Domowy ogródek - nasze warzywa, zioła i owoce.

[monika2415]

W sumie u mnie też malina dodatkowo wypuściła młode gałęzie ale nie wiem czy jak te starsze już zarażone mszycą to i te młode też Może je przesadzę Jak myślicie

[Jltt]

Monika, na mszyce jest dobra woda z czosnkiem, trzeba rozgnieść czosnek i potrzymać trochę w wodzie, żeby "nabrała aromatu" i spryskać liście podobno pomaga, a te starsze zarażone liście to najlepiej poucinać i wyrzucić

Edit:
ta woda ma tak odstać dzień albo i więcej najlepiej

[monika2415]

I takie spryskane czosnkiem mogę potem dawać moim rozrabiakom

[Jltt]

no nie do końca wiem jak to jest z tym czosnkiem u króli, ale zawsze można wymyć liście, no i nie ma chemii tak jak w nawozach

a co do nawozów, to można nawozić kompostem, albo moja babcia robi coś takiego z pokrzywy (niestety nie wiem jak) - strasznie śmierdzi, ale skuteczne

[gumijagodowysok]

Dzisiaj czytałam w internecie o różnych sposobach na mszyce, był właśnie ten z czosnkiem (do zastąpienia cebulą) i jakiś napar z pokrzywy. No i oczywiście biedronki. Ale u mnie zżerana jest tylko mięta. A jak wiadomo- mięta rośnie strasznie szybko, więc jak dla mnie, to szkoda zachodu.

[LeryMosa]

Mnie też boli, bo też dbam, codziennie listki oglądam, a tu takie coś. No ale miętę pójdę od dziadka z działki wyrwę, nic mnie to nie kosztuje, więc spróbuję jeszcze raz...

Jak raz napisała nuna mięty można do ziemi wsadzić byle kawałek i rośnie.

[gumijagodowysok]

Wiem, ja też już pisałam, że jest jak chwast... Spokojnie, poradzę sobie.

[Ania:*]

Co z tych rzeczy nadaje się dla królika?

Jabłoń: gałązki-tak, płatki-tak, owoce-tak, liście-?
Leszczyna: gałązki-tak, liście-?
Aronia: owoce-tak, liście-?, gałęzie-?
Czarna porzeczka: owoce-tak, liście-tak, gałązki-?
Wierzba płacząca:gałązki-tak, liście-?


I mam jeszcze: śliwa, czereśnia, wiśnia, brzoskwinia, ale z tego chyba nic nie można....

[Kamulka84]

Co z tych rzeczy nadaje się dla królika?

Jabłoń: gałązki-tak, płatki-tak, owoce-tak, liście-?
Leszczyna: gałązki-tak, liście-?
Aronia: owoce-tak, liście-?, gałęzie-?
Czarna porzeczka: owoce-tak, liście-tak, gałązki-?
Wierzba płacząca:gałązki-tak, liście-?


I mam jeszcze: śliwa, czereśnia, wiśnia, brzoskwinia, ale z tego chyba nic nie można....

Gałązek i liści drzew pestkowych nie podajemy bo są trujące.

Jabłoń, leszczynę, czarną porzeczkę i wierzbę możesz podawać całe gałązki z liściami.

[gumijagodowysok]

o, Kamulka, wyprzedziłaś mnie.
ale o aronii ja też nic nie wiem, jak to jest?
z tych jednopestkowych liści i gałązek nie, ale owoce jak najbardziej.

[♥♥♥SwEeT RaBbIT♥♥♥]

2ziółka zaczeły rosnąć , kiełkują 

[LeryMosa]

Aronię też można podawać

[gumijagodowysok]

owoce owszem, a liście i gałęzie? gdzie znalazłaś taką informację? bo ja szukałam i nic.

[kata_strofa]

Ja podawałam zarówno owoce, jak i gałęzie aronii z liśćmi. Obyło się bez sensacji, a smakowały

[monika2415]

owoce owszem, a liście i gałęzie? gdzie znalazłaś taką informację? bo ja szukałam i nic.

A tutaj :

http://www.miniaturkabeztajemnic.com/owoce.html

[otka_a]

Dziewczyny na mszyce trzeba zrobić wywar z mlecza i spryskiwać
Wyciąg z mniszka lekarskiego: 250 g zmielonych korzeni lub 400 g świeżych liści zalać 10 l ciepłej wody. Po 2 godzinach ciecz odcedzić i wykorzystać do opryskiwania
Moja mama opryskiwała truskawki rok temu. Zginęło paskudztwo całe

[monika2415]

Ja tak zrobię w przyszłym roku.Jedziemy do PL na dwa tygodnie no i tak mi to wszystko zwiędnie bo nie będzie komu podlewać.Na przyszły rok odżyją Teraz zakupię im suszone ale nie ukrywam że jestem zła na tę mszycę

[gumijagodowysok]

owoce owszem, a liście i gałęzie? gdzie znalazłaś taką informację? bo ja szukałam i nic.

A tutaj :

http://www.miniaturkabeztajemnic.com/owoce.html

Wyszłam z założenia, że tam Ania sprawdziła... W końcu to pierwsze strona, na której się cokolwiek sprawdza, potem się przychodzi z pytaniami... Więc ja wpisałam w google i szukałam, na miniaturce nie. No cóż, następnym razem sprawdzę.

[Kamulka84]

Oj Gumi, często zaczyna się od forum

[gumijagodowysok]

Normalnie, to wiem, sama tak robię. Ale Ania pisała gdzieś tam indziej, że dopiero przymierza się do adopcji uszaka i że na razie czyta wszystko na temat opieki i próbuje ogarnąć jak to jest z kosztami. A jeśli chodzi o podstawy opieki, to wszystko jest na miniaturce i to w pigułce. Więc skoro tak dużo czytała, to myślałam, że miniaturkę ma już za sobą.