Autor Wątek: Lizanie ścian  (Przeczytany 14158 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Lizanie ścian
« dnia: Maj 19, 2009, 23:17:38 pm »
Czy wasze pociechy też zlizują farbę z ścian ??
 Moje ściany na wysokości pyszczków królików mają wylizane ciapki , tzn , że kolor w ych miejscach jest inny niż reszta ściany  :oh:  Czy czegoś im brakuje może w diecie ..  :hmmm
SylwiaG

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Lizanie ścian
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 19, 2009, 23:33:38 pm »
moje królewny (zwłaszcza Zając) liżą ściany, podłogi, meble, poduszki ... :lol
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Lizanie ścian
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 20, 2009, 07:26:05 am »
Ukryj ostatnio sobie wymyślił, że super do zjedzenia będzie uszczelka z okna   :oh:

nuka

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 20, 2009, 07:32:37 am »
Ake mądry króliś, już jest cieplutko i uszczelki są zbędne. :lol

Dorota1000PNS

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 20, 2009, 09:43:33 am »
sylwiaG, Trusia i Mią liżą wszystko co spotkają na swojej drodze - łącznie ze ścianami  :oh: też myślałam, że im czegoś brakuje np. wapnia (?), ale potem się przekonałam, że one po prostu tak mają...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Lizanie ścian
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 20, 2009, 10:10:50 am »
Ale moje pytanie dotyczy dlateg ścian, bo moje króliki nic nie liżą, tylko ściany  :DD  No Susek jeszcze mnie poliże czasem.
SylwiaG

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Lizanie ścian
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 20, 2009, 12:57:09 pm »
Teoretycznie można powiedzieć, że może mu brakować wapna, ale nie koniecznie może faktycznie po prostu to lubi. moje potwory ostatnio wygryzają kanty ścian :oh: a wincenty jak był mały to chodził i wylizywał ciągle wykładzinę.
myślę, że nie masz się czym niepokoić
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

nuka

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 20, 2009, 19:33:03 pm »
sylwiaG,
liżą wszystkie dostępne ściany na całej długości czy konkretne miejsce?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Lizanie ścian
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 20, 2009, 21:42:46 pm »
sylwiaG, ściany to nic!
Tosio jak był mały to w łazience (tam miał kuwetę, tak jak Pucuś wcześniej) dorwał się do oblizywania stojaka na szczotkę do kibelka  :nie_powiem
Kuweta została od razu przeniesiona, a łazienka zamykana.
Królicze "upodobania" są czasami baaaardzo zaskakujące...

A czy Tolek nie oblizuje przypadkiem tych miejsc, które polizała wcześniej Susek?

vanili

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 21, 2009, 10:51:07 am »
ciekawe czy to oznaka, że im się podoba dom:)
Bo moja od niedawna lokatorka Misi, też liże;p
najbardziej upodobała sobie moje spodnie i poduszkę z satyny :D :D :D

Offline Yuuhi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Lizanie ścian
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 21, 2009, 17:37:38 pm »
No moja Pysia to jak siedze to zaczyna mnie lizać po nogach. To się póżniej staje wkurzające, bo strasznie łaskocze. :lol  Ale tak poza tym to liże nogi od krzesła, meble, dywan itp. rzeczy:)

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Lizanie ścian
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 21, 2009, 21:16:27 pm »
Konkretne miejsca? Susek wylizuje u siebie w zagrodzie , i jeszcze dwie ściany , trzeciej nie może bo tam są meble  :DD  Więc wszystkie liże.. A Tolek liże w jedyn miejscy - innym niż Susek  :zdenerwowany
SylwiaG

Aneczka

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 24, 2009, 11:32:25 am »
Tocha, moje królasy też się dobierają do szczotki, szczota więc powędrowała do wanny (oczywiście wyciągaliśmy ją do kąpieli), krótki czas po tym - za szczotką, do wanny powedrował Frotek.....

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Lizanie ścian
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 24, 2009, 11:41:01 am »
No to nieźle  :diabelek  Widzę, że Tosio nie był odosobniony w swoich upodobaniach ;) Dziewczyny za to lubią kosz na śmieci... (ale to już z innych powodów).

Aneczka

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 24, 2009, 11:49:32 am »
Tocha, u mnie Bulion lubi kosz, łącznie z tym, ze ostatnio Marek nie zauważył, ze wskoczył do szafki, jak on szedł wyrzucić śmieci. Zamknął szafkę. po jakimś czasie szuka Buliona, a Buliona nie ma, i dopiero przewracające się butelki (bo mój mąż sobie w tej szafce magazynuje butelki po piwie) wskazały drogę do zguby. Za to mój Fortek już kilkakrotnie został za drzwiami, znaczy an klatce schodowej,a le on się nie przejmuje takimi rzeczami, skacze sobie po schodach i zwiedza okolice, a jak mu sie nudzi, to drapie w drzwi, zeby go wpuścić spowrotem. Znacyz nie wyrzucamy go z domu,a le on korzysta z każdej okazji do zwiedzania nowego terytorium, więc wystarczy drzwi lekko uchylić, spuszczając Frotka z oczu i nie ma królika, a czesm w zamieszaniu, nikt nie kontroluje klatki schodowej na przestrzeni - poł piętra w dół, piętro w góre

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Lizanie ścian
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 24, 2009, 13:52:25 pm »
Aneczka - usmialam sie :co_jest
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Lizanie ścian
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 24, 2009, 13:56:07 pm »
Ukryj jest królikiem "pokojowym" tzn. zamieszkuje mój pokój... tylko czasami wychodzi na korytarz przed moim pokojem (to ze względu na psa, bo boję się że Filka go zje- jamnik). Ale rano jak pies sobie śpi zamknięty na ganku to puszczam Ukryja na ten korytarz, bo go tam wszystko ciekawi. I któregoś ranka już prawie wybiegając na autobus stwierdziłam, że Ukryja nie ma... chodzę, szukam, wołam a tu nic... jak kamień w wodę... sprawdziłam wszystkie kryjówki, wołam dalej... aż tu nagle z dołu (bo mieszkam w domu jednorodzinnym) mama krzyczy, że właśnie Ukryj dotarł do niej do pokoju i nie zamierza wracać na górę... skończyło się na tym że udało mi się spóźnić do pracy, bo zmuszenie królika do powrotu do pokoju zajęło mi zbyt dużo czasu by dobiec na autobus :D to tak a propos króliczych wycieczek :DD

nuka

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 24, 2009, 14:00:39 pm »
Oj, ja mam jednopoziomowe mieszkanko, szkoda bo takich ptrzeżyć nigdy nie zaznam. :(

Aneczka

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 24, 2009, 14:08:39 pm »
nuka, ja tez mam jednopoziomowe, ale blok ma cztery piętra

nuka

  • Gość
Lizanie ścian
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 24, 2009, 14:16:54 pm »
Moje uszy raczej uciekają na dźwięk otwieranych drzwi. Nie są tak odważne jak Frotek i Ukryj.