Proponowałabym,żebyś skonsultowała się z dr Kasią Pieczabą z lecznicy Niedzielskiego.To,co opisujesz,to wypisz-wymaluj postępowanie Piaseckiego i jego asystentek podczas leczenia mojego Milaka.Potem ratowali go inni lekarze,ale było za pózno.W "Zwierzyńcu"został niewłaściwie zdiagnozowany,jak się okazało.
Z moimi jeżdżę teraz do dr Pieczaby,ona jest bardzo drobiazgowa,jeśli chodzi o robienie badań,diagnozowanie,wywiad z wlaścicielem.Ale trzeba się do niej umawiać telefoniczne,bo w różne dni przyjmuje o różnych porach.Oprócz niej nikt tam nie zna się na królikach.
Z dr Strugałą rozmawiałam tylko raz,telefonicznie,bo chciałam się skonsultować odnośnie e.cuniculi.Z rozmowy wnioskuję,że ma doświadczenie i wiedzę,ale nic więcej nie jestem w stanie o niej napisać.