąd pojawiła się Miszel chodzą oboje i leją. Gdzie stoją a im się zachce to leją. :oh: I oba umieją korzystać z kuwety-ale po co....
Ale to co dziś rano zobaczyłam to już ścięło mnie z nóg. Wpadli obaj do garderoby wskoczyli na półkę cześć ubrań zrzucili, wygryźli dziurę w bluzie męża, nalali na półkę i na wszystkie swetry które były w ich zasięgu. Weszłam-zobaczyłam-wyszłam.
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Nuna

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 13, 2009, 09:20:11 am »
Aneczka to jest dojrzewanie u innych sie zaczyna wczesniej u innych pozniej, przyjmuje sie, ze od 12 tygodni. Po 12 tygodniu zycia samczyk i samiczka nie moga mieszkac razem bo istnieje zagrozenie ciazy.
Pierwszym objawem jest wlasnie siurdanie, znaczenie na razie w kucki pozniej dojdzie tez z wyskoku  :lol  na 1,5 metra.Terytorializm i gwalcenie nog dojdzie tak w przyblizeniu 5-6 miesiac, zaraz potem moze dojsc agresja- u niektorych krolikow wogole nie wystepuje, zadne z moich uszakow nie bylo agresywne.

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 13, 2009, 09:45:27 am »
Nuna, a jak szybko mogę go kastrować??
Bo od dwóch dni to nie ten sam królik... Do kuwety wczoraj nie załatwił się ani razu, obsiurał mi fotel, a że fotel skórzany to wiadomo jak to się skończyło - nie wsiąknęło w fotel tylko we Frota, a że on się nie pozwala podnosić, ani brać na ręcę (chociaż ostatnio zauważyłam, ze już mu to tak nie przeszkadza), to nawet za bardzo nie dałam rady go doprowadzic do porządku, jak juz sam po godzinnym myciu stwierdził że może byc, to operacje powtórzył....
Masz racje, może to dojrzewanie, bo od 2 dni nagle zachowuje się dziwnie - nie lubił byc głaskany,a  teraz włazi mi na kolana, ja go głaszcze, a on mi liże spodnie tak długo aż zostaznie na nich mokra plama, przy okazji nabobczy na mnie, bo co się będzie przejmował, że jestem jego jedynym zywicielem :diabelek
Poza tym łapanie w zęby każdego skrawka garderoby, tak się potrafi uczepic nogawki, że mogę go ciągnąć za sobą po panelach....
No i kładzie się też w innych miejscach niż wcześniej, śpi w innej pozycji (zawsze walił się na bok, a teraz rzadko mu sie to zdarza, w klatce tak, ale poza raczej na sfinksa - niemniej nie wygląda jakby mu coś dolegało, poza tym, że go troche swędzi (leczymy cheyletielle)), kopie nory - w klatce, w panelach, w szafie, i bródkuje wszystko, naprawde wszystko...
Myślałam, że to się zacznie trochę później...

Nuna

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 13, 2009, 10:34:11 am »
Co do kastracji to musisz popytac wetow, u nas mozna ja wykonac jeszcze przed dojrzaloscia plciowa czyli przed 12 tygodniem zycia. W Polsce pewnie wtedy kiedy jaderka beda dobrze widoczne czyli 5-6 miesiac lub pozniej.

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 13, 2009, 11:02:51 am »
hmmm, jeżeli chodzi o widoczność jąder, to pozwole sobie skopiować to co już napisałam kilka dni temu w innym wątku:
Apropos wcześniejszego postu dotyczącego płci, co się biedna wetka namęczyć musiała, przez diabła małego  . Wzięła go (on oczywiście sprint w powietrzu, podrapał bidulkę i co się tylko dało), nagrzebała się w tym futrze, niczego nie mogła znaleźć, tak klejnoty dobrze ukrył  , że żadne "sezamie otwórz się" nie pomogło :diabelek   . Króliś spory, a tu nic nie ma... Tak szuka, szuka mówi, "nic nie widać, to chyba samica, ale może tak dobrze schował"  :nie_wiem  .
Wreszcie z tego futra "wygrzebała" takie malutkie, różowe "Coś" (wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy czy to penisek czy wagina, bo generalnie to się pod mikroskop nadawało), ale jąderek jak nie było tak nie ma, natomiast ona mówi "wygląda na penisa, ale trzeba znaleźć jądra, inaczej pewności nie będzie", postawiła go na stole, szuka, szuka i w końcu mówi "samiec, mam maleńkie jąderko"  .
On zestresowany, jak to on jak ktoś go dotyka, kiedy on akurat łaskawie się na to nie zgodzi, ja zestresowana, że on zestresowany, wetka zestresowana, że on tak dobrze klejnoty pochował (a nawet nie ma, jak się okazało, klejnotów tylko klejnociki  :lol  ), mąż stoi z boku i się chyba z nas, dwóch bab, w duchu smieje, a na małego z litością spogląda, no komedia i koszmar w jednym....
Dobrze, że przynajmniej widać, że kobieta coś o królikach wie i wiedziała czego szuka i jak to znależć... A gdyby mój Frotek nie był taki nerwus, to życie byłoby prostsze....

Więc chyba jeszcze troche wody w Wiśle upłynie, głównie chodzi o to, że jak tylko wyleczymy pasożyty u Frotka zamieszka z nami drugi króliczek, dlatego chcę go kastrować jak najszybciej

Gina

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 13, 2009, 12:50:52 pm »
Okres dojrzewania to jest naprawdę trudny okres, nawet dla kogoś kto wie czego się spodziewać. Cierpliwość trzeba mieć wręcz anielską ;)
Z Rudzikową męczyłam się coś koło 3 miesięcy, może dłużej. Moja biedna wersalka była obsikiwana kilka razy dziennie. Zapaszek jaki wydzielała stara narzuta położona na foli przypominał zapach nieposprzątanej obory już po 3 dniach od prania :oh:  Do tego doszedł straszny terytorializm- nikt oprócz mnie nie mógł jej dać jedzenia, pogłaskać itp. bo atakowała pazurami i zębiskami :bejzbol Zresztą ja też musiałam być ostrożna. Skakała po wszystkich meblach. Zrzucała rzeczy z półek. Wiele rzeczy poznaczyła swoimi zębiskami :/
Na szczęście wszystko się skończyło i powrócił mój pieszczoch.

I powiem szczerze, że chociaż wiedziałam czego się spodziewać były momenty kiedy miałam serdecznie dość. Czasami wchodziłam do pokoju i widząc co wredota wymyśliła bez słowa wychodziłam by się uspokoić. Jej pomysłowość mnie przerastała.
I pomyśleć, że nie kastrowany Psotek okres dojrzewania przeszedł bardzo spokojnie. Nic nie znaczył moczem, nie był agresywny, na amory miał ochotę tylko od czasu do czasu. Jedynie przez całe życie uwielbiał kopać i gryźć szmatki.

Tak więc Aneczko życzę Ci wielkich pokładów cierpliwości.

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 13, 2009, 13:07:12 pm »
hmmm..właśnie się martwie, bo oboje z mężem jesteśmy w pracy a potem, prosto po, jedziemy na zakupy, mały skacze po salonie, który jest jednocześnie naszą sypialnia ;( , trochę boję się wrócić do domu...
Niczego nie zabezpieczałam, bo myślałam, ze wczoraj miał po prostu taki dzień, to w sumie 11 tygodniowy maluch, jakoś nie pomyślałam, że dzieci tak szybko dojrzewają :)