Ja po prostu nie wiem czy mam płakać, czy się śmiać... Dziecko 12 lat błędów w jednym poście robi tyle co wszyscy użytkownicy w ciągu roku i udaje doktora habilitowanego z dziedziny hodowli zwierząt. Ja bym radził udać się temu dziecku do psychologa może on coś poradzi... Wybaczcie mi, ale ja widzę takie dzieci to mi ręce opadają. Błędów w postach sonicy nie będę poprawiał, bo jest ich tyle, że zajęłoby mi to cały dzień.
Dodam, że dane tej osoby zostały już przekazane na policję w celu ustalenia adresu zamieszkania i do Departamentu Kontroli Skarbowej Urzędu Skarbowego celem sprawdzenia prawidłowości rozliczania się z podatku od dochodu ze sprzedaży zwierząt.