Żal naprawdę.
Zawsze się zastanawiałam, dlaczego większość uczniów podstawówki tak upodobało sobie ten zwrot
Wy wszyscy się jak zwykle mylicie.... Tak samo jak mylili się ludzie z forum o pieskach.
Każdy ma prawo się mylić. Ale kiedy 10 osób mówi coś zgodnie, i ma pojęcie o czym mówi, to prawdopodobieństwo pomyłki jest bardzo małe.
Słuchajcie mój królik owszem miał klatkę. Ale nie wiedziałam czy jeszcze kiedykolwiek wezmę królika i dlatego klatkę oddałam koleżance, która ma 3 koszatniczki.
Ja już się boję zapytać w czym wcześniej mieszkały koszatniczki. I od kiedy to klatka dla królika nadaję się dla kosztniczki? Zawsze myślałam, że to zwierzęta które lubią się wspinać, więc królicza klatka raczej nie jest odpowiednia.
Poza tym nie żywiłam królikka resztkami, naprawdę wiem jak zajmować się takimi zwierzakami.
To może napiszesz nam w końcu, czym go żywiłaś?
królik mojej koleżanki nie jest fkrólikiem bo żyje już 20 lat.
Załóżmy, że królik ma 20 lat. Patrząć na twój styl pisania, masz 11 - 12l.
Więc królik, w momencie, kiedy koleżanka go dostała mógł mieć 9 - 8 lat.
Jako iż niemowlakom nie daję się królików, to załóżmy, że dostała go mając lat 8, więc wtedy miał lat ok. 15...
Z mojej matematyki winika, że twoja koleżanka dostała 15 letniego królika
Który równie dobrze mógł być królikiem rocznym...