letitbleed, jak mój Frotek trzy tygodnie temu miał postawioną złą diagnozę przez wetke polecanym na króliczym forum (nie na tym), a na następny dzień zaczął mi się lać przez ręcę, pojechałąm o 6:00 rano do kliniki małych zwierząt na brynowie. Uszak miał ostrebakteryjne zapalenie jelit wywołane przez namnażające się w niewiarygodnym tempie beztlenowce. Smiertelność przy tej chorobie wynosi 80%!! Po dwóch tygodniach Frociak kica i czuje sie bardzo dobrze. Wybrałam ta lecznice bo jest to klinika, więc wszystkie badania moga zrobić na miejscu, mają labolatoria, dobrze wyposażone sale operacyjne itd. Zajmowała się nami głównie pani dr Krysa, w tym tygodniu jest ona na urlopie, ale pracuje specjalista od uszaków dr Rybicki.
Klinika tak jak każda ma swoich zwolenników i przeciwników, nikt Ci nie powie gdzie konkretnie na 100% Ci pomogą. Ale tych dwóch lekarzy (dr Krysa i dr Rybicki) zajmują się zwierzętami egzotycznymi, głównie króliczkami. Klinika jest polecana przez SPK. Mnie pomogli, możesz spróbować, prawda jest taka, że i tak jesteś teraz w takiej sytuacji, że niczego nie ryzykujesz. Bez Twojej zgody nikt nic zwierzakowi nie zrobi, może zareagują szybciej niż w innych lecznicach.